Wywiad z Anną Manuelą Grzelak – miłośniczką gór

Rozmawiamy z Anną Manuelą Grzelak – miłośniczką i pogromczynią Tatr – dziewczyną, która potrafi realizować swoje pasje i marzenia i nawet  najbardziej szczytne cele…Prowadzi  na facebooku  grupę  poświęconą  tematyce  tatrzańskiej Go 2 Tatry, jest członkinią Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego oraz Polskiego Klubu Alpejskiego.

Redakcja:  Manuelo,  co Cię najbardziej pasjonuje i ujmuje  w górach: widoki czy trud zdobywania szczytów?

Manuela: Myślę, że  jedno i drugie. Trud  trasy  by zdobyć szczyt, pokonywane odległości i zmieniająca się pogoda  to coś pięknego.Widoki są bajeczne, raz  widzisz  szczyt, trasę  masz lato, a  za chwile  chmury, mgła  potrafią stworzyć niesamowity spektakl.

-Redakcja: Czy przeżyłaś jakąś niespodziewaną lub ekstremalną sytuację na szlaku?

Manuela: tak! Schodząc ze Szpiglasowej Przełęczy w kierunku Doliny Pięciu Stawów Polskich (jako ciekawostkę  podam, że jest tam sześć stawów) napotkałam stado kozic, jedna  z nich poczuła się chyba moim przewodnikiem i praktycznie do samego schroniska  w Piątce towarzyszyła mi w drodze. Szła przede mną, ale co chwilę  odwracała się  czy idę. To coś niespodziewanego. A jeśli mówimy o ekstremalnych warunkach, toooooo…..wędrówka przy halnym wietrze, poczuć  120 km/h dujących w plecy to jest moc.Tatry wtedy nauczyły mnie pokory, doceniania życia, jeszcze słysząc odgłos łamiących się  drzew – coś niefajnego, żegnałam się z życiem w pewnym momencie…

Redakcja: Jak przygotowujesz się do wyruszenia w góry?

Manuela: Cały rok jeżdżę  na rowerze, również trenuję, głównie są to ćwiczenia podtrzymujące kondycję. Oczywiście preferuję zdrowy tryb życia: nie piję alkoholu, nie palę papierosów, a brak używek daje mi wiele. Ruch, dużo aktywności fizycznej przez praktycznie cały rok!

Redakcja: Czy odczuwasz czasem respekt i jednak postanawiasz nie wyruszysz w góry ze względu na np złą aurę?

Manuela: Owszem sprawdzanie warunków pogodowych to podstawa, jest niepisana zasada, że w góry szczególnie latem  chodzi się bardzo wcześnie  i najlepiej koło  godziny 12-13 należy już schodzić. Sprawdzają się czeto prognozy, że burza w okolicach godziny 14:00  to coś normalnego. Miałam sytuację, że  nie doszłam do celu  ze  względu an złą aurę, tak zwany zły warun. Jednak  czułam, że  góry mnie tego dnia nie chciały i to była dobra decyzja, bo w miejscu gdzie chciałam iść zdarzył się wypadek śmiertelny (deszcz, śliskie kamienie i można polecieć w  dół…)

Redakcja: Czy polskie góry potrafią zaskakiwać i mogą być wyzwaniem dla alpinistów?

Manuela: Owszem, są wielkim wyzwaniem dla alpinistów, mają swoje szczyty, które są wyzwaniem alpinistycznym np. Kościelec, Kazalnica, Rysy, a nawet i Szpiglasowa  Przełęcz.

Redakcja: Jakie szczyt chciałabyś zdobyć w Polsce lub za granicą?

Manuela: chcę zdobyć  WKT (Wielka Korona Tatr) oraz Lodowy Szczyt oraz  Tatry Słowackie, które są  dzikie i  wymagające.

Redakcja: A który ze znanych alpinistów jest dla Ciebie wzorem godnym naśladowania i podziwu?

Manuela: Wanda Rutkiewicz, Simone Moro i Anna Czerwińska

Redakcja: Jakie jest twój ulubiony film o tematyce górskiej?

Manuela: Ojcowie i Synowie , Cisza oraz Ratownicy

Redakcja: Zdradź nam wobec tego kilka porad oraz  ile kosztuje sprzęt?

Manuela: Kupować należy  z głową  jak ja to mówię. Ceny są różne. Dużo zależy to od naszych umiejętności, celów. jest ważny wybór plecaka, ale też koszulek, oczywiście butów, spodni, kurtki ,buff. Tutaj na przykład  buty mogą kosztować i 500 zł  ale i   1200 (tak jak moje) to zależy co chcemy robić, gdzie wędrować. Plecak to też  ważny temat – ważne aby był  funkcyjny czyli posiadał np: przegrodę  na bukłak i był nieprzemakalny. Mogłabym wiele  mówić na ten temat.

Jednak jeśli ktoś z Państwa planuje przygodę  z  Tatrami chętnie coś podpowiem, zasugeruję  ([email protected])

A sama sobie życzę ile wejść – tyle zejść. Czas  na trening, szykuję się  do sezonu zimowego!