Ściana sekretów – recenzja

23 listopada 2016, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny

Tana French: Ściana sekretów

scianaKsiążka misternie zbudowana z elementów, które łączą się gdzieś pomiędzy faktami, plątają, przenikają, a częściowo nawet wykluczają. Tajemnice gonią sekrety i główny wątek nie jest tu jedyną niewiadomą. Zderzenie z nastoletnim światem, psychologią grupy, przyjaźnią w różnych odsłonach i jednocześnie z morderstwem, burzą hormonów i intrygami – to uczta dla każdego wrażliwego i dociekliwego czytelnika.

 

Kartka „zdjęta” z tytułowej ściany sekretów w ekskluzywnej szkole Świętej Kildy dla dziewcząt rozpoczyna działania pary detektywów – Stephena Morana i Antoinette Conway. Zostaje wznowione śledztwo w sprawie niewyjaśnionego morderstwa szesnastoletniego Chrisa Charpera, znalezionego w parku otaczającym szkołę pod Dublinem z rozbitą głową i kwiatami. Śledczy nie mają jednak łatwego zadania, wkraczają bowiem w świat nastoletnich umysłów, zdeformowanego obrazu świata i niedojrzałości zabarwionej emocjami. Grupki zaprzyjaźnionych dziewcząt tworzących niejednolity obraz szkoły tworzą kręgi, których indywidualizm i silne relacje rówieśnicze budują niewidzialne bariery, szczelnie chroniące i mocno kontrolowane. Tu panują swoiste prawa, a obcy nie mają wstępu. Jedynie Holly Mackey zdobywa się na odwagę i zgłasza się z prośbą o pomoc w rozwiązaniu tajemnicy – i jak się okazuje, nie tylko tej jednej.

„Ściana sekretów” to bez wątpienia książka z gatunku dobrych kryminałów, ale również psychologiczny przewodnik po umysłach nastolatek oraz poradnik dla rodziców, którzy nie potrafią rozmawiać ze swoimi dorastającymi dziećmi. Autorka stworzyła bardzo oryginalną i jednocześnie szczerze niepokojącą historię o przyjaźni i lojalności, miłości i poświęceniu. Sekretne życie nastolatek i zawoalowane intrygi oraz wykreowanie bardzo niejednoznacznych i trudnych do zdefiniowana postaci, budują specyficzny nastrój, który nie mija, nawet po doprowadzeniu opowieści do interesującego zakończenia. Klimat całej historii nasiąknięty jest ciężką atmosferą niepewności i lęków, widm duchów i niewyjaśnionych zdolności, a także niejasnych zeznań świadków i skrywanych sekretów, a także nieustannymi domysłami policji, które wciągają także ciekawego i umyślnie zdezorientowanego czytelnika.

Polecam serdecznie, zwłaszcza tym literackim smakoszom, którzy lubią literaturę wymagającą, a jednocześnie absolutnie wyjątkową.

 

Tytuł: Ściana sekretów
Tytuł oryginału: The Secret Place
Autor: Tana French
Tłumaczenie: Łukasz Praski
Cykl: Zdążyć przed zmrokiem (tom 5)
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2016

 

Dziękujemy za udostępnienie egzemplarza do recenzji –
Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

Pastelowy makijaż oczu
Dla blondynek to jest dobra opcja, ale brunetki potrzebują wyrazistych makijaży...
Opalona skóra
Picie soku z marchwi powoduje też taki opalony odcień skóry...
Praca w dużej firmie a zarobki
Często takie duże firmy mają nieormowany czas pracy i za nadgodziny nikt nie płaci...
Kolczyki
Fajne są takie z dodatkiem naturalnych kamieni, np. hematytu, kwarcu itp.