Sign2baby – komunikacja z dzieckiem

16 czerwca 2016, dodał: DesignPR
Artykuł zewnętrzny
Happy family with newborn baby

Love&Care – budujemy relacje

Myślicie, że komunikacja z małym dzieckiem jest niemożliwa? Kobiety są z Wenus, mężczyźni z Marsa, a skąd są ich dzieci?  Jak zrozumieć kogoś kto jeszcze nie mówi? Dzieci pewnie też się zastanawiają dlaczego my ich nie rozumiemy i próbują się komunikować w inny, nie tylko werbalny sposób.

Najbardziej oczywistym komunikatem jest płacz. Dziecko komunikuje wszystkim, że jego potrzeby nie są zaspokojone właśnie w taki sposób.

Pamiętajmy, że małe dziecko też nie zawsze wie, o co nam chodzi. Nie rozumie dlaczego rodzic jest zły i sfrustrowany, dlaczego akurat teraz ma coś zjeść albo ubrać coś ciepłego.

To na rodzicu spoczywa odpowiedzialność za komunikację z maluchem. Musimy się nauczyć odczytywać jego kody, a kiedy je błędnie odczytujemy musimy zachować spokój, grunt, to cierpliwość.

Oprócz płaczu dziecko próbuje się komunikować niewerbalnie. Gesty to dziecięcy język migowy. Dzięki obserwacji możemy się go nauczyć.

Komunikacji gestami możemy także dziecko nauczyć. Ta metoda nazywana jest Sign2baby. Została wymyślona przez amerykańskiego psychologa i tłumacza języka migowego Josepha Garcię. To po prostu stopniowe wprowadzanie znaków przy okazji wykonywania codziennych czynności, czy podczas zabawy. Jej zasada to: migaj i mów! Na przykład zabierasz się do karmienia, mówisz: teraz będziemy jeść – i wykonujesz gest, np. głaskania brzucha. W ten sposób nauczysz dziecko kojarzyć słowo z sytuacją i odpowiednim gestem. Aby metoda zadziałała, powtarzanie gestów  musi być systematyczne i konsekwentne. Gestowi powinno także zawsze towarzyszyć słowo, które ten gest nazywa.

Uciszanie dziecka bez próby zrozumienia jego potrzeby i odpowiedzenia na nią, jest po prostu budowaniem bariery komunikacyjnej. Nie róbmy tego.

Czasem jeśli nasze i dziecka potrzeby są sprzeczne, możemy znaleźć alternatywne rozwiązanie. Dziecko nie chce jeść zdrowego posiłku, ale może zje jego inną wersję. W końcu my też nie wszystko lubimy. Gdy dziecko chce się pobawić naszymi nowymi rajstopami drąc je, zaproponujmy mu stare. Dla dziecka nie będzie to miało znaczenia, zabawa będzie równie udana, a my uratujemy sytuację.

Niektóre niewerbalne sygnały wysyłane przez dziecko, mogą być sygnałem problemów ze zdrowiem. Te dziecko wysyła bezwiednie.

Na zakończenie życzymy wam zdrowia, spokoju i zrozumienia.

Więcej na www.loveandcare.bobini.pl