Sen to zdrowie – ta maksyma znana jest już od pokoleń i cały czas nie traci na znaczeniu. O ile kiedyś bardzo ważna była przede wszystkim długość wypoczynku, o tyle obecnie coraz więcej mówi się o jego jakości. A na tą ma wpływ zarówno skład materiałowy pościeli, jak również to, w jaki sposób o nią dbamy.
Czystość i świeżość pościeli, to podstawa
Na sen każdy z nas poświęca przeciętnie od 6 do 8 godzin, co w ogólnym rozrachunku sprowadza się do niemal 1/3 życia. Wiele jednak zależy od tego, czy wypoczynek rzeczywiście będzie mekką dla naszego organizmu. Jeśli nie zadbamy o
odpowiednią jakość pościeli, a następnie nie będziemy należycie o nią dbali,
możemy przysporzyć sobie więcej problemów, niż pożytku. Chodzi głównie o to, aby
nie dopuścić do tego, by w naszym łóżku pojawili się nieproszeni goście, w tym m.in.
szkodliwe roztocza.
Pranie pościeli – kilka podstawowych zasad
Aby sprawić, że sen rzeczywiście będzie zdrowy, warto postawić na prawidłowe dbanie o pościel. Zacznijmy od początku, czyli od momentu, kiedy ją kupiliśmy.
Pierwszą czynnością, jaką powinniśmy wykonać po jej otworzeniu, to zapoznanie się z ulotką. Na niej powinny znaleźć się podstawowe informacje dotyczące tego, w jaki sposób należy ją prać. Pamiętajmy więc o kilku zasadach:
1. Pościel nie powinna być prana z innymi rzeczami. Zapomnijmy więc o łączeniu jej ze ściereczkami czy ręcznikami.
2. Za każdym razem rozsuwajmy zamek lub odpinajmy guziki.
3. Pamiętajmy o tym, że nie wszystkie środki piorące będą dobrym wyborem. Należy je odpowiednio dostosować do danej tkaniny.
4. Unikajmy prania w wysokich temperaturach, aby uniknąć deformacji materiału.
5. Zawsze dokładnie suszmy pościel. Jeśli to możliwe, rozwieszajmy ją na dworze.
6. Prasowanie pościeli ma znaczenie. Zapobiega ono powstawaniu zmechaconych kulek (w przypadku bawełny), znacznie zwiększy żywotność materiału, a poza tym sprawi, że o wiele łatwiej będzie nam ją nawlec.
A może odświeżanie pościeli?
Na drodze do odświeżenia pościeli z pomocą przyjdzie nam jej wietrzenie. Zgromadzona po śnie wilgoć jest bardzo dobrym sprzymierzeńcem dla rozwoju roztoczy, więc zanim wyjdziemy do pracy, rozłóżmy ją luźno na łóżku i otwórzmy okno na około 20 minut. Dopiero potem można nakryć ją narzutą lub umieścić w schowku. Niemniej skuteczna jest soda oczyszczona. Po posypaniu nią pościeli odczekajmy kilka godzin, a następnie odkurzmy ją. Na koniec – jakość pościeli. Ta ma ogromne znaczenie, a oszczędzanie na jej zakupie może często odbić nam się czkawką. Nie oznacza to jednak, że musimy
wydawać krocie.
Wystarczy poszukać jej np. w ofercie hurtowni odzieży (http://hurtownialuka.pl/pl/101-posciele) i kupić od
razu kilka zmian.
