Szampanki, Leonki, Cynamonki i Zeberki „Piast”- opinia

Od jakiegoś czasu testuję walory smakowe ciastek i ciasteczek pochodzących od firmy PIAST.  Dziś czas na podsumowanie.

Zacznę od SZAMPANEK.

Są to biszkopty polane masą czekoladopodobną.
Dla tych co lubią tradycyjne biszkopty polecam Szampanki tradycyjne 105g.

Biszkopty z zewnątrz dość twarde, ale takie powinny być, a masa czekoladowa ładnie rozpuszcza się w ustach.

Ciekawy pomysł to Szampanki o smaku kawowym 105g.

Czuć w nich delikatną nutę kawy, coś dla kawoszy i nie tylko. Niestety sprawdziłam skład, nie zawiera kawy, a jedynie aromat identyczny z naturalnym. Jednak ich smak osobiście najbardziej przypadł mi do gustu.

Zaś Herbatniczki cynamonowe 75g zmieszczą się do każdej torebki.

Wyraźny smak cynamonu kojarzy mi się z domowymi wypiekami albo świętami.

Gdy zerkniemy na skład, spotkamy tam nie tylko cynamon, ale również goździki i imbir. Osobiście lubię takie korzenne smaki.

Skład:
mąka pszenna, cukier, tłuszcz roślinny, jaja, cukier inwertowany, cynamon (1,8%), mleko w proszku lub serwatka, syrop skrobiowy, substancje spulchniające: wodorowęglan amonu i wodorowęglan sodu, sól, goździki, imbir, barwnik: beta-karoten.

Pozostałe ciastka:

Zakręcone zeberki,

Leonki o smaku bananowym,

Ciastka kokosowe

to gratka dla naszych pociech.

Ciastka kokosowe 145g mają bardzo delikatny, maślany smak. Kokos jest wyczuwalny bardzo delikatnie. Też szybko zjadły je dzieci ze smakiem.

Leonki o smaku bananowym 90g to taka odmiana biszkoptów, tylko bardziej miękkich i dodatkowo o smaku bananowym. Dzieci często lubią bananowy smak. w każdym razie moja córcia lubi banany.

Zakręcone zeberki 140g to ciastka o bardzo ciekawym wyglądzie, w brązowe paseczki. Są bardzo chrupiące i mocno słodkie.

Podsumowując: ciastka Piast przypadły nam do gustu, zarówno smakowo i cenowo.

Więcej informacji o produktach firmie PIAST znajdziecie TUTAJ.

Produkty PIAST otrzymałam za pośrednictwem portalu URODA I ZDROWIE.

Więcej moich recenzji znajdziecie na moim blogu „Świat kobiety i jej dziecka…”

Testowała:

miraga – Jestem młodą mamą lubiącą kosmetyki do makijażu i pielęgnacji. Mój blog jest trochę o kosmetykach, trochę o córci i produktach dla niej, o naszej modzie, i pieczeniu ciast, które piekę w każdej wolnej chwili.
Prowadzi bloga: http://miraga80.blogspot.com