Twarde mięso w gulaszu? Zrób to, a będzie miękkie i soczyste
Gulasz to jedno z najpopularniejszych dań jednogarnkowych. Idealnie sprawdza się na rodzinne obiady. Dodatkową zaletą jest to, że można przygotować go na kilka dni. Docenią to osoby, które mają mało czasu. Aromatyczny sos, warzywa i dobrze dobrane przyprawy tworzą wyjątkowe połączenie smaków.
Jednak to przede wszystkim mięso decyduje o tym, czy potrawa będzie smaczna. Nikt nie lubi, gdy kawałki mięsa są twarde i gumowate. Na szczęście istnieją proste sposoby, aby zawsze były kruche i soczyste. Sekret dobrego gulaszu tkwi w jakości składników. Pamiętaj, że nawet najlepszy przepis straci na wartości, jeśli składniki będą niskiej jakości. Wybierz świeże mięso, bez dużych przerostów. Może to być wołowina, wieprzowina albo drób. Równie ważne jest krojenie – najlepiej robić to wzdłuż włókien, na większe kawałki. Zbyt wysoka temperatura gotowania nie jest odpowiednia dla gulaszu. Gulasz powinien gotować się długo, ale na małym ogniu, a więc dusić się.
Jak podkreślić smak gulaszu?
Nie należy zapominać o dodatkach. Cebula, czosnek i aromatyczne zioła podkreślą smak sosu, a dobrze dobrane warzywa wzbogacą całość. Najczęściej do gulaszu dodaje się paprykę, cebulę i marchew. Kolejną rzeczą, o której powinniśmy pamiętać przygotowując gulasz, jest zalewanie gorącą, a nie zimną wodą. Obsmażone wstępnie mięso zalewamy gorącą wodą lub bulionem. Bardzo ważne jest także solenie. Dusimy mięso przez 35 – 40 minut i dopiero wtedy doprawiamy solą. Przedwczesne solenie sprawi, że mięso może stać się twarde.
Sposoby na miękkie mięso
Jeśli chcesz mieć pewność, że mięso w gulaszu wyjdzie kruche i soczyste, wypróbuj kilka sprawdzonych sposobów. Jednym z nich jest marynowanie mięsa przez godzinę, dwie lub dłużej. Zwykle robi się to w mleku, maślance, kefirze, soku z cytryny, occie, majonezie lub musztardzie. Najlepiej to robić z dodatkiem aromatycznych przypraw. Jeśli jednak nie chcesz tracić czasu na marynowanie, a jednocześnie uniknąć łykowatości mięsa, wypróbuj poniższe sposoby.
Pierwszym z nich jest użycie octu jabłkowego. To naturalny produkt, który działa błyskawicznie. Kwas zawarty w occie sprawia, że mięso nie traci soków i szybciej mięknie podczas duszenia. Dodaj dwie lub trzy łyżki octu jabłkowego do podsmażonego mięsa. Zmniejsz ogień, przykryj garnek i duś całość, aż charakterystyczny zapach octu zniknie. Dopiero wtedy dodaj resztę składników i gotuj gulasz jak zwykle. Efekt? Mięso będzie rozpływać się w ustach już przy pierwszym kęsie, a całe danie zachwyci smakiem i aromatem.
Innym sposobem zmiękczania mięsa jest dodanie do potrawy alkoholu. Może to być czerwone wino, koniak lub odrobina wódki. Alkohol dodajemy zazwyczaj na początku duszenia. Jeśli dodamy później, potrawa musi gotować się jeszcze przez minimum 15 minut. Dodatek alkoholu lub octu sprawi, że łatwiej rozbije się struktura białek w mięsie.
Rzadko stosowanym, ale skutecznym sposobem jest także dodanie do gotowania niewielkiej ilości sody oczyszczonej. Soda ma działanie zmiękczające, ale nie należy z nią przesadzać. Na cały garnek potrawy należy dodać nie więcej niż pół łyżeczki. Jej dodatek utrudnia wiązanie się białek i zatrzymuje wilgoć podczas obróbki termicznej.
Te kilka sposobów warto zapamiętać, bo mogą uratować każde danie. Nie zawsze trafi się mięso łatwe w obróbce, dlatego lepiej znać sposoby jego zmiękczania. Są proste i stosowane od dawna, co dowodzi ich skuteczności. Nic już nie stoi na przeszkodzie, żeby przygotować pyszny gulasz dla całej rodziny. To danie, któremu warto poświęcić czas, gdy chcesz mieć gotowanie z głowy przez kilka dni lub musisz wyjechać i chcesz zostawić najbliższym łatwy do odgrzania obiad. Nigdy więcej twarde mięso nie zepsuje gulaszu.
