Delektując się słodkim smakiem pysznych owoców malin, często nie mamy świadomości, jak naprawdę wpływają one na nasze zdrowie. Doceniali je już nasi przodkowie, używając malinowych herbatek na wiele dolegliwości. Taki naturalny lek jest poszukiwany przez nas również dziś, bo doskonale łączy walory smakowe ze zdrowotnymi. Właściwości malin nie ograniczają się do leczenia przeziębienia i grypy – mają dużo więcej mocy, niż nam się wydaje.
Każdy słyszał o błonniku jako elemencie decydującym o właściwej perystaltyce jelit i sprawnej pracy enzymów trawiennych. Tu sprawdzą się idealnie maliny, które zawierają wysoki poziom błonnika, posiadającego właściwości naturalnego prebiotyku. To właśnie on poprawia trawienie w naturalny sposób, uwalniając nas od wzdęć i innych nieprzyjemnych objawów nieprawidłowej pracy jelit. Wspomaga rozwój dobrych bakterii w przewodzie pokarmowym, ograniczając tym samym ilość grzybów candida, a dodatkowo kwas elagowy łagodzi stany zapalne, które często dokuczają np. osobom z tzw. jelitem drażliwym. Osoby cierpiące na choroby układu krążenia również docenią maliny jako źródło polifenoli, wpływających korzystnie na obniżenie poziomu złego cholesterolu. W ten sposób mniej płytek cholesterolowych odkłada sięw naczyniach krwoinośnych, a to skutkuje lepszym krążeniem.
Niska kaloryczność malin. Odchudzaj się na słodko
Diety zwykle kojarzą nam się z rezygnowaniem z produktów spożywczych, które najbardziej lubimy. Tymczasem maliny przeczą temu stereotypowi. Osoby będące w trakcie odchudzania mogą śmiało je jeść, gdyż w 100 gramach tych owoców jest tylko 60 kcal, a dodatkowe wartości odżywcze stanowią liczne witaminy i minerały, m.in. potas, wapń czy magnez, które są nieocenione w okresie ograniczania posiłków w celu odzyskania szczupłej sylwetki. Warto urozmaicać sobie menu, wykorzystując te niskokaloryczne owoce i dodając je np. do jogurtu, kefiru czy musli.
Lepsza odporność dzięki malinom. Wzmocnij organizm przed sezonem grypowym
Zbliżająca się jesień i zima to okres pełen wyzwań dla naszego zdrowia. Szukając wartościowych i bogatych źródeł witaminy C, warto postawić na maliny. Zapobieganie infekcjom wirusowym może być naprawdę smaczne, bo tutaj sprawdzą się nie tylko świeże owoce, ale też herbatki z suszonych malin, czy powidła, które można przygotować już latem z myślą o profilaktyce. Ważna jest tu regularność spożywania tych owoców w różnych postaciach, aby zbudować odpowiedni poziom odporności co najmniej przez kilka tygodni. Dodatkowym atutem jest też zawartość antyoksydantów, walczących z wolnymi rodnikami.
Bogactwo składników odżywczych w malinach powoduje, że spożywając je regularnie poprawiamy swój stan zdrowia w różnych aspektach. Pamiętajmy jednak, by pochodziły ze sprawdzonego źródła, były wolne od zanieczyszczeń, pestycydów, czy nawozów chemicznych. Najlepiej uprawiać je na własnej działce, ciesząc się ich smakiem przez cały rok.