Błyszczyk Super long Lasting Lipstick od Eveline – opinia

1 lutego 2013, dodał: sabi.pigeon
Artykuł zewnętrzny

Mam dziś dla Was recenzję produktu, który otrzymałam niedawno dzięki uprzejmości portalu Uroda i Zdrowie oraz firmy Eveline. Super Long Lasting Liquid Tint Glow (uff, strasznie długa nazwa! – w dalszej części posta pozwolicie, że skrócę ją do SLL) od momentu otrzymania gości na moich ustach codziennie. Początkowo ze względu na testy, a teraz z czystej sympatii dla tego produktu. Jeśli chcecie dowiedzieć się dlaczego podbił moje serce, zapraszam do dalszej części recenzji!

O PRODUKCIE

Wyjątkowe połaczenie intensywnego koloru i długotrwałego blasku! Intensywny wielowymiarowy kolor przez długi czas! Wibrujący ultra trwały blask bez wysuszania!

Już nie musisz wybierać pomiędzy lustrzanym połyskiem błyszczyka a głębokim i trwałym kolorem pomadki do ust! Pomadka w płynie 16H Super Long Lasting Shine liquid lip laquer stworzona w oparciu o innowacyjny kompleks Lipocire™, zawiera w 100% naturalne składniki, które intensywnie nawilżają i wygładzają skórę ust!

Receptura wzbogacona o olej palmowy i kompleks witamin (A, E, F) gwarantuje potrójny efekt makijażu ust: idealnie wygładza, doskonale nawilża i chroni, gwarantuje intensywny kolor oraz głęboki połysk przez cały dzień.

SKŁAD

Polybutene, Caprylic/Capric Triglyceride, Ricinus Communis Seed Oil, Lanolin, Glyceryl Dibehenate / Tribehenin / Glyceryl Behenate, Hydrogenated Palm Kernel Glycerides, Hydrogenated Palm Glicerides, Cera Alba, PVP / Hexadecene Copolymer, Silica Dimethyl Silylate, Isopropyl Myristate, Glycine Soja (Soybean) Oil, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Linoleic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Ethylparaben, PEG-8, Tocopherol, Asorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Parfum, Linalool. May contain: Mica, Polyethylene Terephyhalate, Titanium Dioxide, Calcium Aluminum Borosilicate, Calcium Sodium Borosilicate, Silica, CI 19140, CI 12085, CI 45380, CI 15850, CI 45410, CI 15880, CI 77007, CI 77289, CI 77266, CI 15985, CI 77510, CI 15865, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77163.

DZIAŁANIE

Może już wiecie, że jestem ogromną zwolenniczką pomadek, głównie ze względu na ich dłuższą trwałość w porównaniu do błyszczyków. Poza tym nie przepadam ostatnio za mocnym błyskiem na ustach, wolę efekt satynowy lub matowy. I pomyśleć, że kiedyś nosiłam na ustach tylko i wyłącznie bezbarwne błyszczyki. Ale do rzeczy! Nowa pomadka w płynie Eveline moim zdaniem łączy w sobie cechy 3 produktów: pomadki, błyszczyka i lip stain. Zaraz po nałożeniu usta mają mocny połysk (który w połączeniu z intensywnym kolorem nawet mi się podoba) – uzyskujemy zatem efekt błyszczyka. Z czasem (u mnie jest to ok. 2-3 godzin) połysk znika (niestety podczas picia zostawiamy ślady na kubkach, jak przy użyciu typowego, mocno napigmentowanego błyszczyka) i nasze usta sprawiają wrażenie jak po nałożeniu matowej pomadki (na tym etapie usta nie zostawiają już śladów). Produkt utrzymuje się długo – po 5-6 godzinach jest nadal na ustach, tyle, że w delikatniejszym wydaniu (czyli mamy lip stain). Produkt zdobył moje serce swoją trwałością – wczoraj nałożyłam go na usta ok. godz. 12.00, o 19.00 po jedzeniu i piciu nadal był widoczny!

Ogromnie ważną i pozytywną cechą SLL jest to, że po całym dniu noszenia moje usta nie były wysuszone i nadal wyglądały na nawilżone i zadbane. Obietnice producenta zostały faktycznie spełnione – duży plus!

Po intensywnym używaniu pomadko-błyszczyka dopatrzyłam się tylko dwóch minusów. Po pierwsze nie barwi skóry tak mocno jak bym chciała. Mam wrażenie, że mocniejszy efekt jesteśmy w stanie uzyskać Lip Tintem Bell, no ale tamten produkt działa na trochę innej zasadzie, zasychając „w całości” zaraz po nałożeniu. Drugi minus – schodząc znika ze środkowej częściu ust szybciej, zostawiając widoczny kontur, jednak wiele produktów w ten sposób zachowuje się na moich ustach (też tak macie?), więc możliwe, że wynika to po prostu z kształtu moich ust.

Efekt zaraz po nałożeniu SLL w odcieniu 116
Efekt po ok. 4 godzinach (w rzeczywistości intensywniejszy niż na zdjęciu)

OPAKOWANIE I APLIKATOR

Błyszczyk zamknięty został w białej, plastikowej tubce ze srebrną nakrętką. Opakowanie jest proste i zwyczajne i nie ma w nim nic wymyślnego. Na pewno nie przyciągnie wzroku sroczek opakowaniowych ;) Zadowolona jestem natomiast z gąbkowego aplikatora – jest sztywny, niewielki, podłużny i spłaszczony. Dzięki małemu rozmiarowi bardzo łatwo jest precyzyjnie zaznaczyć nim kontur ust, a przy produkcie barwiącym trwale usta to niezwykle ważne.

ODCIEŃ

Kolor, który posiadam (116) trochę mnie zaskoczył. Na aplikatorze i zaraz po nałożeniu na skórę wygląda na koralowy (widocznie widzę w nim tony pomarańczowe), natomiast po zniknięciu/starciu wierzchniej warstwy barwi skórę na róż, co przyznam – bardzo mi odpowiada, bo wolę na swoich ustach raczej chłodne odcienie.

KONSYSTENCJA I ZAPACH

Produkt ma dość gęstą i lepką konsystencję, na ustach nie jest to jednak ta nieprzyjemna lepkość, której wiele z nas bardzo nie lubi. Dzięki konsystencji błyszczyk dość długo utrzymuje się na ustach. Zapach jest dość wyraźny i przyjemny. Dla mnie to zapach tropikalny, który bardzo przypomina mi zapach jogurtu Zott z marakują. Wyczuwalny jest na aplikatorze, jednak po nałożeniu produktu na usta ulatnia się.

DOSTĘPNOŚĆ

drogerie z szafami Eveline, drogerie internetowe

POJEMNOŚĆ

7ml

CENA

ok. 11PLN

PODSUMOWUJĄC

Już czuję, że produkt trafi do moich ulubieńców stycznia, a ja koniecznie muszę sprawdzić inne odcienie. Cieszę się, że na polskim rynku zaczęły pojawiać się produkty do ust typu Long Lasting w przystępnych cenach. Dziękuję firmie Eveline oraz portalowi Uroda i Zdrowie za możliwość przetestowania produktu.


Testowała:

Sabina – Moimi największymi pasjami jest wizaż i stylizacja oraz psychologia. Na blogu dzielę się tym co sprawia mi wielką radość – kosmetykami, makijażami, moim codziennym życiem.
Prowadzi bloga: http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Motyle w obiektywie
Gdzie one latają o tej porze roku? Ja ich w moich okolicach nie spotykam....
Motyle w obiektywie
https://w.fotka.com/024/123/2e6b905b31.jpg https://w.fotka.com/024/123/9ea41a32b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/830abd9232.jpg https://w.fotka.com/024/123/38604270b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/ebb4908516.jpg Rusałka Kratkowiec - Araschnia levana. Wiosenna szata barwna.
Błąd lekarski?
Nie bardzo wierzę , że coś nie działa bo to taki organizm....
Multicooker: Philipsa czy Redmonda?
Ja nie mam i jakoś żyję ☺