Szkolne toalety a zdrowie uczniów

25 września 2017, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Aż co trzecie dziecko w wieku 6-12 lat zgłasza swoim matkom problemy związane z korzystaniem ze szkolnych toalet. Wśród najczęstszych problemów dzieci wskazują brzydki zapach oraz brak podstawowego wyposażenia: ręczników papierowych, papieru toaletowego i mydła[1]. Czym takie „braki” mogą skutkować? Odpowiada dr Katarzyna Zacharczuk z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny, ekspert programu Wzorowa Łazienka.

Jaki wpływ może mieć nieodpowiednie wyposażenie szkolnej łazienki na zdrowie uczniów?

dr Katarzyna Zacharczuk, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny, ekspert programu Wzorowa Łazienka:

 Brak podstawowego wyposażenia w szkolnej toalecie może skutkować wieloma niepożądanymi konsekwencjami. Jeśli uczeń nie może sięgnąć po papier toaletowy, to nie ma on możliwości właściwego zadbania o higienę podczas korzystania z toalety. Z kolei brak ręczników papierowych czy mydła uniemożliwia prawidłowe umycie rąk po skorzystaniu z toalety. Taka sytuacja jest bardzo niebezpieczna. Nasze dłonie są bowiem częścią ciała wysoce narażoną na „zbieranie” w ciągu dnia różnych zarazków poprzez wykonywanie wielu czynności i kontakt z wieloma powierzchniami zasiedlonymi przez patogeny. Na skórze dłoni przejściowo mogą znaleźć się drobnoustroje (bakterie, wirusy, jaja pasożytów) posiadające potencjał chorobotwórczy. Wśród nich możemy wymienić np. bakterie: Salmonella spp., chorobotwórcze pałeczki E. coli,  Campylobacter, Yersinia enterocolitica, Staphylococcus ureus czy pasożyty (owsiki, tasiemiec) odpowiedzialne za zakażenia i zatrucia pokarmowe. Norowirusy i rotawirusy stanowiące statystycznie najczęstsza niebakteryjną przyczynę biegunek u ludzi, zwłaszcza u dzieci do 5. roku życia na świecie, również mogą być przenoszone na dłoniach. Jedną z takich „ryzykownych” sytuacji, kiedy to „zbieramy” bakterie, jest korzystanie z toalety. Wtedy nasze ręce ulegają kontaminacji (zabrudzeniu, zasiedleniu) przez zarazki (bakterie, wirusy, grzyby) pochodzące z kału, obecne na klamkach, spłuczkach, desce klozetowej itp. Jeśli nie umyjemy dobrze rąk, a potem będziemy nimi dotykać pokarmu i jeść go, łatwo sobie wyobrazić potencjalne rezultaty.

Jak minimalizować ryzyko, że nasze dziecko zarazi się tymi bakteriami?

dr Katarzyna Zacharczuk: Po pierwsze – musimy dbać o właściwy stan higieniczny toalet, utrzymując czystość muszli i desek klozetowych oraz umywalek. W ten sposób zmniejszamy ryzyko „zabrania” ze sobą przez dziecko niepożądanych mikroorganizów patogennych. Pamiętajmy, że szkolna toaleta jest odwiedzana przez dzieci i młodzież zarówno w przypadku załatwienia potrzeby fizjologicznej, jak i w celu samego umycia rąk przed posiłkiem, po zabawie na szkolnym podwórku czy lekcji wf-u. Oznacza to wielokrotne odwiedzanie łazienki przez ucznia w ciągu dnia. Dlatego też łazienki w szkołach powinny być stale utrzymywane we właściwym stanie higienicznym – muszą być czyste i odpowiednio wyposażone, by zachęcać uczniów do korzystania z nich.

