„Zegarek z różowego złota” – recenzja | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

„Zegarek z różowego złota” – recenzja

5 sierpnia 2013, dodał: snoove
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

 Richard Paul Evans: „Zegarek z różowego złota”

„Czy w tym życiu zaznajemy szczęścia jedynie po to, by lękać się, że nas opuści? Ceną szczęścia jest ryzyko jego utraty” – to myśl przewodnia prezentowanej powieści, w której odnajdujemy baśniowy wręcz motyw Kopciuszka i jego księcia w osobie amerykańskiego bogatego nuworysza. Jednak zakończenie tej historii nie do zegarekkońca jest szczęśliwe… Mary Anne – zubożała arystokratka i David Perkin – jej chlebodawca zostają małżeństwem, jednak mimo uczucia nie zdołają uniknąć największej tragedii – utraty dziecka. To jednak powieść nie tylko o rodzicielskiej miłości, która jej zdolna pokonać nawet śmierć. Porusza również tematy drażliwe tak w początkach XX wieku, jak i dziś – nietolerancję i prześladowania na tle rasowym. Ameryka tamtego czasu to kraj, gdzie szybko powstają nowe fortuny, łatwo się wzbogacić, ale też doznać bolesnego upadku. Gorączka złota pochłania coraz to nowe ofiary, a ich następców nie brakuje. Społeczeństwo dzieli się na biednych i bogatych, a różnice stanowe stale się pogłębiają.

W centrum pełnej dramatycznych zwrotów fabuły znajduje się tytułowy zegarek, który staje się przyczyną ludzkiej tragedii. Budzi pragnienie posiadania, zgubne dla obu stron konfliktu. Jest też symbolem ludzkiego dążenia do posiadania coraz większych wartości materialnych, bez oglądania się na konsekwencje. W tle rozgrywa się bowiem historia, która domaga się sprawiedliwości i zemsty. Zegarek sprowadza więc nieszczęście na dom Perkinów, burząc spokojne życie Davida i Mary Anne.

Akcja powieści toczy się szybko, a miłośnicy mrocznych powieści z wątkiem tajemnicy będą usatysfakcjonowani sposobem konstruowania fabuły, w której nic nie zostaje do końca wyjaśnione.

To także głęboko filozoficzna powieść o rozpaczy i cierpieniu. Pozwala przewartościować to, co dzieje się też w naszym życiu – polecam ją więc jako lekturę ku własnej refleksji.

Monika

Książkę poleca Wydawnictwo ZNAK – można kupić ją TUTAJ

Dziękujemy za przekazanie egzemplarza do recenzji –

Redakcja

Share and Enjoy !

Shares





Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz