Ponad 400 tysięcy dzieci w Polsce powyżej piątego roku życia dotyka problem nocnego moczenia. Jest to zjawisko szczególnie wstydliwe dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Jakie są przyczyny tej krępującej dolegliwości? Jak pomóc swojemu dziecku? Radzą eksperci z Feedo.pl.
Około 6% dzieci w wieku 5-6 lat moczy się przynajmniej raz w tygodniu. Mimo, że częstotliwość tego zjawiska powinna zmniejszać się wraz z wiekiem, okazuje się, że w grupie 7-latków aż 13% z nich ma ten problem. Oznacza to, że w każdej grupie przedszkolnej albo klasie szkolnej 1-3, znajdzie się przynajmniej dwoje dzieci, które zmaga się z tą niekomfortową dolegliwością. Choć bardzo rzadko okazuje się, że jest to objaw poważnej choroby, nie należy tego problemu bagatelizować. – komentuje Martin Molcan, dyrektor zarządzający Feedo.pl.
Czym właściwie jest moczenie nocne?
O zjawisku nocnego moczenia mówimy w odniesieniu do dzieci, które skończyły 5 rok życia. Dziecko w tym wieku powinno już opanować samodzielne załatwianie się i kontrolowanie moczu, jednak nadal od czasu do czasu nieświadomie moczy się w nocy. Wraz z częstotliwością epizodów moczenia nocnego wzrasta prawdopodobieństwo jego utrwalenia zarówno w dzieciństwie, jak i w późniejszym okresie. Trzeba pamiętać, że nocne moczenie nie jest winą ani malucha, ani tym bardziej jego rodziców. Ich rolą jest przede wszystkim przełamanie tabu, rozmowa z dzieckiem i wspólne ustalenie źródeł tego problemu, których, jak się okazuje, może być wiele.
Mokre wypadki – to nie tylko stres
Aż 58% matek, uważa, że tego typu problemy u innych dzieci są następstwem patologii i stresu w rodzinie. Jest to stereotypowe myślenie, które w rzeczywistości skutkuje bagatelizowaniem tego zjawiska i wywieraniem presji na dziecku. Lekarze są jednogłośni, jeśli chodzi o różne istotne przyczyny nocnego moczenia, którymi są:
- Niedobór hormonu wazopresyny, odpowiadającego za prawidłowe zagęszczenie moczu.
- Nocna nadczynność wypieracza, czyli mięśnia pęcherza – prowadzi do skurczów pęcherza i skutkuje niekontrolowaniem moczu.
- Podwyższony próg pobudliwości – występuje najczęściej u dzieci z zespołem ADHD. Sygnał o pełnym pęcherzu jest zbyt słaby dla mózgu i jest przez niego nie zauważony.
- Zbyt mały pęcherz; refluks moczowy, zakażenie układu moczowego, zaparcia i cukrzyca – te przyczyny dotyczą wieloobjawowego moczenia nocnego, które wymaga konsultacji z lekarzem.
Jak pomóc swojemu dziecku?
Dzieci, którym zdarzają się nocne wypadki mogą miewać lęki przed nocowaniem poza domem, a ciągłe ignorowanie tego problemu przez rodziców tylko pogłębia wstyd i niską samoocenę malucha. Warto zastosować różne rozwiązania, które pomogą dziecku oswoić się z problemem, np.:
- zachęcanie dziecka do picia w ciągu dnia, aby nauczyło się rozpoznawać uczucie pełnego pęcherza;
- umiejętna rozmowa z dzieckiem i prowadzenie dzienniczka nocy suchych i mokrych;
- angażowanie dziecka w zmienianie pościeli, co pomoże mu oswoić się z problemem.
Skutecznym sposobem jest również stosowanie jednorazowych majteczek Huggies Dry Nites. Są niezwykle wygodne i dyskretne, a wyglądem przypominają bieliznę, dzięki czemu dziecko czuje się jakby nosiło zwyczajne majteczki. To pozwala na bezstresowe uczestnictwo w koloniach i wycieczkach, a przede wszystkim eliminuje strach przed kompromitacją w oczach rówieśników. Zauważyliśmy duże zapotrzebowanie na ten produkt w Polsce, w odróżnieniu do Czech i Słowacji, gdzie problem nocnego moczenia jest tematem tabu – mówi Martin Molcan z Feedo.pl. – Warto o tym zjawisku mówić głośno, aby uświadamiać rodziców o tym jak mogą pomóc swojemu dziecku z tym wstydliwym problemem. – dodaje Martin Molcan.
Majteczki Huggies Dry Nites dostępne są w dwóch rozmiarach: medium dla dzieci w wieku 4-7 lat (17-30 kg) oraz large dla dzieci w wieku 8-15 lat (27-50 kg). Dodatkowo można wybrać wzór majteczek zależnie od płci dziecka. Wszystkie dostępne są m.in. w sklepie internetowym feedo.pl.
Dyskomfort i wstyd powodowany przez nocne moczenie to bez wątpienia ogromny stres dla dziecka, zwłaszcza w okresie przedszkolnym. Jest to problem powszechny, który może mieć różnorodne podłoże. Najważniejsze jest uświadomienie sobie rangi tego problemu i wspólne odnalezienie skutecznego rozwiązania, a w bardziej ekstremalnych przypadkach niezwłoczna konsultacja z lekarzem pediatrą.