Ostatnio, bardzo dużo mówi się o sebum. Jest on naturalną ochroną skóry, jednak w nadmiarze, może stanowić problem. Zobaczcie co warto wiedzieć o sebum oraz jak regulować jego poziom.
Co nieco o sebum
Możecie spotkać się również z nazwą łój skórny. Wytwarzają go gruczoły łojowe, a dostaje się przez mieszki włosowe. Pojawia się praktycznie na całym ciele, poza wewnętrzną stroną dłoni i stóp. Najwięcej sebum znajduje się na głowie, plecach, klatce piersiowej oraz twarzy. Znacznie mniej będzie go na kolanach i przedramionach. Sebum składa się z mieszanki lipidowej czyli: woski, glicerydy, cholesterol, skwalen oraz inne substancje. Niestety sebum jest nam bardzo potrzebne, ponieważ chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Zaliczamy do tego promieniowanie UV, bakterie, czy urazy. Ponadto zapewnia nam odpowiednie pH i ułatwia przystosowanie do zmian temperatur. Kiedy go zabraknie, skóra staje się matowa, cienka, pojawia się trądzik i problemy z cerą.
Wydzielanie
Wydzielanie sebum wpływa na hormony hamujące pracę gruczołów – progesteron oraz estrogen, a także wzmacniające typu testosteron. Kluczowy jest również wiek, ponieważ sebum nasila się zaraz po narodzinach i maleje co pół roku. Następnie daje o sobie znać w wieku młodzieńczym, co możemy zauważyć przez trądzik i problemy skórne. Po czym znów maleje i wzrasta przy 25 roku życia, aby ponownie przystopować po 40stce. W przypadku kobiet, sebum znika całkowicie po menopauzie. Warto zadbać o witaminy A oraz B2, B6, ponieważ ich brak mocno wpływa na wydzielanie się sebum. Produkcja zwiększa się również latem, a maleje zimą. Najmniej wydziela się go podczas nocy.
Nadmierne wydzielanie sebum prowadzi do:
- trądziku
- problemów z tłustą cerą
- przetłuszczania się skóry na głowie
Powstaje jednak pytanie – jak dokładniej sprawdzić, czy macie problem z nadmiernie wydzielającym się sebum? Zróbcie test, rano przepłuczcie twarz letnią wodą i wysuszcie ją ręcznikiem. Po pół godziny, powinniście obejrzeć cerę. Miejsca lepkie oznaczają problemy z sebum.
Walka z sebum
Skoro wiecie już, że sebum powinno być mniej, pora na walkę z nim. Istnieje kilka sposobów. Pierwszy polega na użyciu bibułek matujących, chusteczek lub ręcznika papierowego na świecące miejsca. Inną opcją jest nałożenie specjalnej maseczki, która zakupicie w aptece lub drogerii. Możecie również wykonać ją sami za pomocą łyżki zielonej glinki oraz niewielkiej ilości wody. Trzymajcie maseczkę na twarzy przez 15 minut i dokładnie zmyjcie. Możecie spryskać glinkę hydrolatem, aby wolniej zasychała.
Koniecznie przeanalizujcie skład Waszych kosmetyków i wyrzućcie te, zawierające alkohol. Nie zaleca się również, zbyt częstego używania matujących produktów typu puder. Używajcie kremów nawilżających, myjcie twarz letnią wodą, unikajcie olejków pielęgnacyjnych i stosujcie peelingi enzymatyczne.
Dodatkowo warto walczyć z sebum od środka. Odpowiednio się nawadniajcie – pijcie 1,5 l wody dziennie. Ograniczcie spożycie soli, cukrów, słodyczy i tłustych potraw. Zdecydowanie odradzam palenie. Warto zaopatrzyć się w witaminy z grupy B oraz dodawać do posiłków owoce, warzywa, białko i produkty pełnoziarniste. Pomocne są również napary z szałwii, bratka czy pokrzywy.
zobacz również:
Odżywka emolientowa – do jakich włosów ją stosować?
Stymulator tkankowy kontra wypełniacz – walka o młodzieńczy wygląd