Zupa kokosowa z kurczakiem i dymką Magdy Gessler
składniki:
- pół litra mleka kokosowego
- tyle samo bulionu z kurczaka (żadna kostka – domowy!)
- kilka plastrów pokrojonego imbiru
- 4 łodygi pokrojonej świeżej trawy cytrynowej
- 1 podwójną pierś z kurza, lub inną część kurczaka
- 2 papryczki chili pokrojone
- 4 łyżki sosu rybnego
- 1 łyżkę brązowego cukru
- 1 limonkę
- kolendrę i dymkę
Gotujemy bulion z kurczaka i jarzyn. Łowimy warzywa i pozbywamy się ich. Do garnka z bulionem wlewamy mleko kokosowe. Dodajemy pokrojony imbir i trawę cytrynową. Doprowadzamy całość do wrzenia, a następnie skręcamy na mały ogień i jak gotujemy około 10 minut. Zupę przecedzamy, pozbywamy się imbiru i trawy cytrynowej (zależało nam jedynie na aromacie). Tniemy kurczaka na wąskie paski. Dorzucamy go do zupy, dodajemy chili, sosu rybny, cukru. Gotujemy kolejne 10 minut. Pod koniec gotowania wycisnąć sok z połówki limonki. Po nalaniu zupy do miseczek posypujemy posiekaną świeżą kolendrą i dymką.
Przepis autorstwa Magdy Glessler, a więc obiecujący, znalazłam niegdyś w Wysokich Obcasach. Dziś odgrzebałam go ze sterty kulinarnych wycinków i ugotowałam tę cudowną zupę. Mówię Wam – jest wyśmienita.
na podstawie: wodakokosowa.wordpress.com