Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko raka!

13 października 2010, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Zanieczyszczenie powietrza spalinami samochodowymi ma związek z podwyższonym ryzykiem raka piersi – wynika z badań opublikowanych na łamach pisma „Environment Health Perpsectives„. „Od pewnego czasu obserwujemy wzrost zachorowań na raka piersi. Nikt naprawdę nie zna jego przyczyny i tylko około jedną trzecią przypadków można przypisać znanym czynnikom ryzyka” – przypomina współautor pracy dr Mark Goldberg z Uniwersytetu McGilla w Kanadzie.
Jego zespół razem z naukowcami z Uniwersytetu w Montrealu przeanalizował związek między wzrostem zachorowań na raka piersi a zanieczyszczeniem powietrza. Badacze wykorzystali stworzone przez siebie mapy dotyczące zanieczyszczenia powietrza dwutlenkiem azotu – obecnym w spalinach samochodowych – w różnych częściach Montrealu w roku 1996 i 10 lat wcześniej.Następnie nanieśli na nie charted adresy kobiet, u których zdiagnozowano raka piersi w latach 1996-97.
Okazało się, że zachorowania na raka piersi były niemal dwukrotnie częstsze na terenach o najwyższym poziomie zanieczyszczeń w porównaniu z obszarami zanieczyszczonymi najmniej. „Zaobserwowaliśmy związek między zachorowaniami na raka piersi po menopauzie i ekspozycją na dwutlenek azotu, który jest wskaźnikiem zanieczyszczenia powietrza spalinami samochodowymi” – komentuje dr Goldberg.
Badacz podkreśla, że te wyniki muszą być interpretowane bardzo ostrożnie. „Przede wszystkim, to nie oznacza, że dwutlenek azotu powoduje raka piersi. Ten gaz nie jest jedynym zanieczyszczeniem produkowanym przez samochody i ciężarówki – tam gdzie jest obecny występują również inne gazy, cząsteczki i składniki związane z ruchem drogowym, z czego niektóre są znanymi związkami rakotwórczymi. Dwutlenek azotu jest jedynie wskaźnikiem, a nie związkiem rakotwórczym” – wyjaśnia badacz.
W badaniach tego typu może dojść do różnych błędów. Choć naukowcy starali się je uwzględnić w największym możliwym stopniu, pozostało wiele niewiadomych. „Na przykład, nie wiemy w jakim stopniu kobiety objęte badaniem były narażone na działanie zanieczyszczeń w domu lub pracy, gdyż to mogło zależeć od ich codziennego rozkładu aktywności, czasu spędzanego na zewnątrz i tym podobnych czynników” – mówi dr Goldberg.
Badacze przypominają, że wcześniejsze prace opublikowane w USA również wskazywały na istnienie związku między zanieczyszczeniem powietrza a rakiem. Na razie nie można jednak z całą pewnością ocenić, że przyczynia się ono raka piersi. Problem ten wymaga jednak dalszych badań.
Ponadto osoby narażone na wdychanie powietrza zanieczyszczonego cząstkami stałymi już po 3 dniach mogą mieć zmiany w aktywności genów sprawujących kontrolę nad rozwojem nowotworów – poinformowali naukowcy z Włoch i USA na 105 międzynarodowej konferencji American Thoracic Society w San Diego. Zanieczyszczenie powietrza cząstkami stałymi zostało we wcześniejszych badaniach uznane za czynnik zwiększający ryzyko raka płuc. W swoich najnowszych badaniach naukowcy z Uniwersytetu w Mediolanie odkryli, że u osób narażonych na ten rodzaj zanieczyszczeń dochodzi do zmian w aktywności 4 genów, które sprawują kontrolę nad rozwojem nowotworów (tzw. geny supresorowe nowotworów) – APC, p16, p53, RASSF1A. Badania przeprowadzono w grupie 63 nowych pracowników odlewni metali pod Mediolanem. Są oni m.in. narażeni na pyły metaliczne zawierające metale ciężkie, jak chrom, kadm, arsen, ołów, mangan i nikiel.
W pierwszym i trzecim dniu pierwszego tygodnia pracy pobrano od nich próbki krwi do analizy DNA. Okazało się, w tak krótkim okresie doszło do znacznych zmian w procesie metylacji czterech genów, kontrolujących rozwój nowotworów (tj. APC, p16, p53, RASSF1A). Metylacja, która polega na przyłączaniu grup metylowych do łańcucha DNA, jest mechanizmem regulującym aktywność genów. Od tego gdzie zostaną przyłączone grupy zależy to czy gen zostanie wyłączony.
Zmiany w metylacji analizowanych genów wykrywaliśmy u nowych pracowników odlewni zaledwie po trzech dniach ich narażenia na pyły, co oznacza, ze niewiele czasu potrzeba, aby doszło do przeprogramowania genetycznego komórek. A to potencjalnie grozi rozwojem choroby” – powiedział na konferencji prasowej biorący udział w badaniach dr Andrea Baccarelli. A ponieważ niektóre efekty działania pyłów w odlewniach na ludzi są zbliżone do wpływu stałych zanieczyszczeń powietrza na ulicach odkrycie to może pomoc zrozumieć, w jaki sposób zanieczyszczenie środowiska oddziałuje na ludzkie zdrowie. „Teraz musimy ocenić czy zaobserwowane przez nas zmiany w metylacji genów mają związek z ryzykiem raka” – podkreślił biotechnolog. W przyszłości bardzo ważne będzie nie tylko wykazanie, czy tak jest, ale też opracowanie metod odwracania tych zmian lub przeciwdziałania im.
Badacz podkreślił, że zmiany metylacji genów zaobserwowane przez jego zespół są odwracalne, a obecnie naukowcy sprawdzają czy leki wpływające na ten proces mogą znaleźć zastosowanie w prewencji i leczeniu raka.
Źródła:
http://kobieta.wp.pl, http://odkrywcy.pl.
Dodała: Marta