Zaburzenia snu. Jak wielu ludzi dotykają?

31 października 2019, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Coraz więcej osób uskarża się na problemy ze snem. Nic w tym dziwnego. Organizmy mamy takie same jak sto lat temu, gdy w sztuczny sposób przedłużająca dzień elektryczność nie była obecna wszędzie. Podobny wpływ na nas ma większość współczesnych wynalazków, stymulujących nasze nerwy i nie pozwalających wyciszyć się wieczorną porą, ale także mnóstwo innych przyzwyczajeń, które okazują się zgubne w kontekście właściwego wypoczynku. Czasy się zmieniły, otoczenie się zmieniło, ale my jesteśmy ciągle tacy sami. Ilu jednak ludzi ma z tym faktyczne problemy i jak można sobie z nimi radzić?

Jak wielu ludzi cierpi na zaburzenia snu?

Na początku należy zaznaczyć, że „problemy ze snem” to pojęcie bardzo ogólne, a „zaburzenia snu” tyczą się wielu różnych aspektów związanych z nocnym odpoczynkiem. Co konkretnie powinniśmy pod porządkować pod uściślone zjawisko? Nie tylko często spotykaną bolączkę „nie mogę zasnąć”, ale także wiele innych czynników wpływających na ogólną jakość snu. Wyniki raportu “The Global Pursuit of Better Sleep Health”, przygotowany na Światowy Dzień Snu, są niepokojące. Ankieta, przeprowadzana corocznie wśród dorosłych osób w dwunastu krajach, skupia się na różnych problemach związanych ze snem. Wnioski z badania wykazują, iż mimo poprawy ogólnej świadomości dotyczącej zdrowego trybu życia, niestety zaburzenia snu są zjawiskiem coraz bardziej powszechnym.

Prawie 50% badanych przyznaje, że jakość ich snu uległa pogorszeniu. Oznacza to, że osoby te nie wysypiają się tak dobrze, jak kiedyś, borykają się z częstymi przebudzeniami i zbyt krótkim snem. Ponad 30% zmaga się z bezsennością. 77% badanych uznało, że sen ma zauważalny wpływ na ich zdrowie. Ankieta wykazała tez, że 76% badanych doświadcza jednego z zaburzeń snu. Najczęściej wymiana była bezsenność (37%) i chrapanie (29%). Warto zauważyć, że porównaniu z rokiem 2018, stan uległ wyraźnemu pogorszeniu. Wówczas bowiem 26% osób zgłosiło bezsenność, a 21% chrapanie.

Problemy ze snem – przyczyny, objawy, porady.

Wyżej przytoczone wyniki badań są bardzo niepokojące i nie świadczą najlepiej o ogólnej kondycji nerwowej naszej zachodniej cywilizacji. Istotnym aspektem jest jednak fakt, że zaburzenia snu nie biorą się znikąd. Jakie są zatem ich najczęstsze przyczyny?

  • Używki.

Mówi się, że kawa nie jest tak szkodliwa dla zdrowia jak pierwotnie zakładano. Ostatnie badania wykazują, że picie trzech, czterech napojów dziennie nie stanowi zguby dla naszego układu. Oczywiście pod warunkiem, że mówimy tu o zdrowym organizmie. W każdym jednak przypadku wszystko powinno odbywać się w odpowiednich proporcjach i w odpowiednich porach dnia. Kawa pita przed południem znaczy dla organizmu coś zupełnie innego niż ta wieczorna. Częstą przyczyną problemów ze snem bywają też takie używki jak alkohol czy nikotyna.

  • Drzemki.

Niektórzy mówią o drzemkach w ciągu dnia jako o czymś zdrowym. W istocie nie są one zabójcze dla naszego organizmu, ale nie w przypadku osób, które mają problemy ze nocnym snem. Innymi słowy – trzeba się zmęczyć żeby się wyspać.

  • Brak aktywności fizycznej w ciągu dnia.

Wyżej opisane zmęczenie tyczy się również ruchu. Najlepiej na świeżym powietrzu. Ważny jest bowiem nie tylko sport, ale i dotlenienie.

  • Sport tak, ale nie wieczorem.

Z drugiej jednak strony nie rozbudzajmy organizmu w późnych godzinach. To też może powodować zaburzenia snu.

  • Nieregularny tryb życia.

Nauczmy nasz organizm, że chodzi spać o odpowiedniej porze i funkcjonuje według określonego rytmu. Tak było dawniej. Człowiek wstawał wraz ze wschodem słońca, a kładł się spać z jego zachodem. Dziś nikt od nas tego nie wymaga, ale przynajmniej kładźmy się spać zawsze o tej samej porze.

  • Ciężkostrawna kuchnia przed snem.

Choć nikt nie lubi chodzić spać głodny z pewnością ciężka kuchnia nie ułatwi ani zaśnięcia, ani przespania całej nocy. Dlatego nie jedzmy nic na trzy godziny przed snem, a już na pewno zrezygnujmy z kuchni tłustej i ciężkostrawnej.

  • Czynniki stymulujące

Nie bierzmy do łóżka laptopa, telefonu komórkowego, a nawet książki. Zrezygnujmy z rozrywek stymulujących układ nerwowy. Dajmy sobie czas na wyciszenie.

Jak jeszcze radzić sobie z problemami ze snem?

Czy oprócz powyższych aspektów istnieją jeszcze jakieś, na które powinniśmy zwrócić uwagę? Z całą pewnością tak. Zadbajmy o to by w naszej sypialni zapanowała całkowita ciemność, gdy udajemy się spać. Światło z ulicy, migające urządzenia elektroniczne, to wszystko może sprawiać, że produkcja melatoniny (hormonu powstającego w szyszynce, odpowiedzialnego za sen) może znacznie się pogorszyć. Przed snem wywietrzmy pomieszczenie. Zaplanujmy następny dzień. W ten sposób będziemy mieć poczucie większej kontroli i automatycznie większy spokój.

A jeśli chcemy wspomóc się w dodatkowy sposób, zróbmy to najlepiej przy użyciu naturalnych środków, jak np. NOVANOC  (http://novanoc.pl/). To bezpieczny, nowoczesny preparat, oparty o tradycyjne substancje, głównie pochodzenia roślinnego, takie jak: wyciąg z ziela passiflory (Passiflora incarnata), wyciąg z liści melisy lekarskiej (Melissa officinalis), wyciąg z kwiatów pozłotki kalifornijskiej (Eschscholzia californica). Dodatkowa obecność melatoniny i witaminy B6 wspomoże głębokość naszego snu.