Uprawa imbiru w domu – prosty sposób na świeży korzeń w doniczce

Imbir jest coraz częściej dodawany do różnych potraw i napojów. Kiedyś królował głównie w kuchni azjatyckiej, jednak w ostatnich dekadach stał się popularny także w Europie. Cenimy go nie tylko z powodu niewątpliwych walorów smakowych, ale także ze względu na prozdrowotne działanie. Warto wiedzieć więc, jak uprawiać go samodzielnie, aby zawsze mieć pod ręką ten aromatyczny korzeń.

Zakup świeżego imbiru jest obecnie możliwy przez cały rok. Jeśli używamy go często, to warto mieć własną uprawę, aby nie biegać do sklepu za każdym razem, gdy będzie potrzebny. Docenimy ją zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym, kiedy będziemy sięgać po imbir podczas leczenia przeziębień i infekcji. Należy pamiętać, że świeży imbir ma o wiele wyższe stężenie substancji czynnych niż jego wysuszona i sproszkowana forma. Aby uzyskać najskuteczniejsze działanie, warto więc stosować go tylko w postaci świeżo startego korzenia.

Tak stworzysz własną uprawę w doniczkach

W naturze imbir rośnie w gorących, tropikalnych obszarach Azji. Nasz klimat nie ma mu do zaoferowania tak atrakcyjnych warunków na zewnątrz, więc musimy ograniczyć się do powierzchni naszych parapetów. Można uprawiać go przez cały rok, jeśli zapewnimy mu stałą temperaturę otoczenia oraz spełnimy kilka zasad, które pozwolą mu rosnąć bez przeszkód. Nie trzeba mieć doświadczenia w uprawie egzotycznych roślin. Wystarczy wybrać właściwy kawałek korzenia zakupionego w sklepie i można działać. Korzeń powinien być zdrowy i bez uszkodzeń czy plam, które wskazują na gnicie lub chorobę. Powinien zawierać oczka, które staną się początkiem nowej rośliny. Wystarczy go moczyć w letniej wodzie przez ok. 10 godzin, aby pozbyć się konserwantów, którymi został potraktowany przed transportem z Azji. Po tym zabiegu trzeba go pociąć na mniejsze kawałki. Każdy z nich powinien zawierać choć jedno oczko. W tej postaci pozwólmy mu schnąć przez ok. 30 godzin. Po tym czasie trzeba go umieścić w doniczce z ziemią, kierując oczko do góry i przysypując dość cienką warstwą ziemi.

Te warunki są najlepsze dla imbiru

Warto posadzić imbir w dość szerokiej doniczce, aby mógł swobodnie rosnąć i rozwijać podziemną sieć kłączy. Ziemia powinna być lekko kwaśna, więc można wymieszać ją np. z fusami po kawie, które mają właściwości zakwaszające. Aby imbir szybciej wykiełkował, można przykryć doniczkę przezroczystą warstwą folii, która stworzy mu warunki podobne do tropikalnych. Pod folią zbierze się sporo wilgoci oraz będzie panować wyższa temperatura, niż zwykle w naszych pomieszczeniach. Nie zapominajmy o umiarkowanym, ale regularnym podlewaniu. Nie wolno dopuścić do wysuszenia ziemi, gdyż imbir nie będzie miał odpowiednich warunków do kiełkowania. Musi przebywać w stale wilgotnej ziemi. Unikajmy przelania podłoża, gdyż wtedy korzeń szybko zgnije. Nie można wystawiać doniczki na ostre słońce, więc warto przysłonić okno w godzinach, kiedy grzeje najmocniej.

Uprawa imbiru w domu wymaga nieco cierpliwości. Pierwszy plon jest spodziewany dopiero po ok. 9 miesiącach. Obserwujmy liście imbiru, bo to ich żółknięcie jest sygnałem tego, że imbiru można już używać w naszej kuchni i w profilaktyce zdrowotnej. Będzie on znakomitym dodatkiem do domowych ciast i deserów, dań obiadowych, herbaty i innych napojów. Warto stosować go jako środek bakteriobójczy i zwalczający wirusy, a także do podniesienia naszej odporności oraz poprawy trawienia.