Zupa szczawiowa
Artykuł zewnętrzny
Wiosną zbieram sama młody szczaw i gotuję taką zupę, ale nie zapominam też o zapasie w słoiczkach na cały rok bo bardzo lubię szczawiową :-)
Składniki
- kilka dużych garści młodego, świeżego szczawiu – liście z ogonkami – nie żadna breja ze sklepu
- 1 łyżeczka masła
- 1l l wywaru z warzyw i cielęciny albo drobiu
- 5 dużych łyżek gęstej śmietany (ja używam 22%)
- pół łyżeczki mąki
- do smaku: sól i odrobinka cukru
- kilka jajek ugotowanych na twardo
- garść posiekanego, cienkiego szczypiorku
- ew. kilka ziemniaków pokrojonych w kostkę
Opis przygotowania
Szczaw dokładnie przebieramy, usuwamy resztki ździebełek trawy – jeśli nie jest zbyt młody to trzeba poobrywać ogonki bo będą łykowate. Płuczemy kilkakrotnie w zimnej wodzie, siekamy w paseczki. W rondelku roztapiamy masło, dodajemy szczaw i dusimy kilka minut. Śmietanę rozrabiamy dokładnie z mąką i szczypta soli aby nie było grudek, wlewamy do wywaru, zagotowujemy, doprawiamy solą i cukrem. Dodajemy uduszony szczaw. Podajemy z jajkami ugotowanymi na twardo i pokrojonymi w cząstki, posypaną posiekanym szczypiorkiem. Można do zupy dodać pokrojone w kostkę ziemniaki, ale trzeba je ugotować w wywarze przed dodaniem szczawiu. Śmietanę zawsze dodaję przed szczawiem i zagotowuję, w ten sposób unikam jej zważenia w zetknięciu z kwasem szczawiowym. W ciągu całego roku korzystam ze szczawiu w słoiczków, który szykuję sama.