Po drugie – o czym przed chwilą już wspomniałam – musimy zadbać o to, by dzieci każdorazowo po skorzystaniu z toalety, umyły ręce. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje, iż ta prosta czynność, jaką jest umycie rąk z użyciem mydła i bieżącej wody, jest zarazem jednym z najłatwiejszych i najskuteczniejszych sposobów ograniczenia przenoszenia chorobotwórczych mikroorganizmów między osobami i tym samym zapobiegania rozwojowi takich chorób, jak zatrucia pokarmowe, infekcje oddechowe, choroby pasożytnicze, skórne, a nawet infekcje oczu. Co więcej, dokładne umycie rąk z użyciem mydła, jak podaje amerykańskie Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom, może zmniejszyć liczbę przypadków biegunek do ok. 50%,  a przypadków zakażeń dróg oddechowych – do 16-21%.

772631

Co to znaczy zatem „dobrze umyć ręce”?

dr Katarzyna Zacharczuk: Aby dokładnie usunąć nagromadzone na powierzchni rąk zarazki, ręce powinny być myte przynajmniej przez 15-20 sekund z użyciem mydła i bieżącej wody. Ręce na początku należy zwilżyć wodą i nanieść na nie mydło. Następnie należy dokładne umyć poszczególne partie dłoni: wnętrze, grzbiety dłoni, kciuki, nadgarstki, opuszki palców (zwłaszcza przestrzenie pod paznokciami). Po tym etapie należy dobrze opłukać dłonie pod bieżącą wodą i wytrzeć do sucha. Według przytoczonych danych przez CDC poprawne umycie rąk przez 15 sekund może zredukować do 90% liczbę potencjalnie chorobotwórczych mikroorganizmów, a przez 30 sekund – nawet do 99%.

Duża odpowiedzialność spoczywa na nas – dorosłych?

dr Katarzyna Zacharczuk: Tak, okazuje się, że my dorośli mamy duży wpływ na potencjalne zachorowania dzieci związane z właściwym dbaniem o szeroko pojętą higienę. Powinniśmy zatroszczyć się o właściwy stan higieniczny łazienek, z których korzystają najmłodsi, oraz znajdujących się w nim sanitariatów.

Jednocześnie należy mieć świadomość, że to my musimy w dziecku kształtować właściwe nawyki higieniczne, takie jak mycie rąk po skorzystaniu z toalety. A to z kolei wiąże się z koniecznością zapewnienia dzieciom odpowiednich warunków, by mogły one zadbać o higienę rąk – w łazienkach muszą być mydło i ręczniki papierowe. Brak wyrobienia nawyku mycia rąk u dzieci czy też jego nieprzestrzeganie z różnych powodów może zwiększać ryzyko infekcji, co wiąże się oczywiście z nieobecnością dziecka w szkole i dalszymi tego konsekwencjami, np. koniecznością nadrabiania zaległości w nauce i stresem z tym związanym. Dlatego bardzo potrzebne są programy takie jak „Wzorowa Łazienka”, który stawia sobie za cel poprawę warunków higieniczych w szkolnych toaletach oraz edukację uczniów w zakresie higieny.

Kiedy zacząć uczyć dziecko właściwych nawyków higienicznych?

dr Katarzyna Zacharczuk: Edukacja w zakresie właściwych nawyków higienicznych powinna być prowadzona od najmłodszych lat w domu, przedszkolu czy szkole i być wsparta właściwym przykładem przez samych dorosłych.

Istotnym jest również wytłumaczenie dzieciom w sposób dla nich zrozumiały, dlaczego poprzez właściwe nawyki higieniczne dbamy o własne zdrowie i zdrowie innych osób. Bez tej świadomości taka „edukacja” może w dorosłym życiu kojarzyć się jedynie z ciągłym pytaniem z dzieciństwa:” A ręce umyte?”.

Więcej informacji o programie znajduje się na www.wzorowalazienka.pl.

———————————————————————————————————

[1] źródło: GfK 2014 | Badanie stanu szkolnych toalet przed kampanią CSR dla marki Domestos, Lipiec 2014.