„Tajemnice prowincji” – recenzja

13 sierpnia 2015, dodał: Anays
Artykuł zewnętrzny

Joanna Jurgała-Jureczka: „Tajemnice prowincji”

Młoda historyk sztuki wyjeżdża z Krakowa i podejmuje pracę w prowincjonalnym muzeum. Jej działanie jest obliczone na krótki czas, chce „przeczekać” do czasu, kiedy będzie możliwość otrzymania dobrej posady na miarę jej wykształcenia w dużym mieście. Taki początek powieści zwiastuje nam jej tematykę, mocno osadzoną we współczesnych nam realiach, gdzie jurgastart w samodzielne dorosłe życie wiąże się z perturbacjami. Główna bohaterka zostawia za sobą nie tylko studenckie życie i zawodowe ambicje, ale także zawiedzioną miłość, która kładzie się cieniem na jej myślach. Czy na podbeskidzkiej wsi znajdzie spełnienie i spokój duszy, tak mocno zszargany przez byłego partnera?

To książka, którą napisało chyba samo życie, gdyż pewnie każdy z nas zna kogoś, kto musiał odłożyć na bok swoje ambicje i mimo talentu czy predyspozycji zadowolić się tym, co akurat było dostępne.
Czy dawna miłość do Andrzeja ożyje, a może to ktoś inny namiesza w sercu zatwardziałej singielki?
To powieść o niepowtarzalnym uroku górskiej prowincji, dzięki któremu mieszkająca tam społeczność jest również wyjątkowa. To właśnie w Brzozowie Justyna spotka życzliwych jej ludzi, którzy pamiętają ją jeszcze z dawnych czasów. Dzięki temu powrót po latach studiów w rodzinne strony jest łatwiejszy.

Niesamowitości dodaje fabule wątek arystokratycznego rodu Doenhoff, zaś humoru – opieka nad dwoma synami siostry Justyny, która wyjechała za granicę. Poza tym znajdujemy tu literacko-artystyczne nawiązania do postaci Witkacego i rodziny Kossaków. Przeszłość splata się tu z teraźniejszością i planami na przyszłość. Na prowincji życie płynie wolniej i spokojniej, Justyna ma czas na refleksję i zauważanie przemian w przyrodzie. Ta ciepła opowieść ukazuje codzienność w jej atrakcyjnej odsłonie, ubarwionej obrazem małej ojczyzny, w której każdy czuje się jak w domu. Zapraszam do lektury.

Aneta

 

Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

Pastelowy makijaż oczu
Dla blondynek to jest dobra opcja, ale brunetki potrzebują wyrazistych makijaży...
Opalona skóra
Picie soku z marchwi powoduje też taki opalony odcień skóry...
Praca w dużej firmie a zarobki
Często takie duże firmy mają nieormowany czas pracy i za nadgodziny nikt nie płaci...
Kolczyki
Fajne są takie z dodatkiem naturalnych kamieni, np. hematytu, kwarcu itp.