Tusz do rzęs Big Volume lash 5D False Definition Eveline – opinia
Tusz do rzęs otrzymałam w ramach współpracy z firmą kosmetyczną Eveline oraz portalu Urodaizdrowie.pl
Mam zwyczaj dużo szperać po internecie i znalazłam kilka opinii na temat tego kosmetyku. Testuję go od ok. 2 tyg i mam o nim wyrobione zdanie – DOBRE zdanie!
Wg. niektórych testerek/kupujących mascara jest 'totalnym niewypałem i nie nadaje sie do niczego” – nic bardziej mylnego.
Ja jestem posiadaczką krótkich rzęs dlatego efektu jaki daje mascara nie mogę pokazać ponieważ mój aparat nie może tego sfotografować ( aparat mam dość stary :D ) jednak mogę co nieco powiedzieć o tym tuszu.
Kosmetyk urzekł mnie szczególnie swoim opakowaniem – piękne , różowe a zarazem matowe opakowanie , bardzo poręczne i eleganckie. Coś na wzór mascar Maybelline czy Rimmel. Bardzo przypadło mi do gustu i pięknie prezentuje się w kosmetyczce. Jest to wielki plus, ponieważ wielki ze mnie wzrokowiec a więc na pewno długo nie zapomnę o tym kosmetyku.
Druga sprawa SZCZOTECZKA/SPIRALKA jak kto woli. Wg niektórych opinii ” podobno” spiralka nie nadaje się do użytku – znów nie prawda !!!!!!!!
Owszem ciekawy kształt rzuca się w oczy i nasuwa tym samym pytanie : Jak sie to używa ??? bardzo prosto….zupełnie normalnie jak wszystkie inne tusze. Wielkim plusem dla mnie jest to, że tą właśnie szczoteczką można pomalować rzęsy wyciągając je szczególnie w zewnętrznym kąciku oka, tzn. zrobić coś w stylu ” cat’s eye ” – może stwierdzenie niezbyt poprawne językowo , ale tylko to przyszło mi do głowy.
Zaokrąglona „główka” szczoteczki idealnie tuszuje rzęsy w wewnętrznym kąciku i dociera nawet do najmniejszych rzęs. Sprawdza się również w tuszowaniu dolnych rzęs.Dłuższa cześć szczoteczki idealnie wyciąga rzęsy i doskonale je pogrubia – z tąd stwierdzenie „cat’s eye ” :)
Najczarniejsza czerń….
Kolor tuszu wpływa znacznie na ocenę kosmetyku. Mianowicie jest to jeden z najbardziej czarnych tuszy jakie obecnie posiadam.
Głęboki kolor Black , dodaje głębi spojrzenia i nadaje wyrazistości. Posiadam kilka tuszy, które wydają się czarne w opakowaniu a na rzęsach wyglądają zupełnie łagodnie – nie lubię takiego efektu. Mój tusz musi być gęsty to raz, a po drugie – kolor musi być najczarniejszy z czarnych!
Kolejny plus kosmetyk dostaje za kolor który jest bardzo intensywny i CZARNY.
Wydajność….
Tusz nakładany jedną warstwą daje dosyć zadowalający efekt. Jednak zwolenniczki grubych rzęs muszą nałożyć 2-3 warstwy, z tym że przy trzeciej warstwie efekt jest bardzo spektakularny.
Nakładając kilka warstw tuszu nie powoduje ” pajęczych nóżek ” które czasem powstają podczas niepoprawnej aplikacji tuszu na rzęsy.
Kosmetyk na rzęsach bardzo długo utrzymuje się, nie powodując przy tym osypywania się, bądź rozmazywania. Bardzo cenię ten kosmetyk za trwałość i wydajność. Czasem zdarza mi się popełnić jeden z głównych grzechów w makijażu – nie zrobić demakijażu, jednak następnego dnia,kosmetyk na rzęsach jest i to w stanie często zupełnie nie naruszonym – kolejny plus za trwałość i brak osypywania się na policzki i skórę pod oczami.
Tusz jak do tej pory nie wysechł i nie zmienił swojej konsystencji ani zapachu. Jeżeli zauważę jakiekolwiek zmiany, aktualizuję tą recenzję.
Myślę, że w znacznym stopniu przybliżyłam Wam ten kosmetyk , który na chwilę obecną nie opuszcza mojej kosmetyczki i myślę że długo w niej zagości.
CENA : ok. 13,50zł
Dziękuję za możliwość przetestowania tego kosmetyku. Fakt otrzymania kosmetyku za darmo nie wpłyną na moją opinię.
Testowała:
gosia0303 – Z wielkim zaangażowaniem prowadzę bloga o tematyce kosmetycznej. Codziennie dodaje posty makijażowe oraz recenzje kosmetyków z którymi miałam do czynienia i mogę powiedzieć kilka szczerych słów. Chętnie testuje nowe kosmetyki co sprawia mi wiele przyjemności:)
Prowadzi bloga: http://gosia-makeup.blogspot.com