Sałatka z fetą, ananasem i oliwkami na styl grecki. Smak wakacji na talerzu

dodał: Małgorzata Kopeć
Zdarzyło Ci się kiedyś zamknąć oczy, spróbować jakiegoś dania i… w jednej chwili przenieść się gdzieś daleko? Tak właśnie mam za każdym razem, gdy przygotowuję moją ulubioną sałatkę na styl grecki, ale z nieco wakacyjnym twistem – ananasem. Połączenie słonej fety, soczystego ananasa i czarnych oliwek daje efekt, który trudno opisać inaczej niż „smak słońca”. Jest w tym coś i z Grecji, i z południowej beztroski, i z domowego luzu. A do tego przygotowanie zajmuje dosłownie kilka minut.
Pomysł na tę sałatkę narodził się spontanicznie, w środku upalnego popołudnia. Miałam w lodówce fetę i oliwki, na blacie stał świeży ananas, a w głowie krążyły wspomnienia z jednej tawerny na Krecie, gdzie serwowano grecką sałatkę z arbuzem. Postanowiłam poeksperymentować. Okazało się, że słodycz ananasa genialnie przełamuje wyrazisty, lekko słony smak fety i oliwek, tworząc nieoczywistą, ale niezwykle harmonijną całość. Do tego chrupiący ogórek, odrobina czerwonej cebuli i sos na bazie oliwy z oliwek z dodatkiem oregano – i mam gotową kulinarną podróż na południe Europy.
A teraz coś, co cieszy nie tylko podniebienie, ale i… ciało. Bo ta sałatka, poza tym, że smakuje obłędnie, jest też małą bombą wartości odżywczych. Zacznijmy od fety – to źródło pełnowartościowego białka i wapnia, niezbędnego do utrzymania zdrowych kości i zębów. Choć nie jest to najlżejszy z serów, jego intensywny smak sprawia, że nie trzeba dodawać go dużo, by osiągnąć efekt wow. Oliwki – zwłaszcza te czarne – dostarczają nienasyconych kwasów tłuszczowych, wspierających pracę serca i układ krążenia. Dodatkowo zawierają witaminę E – silny przeciwutleniacz chroniący nasze komórki.
No i oczywiście ananas – gwiazda tej kompozycji. Owoc, który nie tylko wnosi słodycz i soczystość, ale też jest doskonałym źródłem bromelainy – enzymu wspomagającego trawienie i działającego przeciwzapalnie. Ananas dostarcza też sporej dawki witaminy C i manganu, który wpływa korzystnie na metabolizm i zdrowie skóry. Nie zapomnijmy o ogórku – lekkim, orzeźwiającym, nawadniającym – w sam raz na ciepłe dni.
Podczas ostatnich warsztatów kulinarnych, które prowadziłam w plenerze, ta sałatka była prawdziwym hitem. Szczególnie panowie, którzy zazwyczaj sceptycznie podchodzą do „zieleniny”, przyznali, że ten miks ma coś w sobie. Jeden z uczestników nawet powiedział, że to „sałatka, która smakuje jak wakacje”. I chyba nie da się tego lepiej ująć.
Jeśli szukasz pomysłu na coś prostego, szybkiego, a jednocześnie zaskakującego – sięgnij po ten przepis. Świetnie sprawdzi się jako przystawka do grilla, lekki lunch albo kolacja na tarasie. Możesz ją podać w wersji klasycznej, albo wzbogacić o garść rukoli, pestki słonecznika albo nawet odrobinę świeżej mięty. Wszystko zależy od Twojej fantazji.
Ja podaję ją najchętniej z chrupiącym pieczywem i kieliszkiem schłodzonego białego wina. I już po pierwszym kęsie zapominam, że jestem na działce pod miastem, a nie gdzieś w cieniu oliwnego drzewa na greckiej wyspie. Tyle wystarczy, by poczuć lato.
Składniki (na 2–3 porcje):
-
1/2 świeżego ananasa (lub 4 plastry ananasa z puszki, dobrze odsączone)
- 300 gram pomidorków koktajlowych
-
100 g sera feta
-
1 ogórek szklarniowy lub 2 małe gruntowe
-
1/2 czerwonej cebuli
-
garść czarnych oliwek (najlepiej bez pestek)
-
2–3 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
-
1/2 łyżeczki suszonego oregano
-
1 łyżeczka soku z cytryny lub octu winnego (opcjonalnie)
-
sól i świeżo mielony pieprz do smaku
-
(opcjonalnie: garść rukoli lub mięty do podania)
Przygotowanie krok po kroku:
-
Ananasa obierz i pokrój w średniej wielkości kostkę. Jeśli używasz wersji z puszki – dokładnie go odsącz, by sałatka nie była zbyt wodnista.
-
Ogórka o pomidorki umyj i pokrój w półplasterki lub większą kostkę. Możesz obrać go ze skórki, jeśli jest twarda, choć najlepiej zostawić – to właśnie w niej kryje się najwięcej wartości odżywczych.
-
Czerwoną cebulę obierz i pokrój w bardzo cienkie piórka. Jeśli chcesz, by była łagodniejsza, zalej ją na 5 minut zimną wodą z odrobiną octu, a potem odsącz.
-
Fetę pokrój w kostkę lub delikatnie pokrusz palcami – w zależności od tego, czy chcesz bardziej uporządkowaną, czy rustykalną wersję sałatki.
-
Oliwki dodaj w całości lub pokrojone w plasterki, jeśli wolisz, by były bardziej rozproszone po sałatce.
-
Wszystkie składniki przełóż do miski, delikatnie wymieszaj.
-
W małej miseczce przygotuj sos: połącz oliwę z oliwek, oregano, odrobinę soku z cytryny (lub octu winnego), dopraw solą i pieprzem. Wymieszaj energicznie i polej sałatkę tuż przed podaniem.
-
Na koniec możesz dodać rukolę albo listki mięty, jeśli lubisz lekko ziołowy posmak. Sałatkę najlepiej podawać od razu, lekko schłodzoną.
To danie doskonale sprawdzi się jako lekka kolacja, przystawka do grilla, albo zdrowy lunch w pracy. Smacznego – i niech będzie kolorowo jak na greckich wakacjach!