„Strażniczka” – recenzja

21 czerwca 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Strażniczka
Lee Carroll

Druga odsłona losów Garet, niezwykłej projektantki biżuterii i Willa, wampira, który szuka śmiertelności…
Garet Jones, aktualnie żyjąca Strażnica, wstępuje pod ziemię, wchodzi w labirynty, zatrzymuje dziki Gon usilnie szukając przejścia do Letniej Krainy. Wędruje za Willem, wampirem, który skradł jej srebrną szkatułkę oraz serce. Otaczają ją przedziwne istoty, elfy, sylfy, luminatory, arlekiny, a także gnomy, uczłowieczone korzenie, wróżki, driady, demoniczne bestie, duszki czy hybrydy. Cały wachlarz istot znanych z szekspirowskich dramatów przewija się przez fabułę, jako klucz do odnalezienia przejścia. Oczywiście nie wszystkie są miłe i przyjazne, niektóre wręcz paskudne, przebiegłe i egoistyczne, dziewczyna jednak nie poddaje się, kroczy kolejnymi tropami i szuka wskazówek. Autorka przedstawia nam także historię Willa, jego miłość i chorobliwe, maniakalne dążenie do nieśmiertelności. W ten sposób mieszają się światy, czas i perspektywy poznawcze.
Od samego początku wędrówki wstępujemy w inne światy, przekraczamy bariery miejsca i czasu, a nawet potrafimy wstrzymywać pewne wydarzenia. Przynajmniej na kilka sekund. Garet jako bystra obserwatorka ma przyjemność dostrzegać rzeczy innym umykające, wybierać właściwe ścieżki, rozmawiać, dyskutować, dobijać targów. Podświadomie jednak czujemy czar metafizyczności, welon nierealności rozpięty nad opowieścią, brodzimy w nastrojowości baśniowego odrealnienia, krainami zamieszkiwanymi przez niezwykłe postaci, które zostały zakleszczone w realności po zamknięciu wrót.
Jesteśmy obserwatorami przeszłości i teraźniejszości, mamy jednak wrażenie poznawania jeszcze innych wymiarów, poprzez czas i przestrzeń. Autorka wraz ze swoimi bohaterami prowadzi nas ku nowym, fantastycznym światom. Tym razem wybitnie odrywa od realności, a tym samym od samego początku zderzamy się z nadnaturalnością, alchemią nieśmiertelności i swoistą magią „Snu Nocy Letniej” zobrazowaną w paryskich klimatach.
Pamiętając sens poszukiwań, możemy zastanawiać się nad motywami Garet, która tak naprawdę nie snuje przemyśleń, rozważań czy możliwości, jedynie biernie, niczym zahipnotyzowana wykonuje kolejne polecenia, a czasami lekceważąc dobre rady naraża się na gniew i nieprzychylność magicznych istot. Podobnie Will opętany wizją nieśmiertelności, popijając piwo w barach i odwiedzając nawiedzonych alchemików szuka możliwości zmiany, odkrycia zagadki pokonania śmierci. Pasja i wyobrażenia, poezja, błyskawice, krzyk łabędzia mieszają się w tej opowieści, a tym samym prowadzą czytelnika labiryntem tajemniczości do oczekiwanego celu. Tak przynajmniej mogłoby się wydawać…
Autorka, która w pierwszej części cyklu wyraźnie podkreślała związki realności z fantastyką, tym razem przesunęła ciężar gatunkowy na metafizyczność, impresję, zabawę czasem. Początkowo luźne wątki splatają się i dalej biegną równolegle, co powoduje swoiste odrealnienie sytuacji i miejsc, które mimo interwencji przyszłości pozostają niezmienną przeszłością. Bohaterowie krążą tymi samymi ścieżkami, podglądają swoje byłe „ja”, mieszają pamięć z faktami, a tym samym rozwiązują zagadkę. Jak bardzo wszystko może stać się skomplikowane, o tym dowiadujemy się niemal na samym końcu i właśnie ten zadziwiający konsensus, napawa nas nadzieją na nowe, fascynujące przygody.
Lee Carroll bardzo zgrabnie i plastycznie kreuje swój świat, aż czujemy przesyt fantazji, dominujący w każdym wcieleniu, każdej perspektywie i czasie. Otula nas magią niczym kokonem i odrywa od naturalności, a tym samym prowadzi wieloma ścieżkami swojej opowieści. Kunszt, styl i detaliczność pozwala nam przenosić się w kolejne czasy i odkrywać coraz bardziej zdumiewające i poplątane fakty fabuły, która zręcznie poplątana, w pewnym momencie pozwala połączyć wszystko w całość i zauroczyć.
Fantastyczna pozycja, obalająca schematy, wędrująca wieloma poziomami, przeskakująca z miejsca na miejsce, poprzez epoki i zdarzenia daje nam cudowną możliwość relaksu, przy bardzo lekkiej, a zarazem frapującej historii.
Polecam ogromnie
Marta D.
Książkę poleca Wydawnictwo Prószyński i S-ka, do kupienia tutaj:
http://www.proszynski.pl/Strazniczka-p-30785-1-16-.html

 

Lee Carroll
Strażniczka
Kategoria: Fantastyka, fantasy
ISBN: 978-83-7839-142-5
Tytuł oryginału: The Watchtower
Data wydania: 08.05.2012
Format: 125mm x 195mm
Liczba stron: 392
Cena detaliczna: 39,00 zł
Cena Wydawnictwa: 28,90 zł.
Recenzja 1 części serii:
https://urodaizdrowie.pl/krolestwo-czarnego-labedzia-recenzja
Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu PRÓSZYŃSKI i S-KA za udostępnienie egzemplarza promocyjnego
Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

Czy znacie jakiś ośrodek terapii na…
Pacjent musi jednak chcieć wyjść z nałogu, najlepsze osrodki nie pomogą bez jego chęci...
Częstochowa
Najszybciej można znaeźć pracę przez agencje pracy, oczywiście nie jakąś super, ale taką...
Fryzura a zawód
Wg mnie fryzura to drugorzędna sprawa, a o powadze świadczy zachowanie...
Jak urządzić łazienkę dla osoby sta…
Polecam też dobre punktowe oświetlenie jak ktoś ma problem ze wzrokiem...