Miło nam zaprezentować autorkę bloga Szarość Gwiazd, która na swoim blogu posiada już ponad 2000 obserwatorów, pisze o sobie: ” zwykła dziewczyna pełna skrajności, nieśmiała i niezdecydowana”.
– Basiu, zauważyłam, że na Twoim blogu jest już blisko 2000 obserwatorów – jaki jest sukces Twego bloga i czy łatwo było ich pozyskać?
Zdecydowanie autentyczność. Podchodzę do swojego bloga z dystansem, sama się uczę na swoich błędach, a on pozwala mi o nich sobie przypominać. Pokazuję zestawy, które mi towarzyszą w codziennym życiu.
– Do sesji przygotowujesz się sama, czy też masz jakąś zaufana osobę, która podpowie Ci jak wyglądać dobrze w obiektywie?
Sama, jednak muszę przyznać, że pomimo ponad 3 lat prowadzenia bloga wciąż krępuje mnie obiektyw i robienie zdjęć szczególnie, gdy w pobliżu są inni ludzie, więc może skorzystanie z kilku porad byłoby dobrym pomysłem. Nigdy prędzej o tym nie myślałam ;)
– Czy czasem kupujesz na aukcjach lub w sklepach on-line?
Większość moich zakupów jest dokonywana przez internet. Ostatnio zauważyłam, że coraz częściej rezygnuję także z zakupów w sieciówkach. Przymierzam coś w sklepie, a na zakup decyduję się dopiero on-line.
– Jaka jest największa przeszkoda i trudności w prowadzeniu bloga?
Aktualnie to zdecydowanie czas. Jednak cieszy mnie, że pogoda bardzo się poprawiła, jest dłużej jasno, więc to kwestia tygodni, gdy będziemy mogli robić zdjęcia również po pracy.
– Zauważyłam, że czasem prezentujesz też kosmetyki, masz swoją ulubioną markę, firmę?
Tak, sama dla siebie jeszcze poszukuję idealnych kosmetyków, więc gdy znajdę coś ciekawego dzielę się tym z czytelnikami. Uwielbiam markę Hean, Pease, Floslek oraz od kilku miesięcy nie ruszam się bez balsamu do ust Balmi.
– Jak dbasz o urodę i figurę?
Nie robię nic specjalnego. Żyję bardzo szybko i aktywnie. Staram się ćwiczyć 3-4 razy w tygodniu, w planach mam ćwiczyć 3 razy w tygodniu + raz w tygodniu bieganie. Największym wyzwaniem dla mnie jest zdrowe odżywianie. Jem bardzo mało, często zapominam o jedzeniu, potrafię cały dzień funkcjonować jedynie na kawach. Teraz staram się to zmienić – odpowiednia ilość płynów i regularne posiłki. Jeśli chodzi o pielęgnacje to też nic nadzwyczajnego. Raz w tygodniu nakładam maskę na włosy, ciało nawilżam masełkami do ciała od Flosleku, a do kąpieli zawsze dolewam płynu nawilżającego. Jeśli chodzi o twarz to zawsze po demakijażu używam pianki do mycia Floslek. To kilka kosmetyków i zwyczajów, które powodują, że moja skóra czy włosy są w bardzo dobrej kondycji.
– Twoja ulubiona marka odzieżowa?
Ulubionej nie mam. W każdej znajduję coś dla siebie. Z resztą moje upodobania i styl kreuje codzienność, więc jak chorągiewka raz uwielbiam tylko rozkloszowane sukienki, a innym razem nie ściągam z siebie adidasów i sportowych ubrań.
– Jakie trendy na ten rok chciałabyś szczególnie polecić sobie i czytelnikom?
Skupiam się na wiośnie. Od zawsze mam słabość do boho, więc ten u mnie zagości. Jeśli chodzi o geometryczne wzory to kuszą mnie groszki. W tym roku pierwszy raz zaczyna ciągnąć mnie do pastelowych odcieni, więc możliwe, że ta wiosna będzie dla mnie przełomowa i pojawi się więcej koloru w moich zestawach.
rozmawiała: Małgorzata Kopeć
zobacz również:
- Wywiad z autorką bloga Inkasomelikeyou.blogspot.com
- Wywiad z autorką bloga Saruliru.pl
- Wywiad z blogerką modową Lamagdalene.blogspot.com
- Wywiad z autorka bloga Silentstreets-pl
- Wywiad z autorką bloga Street-fashion-palabra.blogspot.com
- Konkurs na stylizacje modowe – do wygrania bransolety Bydziubeka!