Dieta- to słowo w wielu przypadkach źle się kojarzy. A to wszystko dzięki reklamom, głośno krzyczącym, że wszyscy powinniśmy schudnąć! Otóż, proszę Państwa, muszę rozwiać raz na zawsze to błędne tłumaczenie. Dieta nie odnosi się tylko do prowadzenia swoich działań w kierunku zmniejszenia swojej masy ciała, ale także do zdrowego odżywiania i przystosowania swoich posiłków tak, by móc czuć się wygodnie i zdrowo wyglądać każdego dnia. Oto kilka porad, dzięki którym raz na zawsze pożegnamy uczucie „balona” w brzuchu i niedobór witamin.
1. Warzywa i owoce! To dwa przykłady nie tylko na urozmaicenie dania, ale także na główny składnik diety. Polskim zwyczajem codziennie jemy dużą ilość ziemniaków ze schabowym lub kurczakiem (koniecznie tłustym z patelni…). Rozpychamy żołądek do granic możliwości, by potem, niczym kameleon usiąść wygodnie przed telewizorem i trawić, trawić, trawić… Większość Polaków nie wyobraża sobie obiadu bez mięsa, za to z dużą ilością warzyw. Najczęstszym argumentem jest stwierdzenie, że „nikt się tym nie naje”. Otóż, bzdura! Jeden schabowy nie sprawia że jesteśmy najedzeni, a mnóstwo ziemniaków na naszych talerzach! Choć i tu faktem jest, że zapotrzebowanie na warzywa nie kończy się na stercie ziemniaków, a nawet uniemożliwia dodanie do posiłku czegoś zdrowszego. Zamiast talerza „pyrów”, proponuję różyczki brokułów czy kalafiora, które nas nasycą na dłuższy czas i nie spowodują wzdęć. Zamiast ciągłego mięsa, kotlety jajeczne czy z soczewicy. Zwłaszcza te ostatnie są bogate w błonnik i sporą gamę witamin, a smakują bardzo podobnie jak te z mięsa.
2. Woda zamiast napojów gazowanych. Dlaczego? To te potwory są główną przyczyną wzdęć. Mają bogatą listę chemicznych składników, które osiadają się na naszej wątrobie. Woda natomiast, przepłukuje żołądek z niepotrzebnych i niezdrowych składników dań, które zjemy i pozostawia organizm zdrowym.
3. Jajka! Pragnę tu przywołać zdanie kierownika Katedry Technologii Surowców Zwierzęcych na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu, prof. Tadeusza Trziszki, który podaje przykład na to dlaczego jajka są zdrowe:
„Jeśli zapłodnione jajo przez 21 dni będziemy podgrzewać w temperaturze 40 stopni, wykluje się pisklę z układem nerwowym, kostnym, krwionośnym, immunologicznym, itd. Czyli wystarczyło dodać energię cieplną, żeby powstało nowe życie. Bo w jaju jest wszystko, co potrzebne do jego stworzenia: precyzyjnie zaplanowany komplet białek, kwasów tłuszczowych, witamin, związków mineralnych, wszystko w idealnych proporcjach.”1 Teraz rozumiecie?
4. Ryby! Te łuskowe stworzenia są bardzo niedoceniane w naszej diecie. A przecież są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, wapń, magnez i witaminy z grupy A, B oraz E. Są lekkostrawne i łatwo przyswajalne.
W zdrowym ciele-zdrowy duch! Dlatego warto zadbać o odpowiednią dietę już dziś!
1 Więcej tu.