Zdrowa przekąska – czyli co warto wiedzieć o kabanosach?
Przekąska to taki mały posiłek, który spożywamy gdy brakuje nam sił między głównymi posiłkami. Do roli przekąsek zaspokajających mały głód aspiruje cała gama produktów – tych zdrowych i tych niezdrowych. Niezdrowe odrzucamy z zasady (kłaniając się w pas prawidłowym nawykom żywieniowym), a spośród zdrowych wybieramy te najsmaczniejsze i… łatwe w przekąszaniu. Właśnie! Tradycyjny pomidor z jajkiem na twardo odchodzi do lamusa (te skorupki, skórki i wyciekający czerwony sok…) ustępując miejsca przekąskom nowej generacji. Co powiecie na kabanosy?
Kabanos kabanosowi nierówny
Długość kabanosa nie ma znaczenia – liczy się wnętrze. Kabanos to rodzaj cienkiej kiełbasy poddanej długotrwałemu procesowi suszenia. Ważne jest, by wybierać te produkty, które przygotowano z mięsa najwyższej jakości i w specjalnych warunkach. Kabanosy mogą być drobiowe, wieprzowe i wołowe; naturalne lub doprawione w sposób szczególny: łagodne, pikantne, czy np. ziołowe – do wyboru, do koloru. Mięso drobiowe mogą przekąszać niemal wszyscy (dzieci, osoby starsze oraz ludzie na dietach nisko-tłuszczowych lub redukcyjnych) – kabanosy drobiowe są kruche i delikatne; wieprzowe urzekają smakiem i aromatem; a wołowe nie mają sobie równych jeżeli chodzi o zawartość łatwo przyswajalnego białka będącego źródłem energii. Jakość i wartość odżywcza danego produktu zależy również od ilości mięsa użytego w procesie produkcji – jeżeli 100 gram gotowego do spożycia kabanosa powstało z 170 – 175 gram mięsa, możemy jeść spokojnie i bez wątpliwości dotyczących faktycznego składu. W związku z tym przy wyborze warto wybrać sprawdzone marki specjalizujące się w tego typu produktach (np. Tarczyński).
Co do kabanosa?
Kabanosy w roli przekąsek sprawdzają się rewelacyjnie również ze względu na łatwość ich spożycia – opakowania o niewielkiej gramaturze pozwalają na zabranie ze sobą na spacer lub wycieczkę małej porcji świeżej przekąski, a ich zjedzenie nie nastręcza żadnych trudności. Jeżeli kabanosowa przekąska ma spełnić rolę małego ale pełnowartościowego posiłku, weźmy do drugiej ręki świeżą bułę – dostarczymy w ten sposób organizmowi zarówno białko (kabanos) jak i węglowodany (pieczywo). Nie zapominajmy o warzywach – duże i niewygodne do konsumowania na łonie natury pomidory możemy zastąpić małymi pomidorkami koktajlowymi (w sam raz na jeden raz).
Mały głód zaspokojony – można korzystać z życia!