Sposoby olejowania włosów. Październikowa akcja
Witajcie Kochani!
Większość z Was albo już spotkała się z olejowaniem, albo ciągle próbuje się do niego zmotywować. Dzisiaj przedstawię Wam moje metody olejowania i spróbuję Was do niego ostatecznie zachęcić :))
SPOSOBY OLEJOWANIA WŁOSÓW
1. STRZYKAWKA
To pierwsza metoda, z której skorzystałam, gdy zaczynałam swoją przygodę z olejami. Strzykawkę napełniamy olejem i punktowo wyciskamy na skórę głowy. Następnie wmasowujemy palcami.
2. BUTELKA/POJEMNIK Z ATOMIZEREM
To chyba najwygodniejszy sposób, z którego aktualnie korzystam. Do butelki z atomizerem wlewamy olej i rozpylamy na włosach oraz skalpie. Podobnie, jak w poprzednim punkcie wmasowujemy olej w skórę głowy.
3. NACZYNIE/MISECZKA
Zanurzamy w niej włosy, nadmiar odciskamy.
4. NA SUCHO LUB NA MOKRO
Włosy możemy olejować na sucho, przed ich myciem lub możemy to robić na umytych włosach. Ja osobiście przed olejowaniem delikatnie pryskam włosy wodą, aby je lekko zwilżyć.
JAKI OLEJ WYBRAĆ?
W tym przypadku to często metoda prób i błędów, bo niewiele z nas wie, jakie mamy włosy. Czy nieskoporowate, wysokoporowate, a może średnioporowate. Taki post wkrótce się pojawi, abyście wiedziały, jak dany typ włosów należy pielęgnować, a także jaki olej należy wybrać. Ja na dzisiaj poradzę Wam sięgnąć po olej, który macie w kuchni. Ja tak zaczynałam. Moim pierwszym olejem był olej rzepakowy, na zmianę z oliwą z oliwek. Obecnie najczęściej do olejowania używam oleju kokosowego. Na każde włosy działa tak na prawdę co innego i nawet jeśli już wiecie jaką porowatością charakteryzują się Wasze włosy, musicie pamiętać, że wykaz olejów dla danego typu jest wyłącznie wskazówką i nie u każdego się sprawdzi.
Aby nie rzucać się od razu na głęboką wodę polecam Wam sięgnąć po coś, co macie pod ręką.
MOTYWACJA
Lato i wakacje trochę zrobiły ze mnie lenia i sama szukam nowej motywacji do działania. Pod ostatnim wpisem pojawiło się wiele komentarzy, że same chcecie wrócić po letnich upałach do olejowania albo przetestować, jak ta metoda się u Was sprawdzi. To też podsunęło mi pewien pomysł – zorganizowanie miesiąca olejowania włosów. Myślę, że taka wspólna akcja i wspólne olejowanie zachęci niejedną z nas i pomoże nam odbudować włosy po wakacjach. Mam nadzieję, że mój pomysł się Wam spodoba i zgłosicie się do wzięcia w nim udziału.
JAK WZIĄĆ UDZIAŁ W AKCJI?
Po prostu chcieć coś zmienić w swoich włosach! W komentarzu zgłoście chęć wzięcia udziału i uzupełnijcie kilka informacji:
1. Nick:
2. Adres bloga:
3. Metoda olejowania:
4. Jaki olej:
5. Banner: tak lub nie
Proszę Was o adres bloga, ponieważ po zgłoszeniu się wszystkich chętnych opublikuję post z adresami osób, które biorą udział.
Chciałabym, aby jak najwięcej osób miało szansę się do nas przyłączyć, dlatego jeśli tylko możecie, macie ochotę i miejsce gdzieś na swoim blogu, wrzućcie banner, który znajdziecie powyżej. Bardzo byłoby mi miło, gdybyście o tej akcji wspomnieli w jakimś swoim wpisie. Wtedy na pewno zostałaby ona zauważona.
Jestem ciekawa jaką metodę wybierzecie, ponieważ po zakończeniu akcji, chciałabym Was prosić o napisanie dosłownie dwóch zdań na temat zaobserwowanych efektów na Waszych włosach. To pomoże nam być może w wybraniu najlepszego sposobu olejowania.
Zgłaszajcie się pod tym do końca września, a od 1 października zaczynamy!!!
http://zakrecona-na-wlosy.blogspot.com/