Rozstępy – jak się ich pozbyć?
Jak z bicza strzelił…
Pojawiają się niepostrzeżenie. Najczęściej w miejscach narażonych na szybką zmianę obwodów. Nagle uświadamiamy sobie, że nasze ciało pokrywają równoległe, nieestetyczne pręgi. Niestety, to nie są odgniecenia od ubrania albo efekt zapomnianej chłosty. Przedstawiamy szpecący i nienawidzony defekt kosmetyczny: ROZSTĘPY.
Wszystkiemu winien stres?
Nadmiar hormonu stresu – jak nazywany jest kortyzol – prowadzi do upośledzenia funkcji komórek odpowiedzialnych za produkcję włókien białek kolagenu i elastyny. Delikatna struktura fibroblastów może być uszkodzona przez kortyzol wytwarzany w korze nadnerczy. W wyniku czego dochodzi do spowolnienia odnowy komórkowej i syntezy samego kolagenu. Efektem wtórnym tego procesu jest atrofia, czyli zanik skóry i rozstępy. Powstają one w wyniku nadmiernego rozciągnięcia skóry, bowiem jej elastyczność jest skończona. W wyniku przekroczenia progu granicznego, dochodzi do uszkodzenia fibroblastów i rozerwania włókien kolagenu i elastyny. Pierwsze patologiczne zjawiska zachodzące w głębokich warstwach skóry powstają „po cichu”, nie dając żadnych objawów. Stąd też bardzo często nie mamy pojęcia, że rozstępy już powstają.
Pojawiasz się i zostajesz…
Tworzenie rozstępów jest długotrwałym procesem, który przebiega w dwóch fazach: zapalnej i zaniku. W pierwszym stadium pojawiają się ubytki w tkance miękkiej. Hipertroficzne zmiany mogą wywoływać świąd i przybierają odcień niebieskawo-czerwony. Stopniowo powiększa się ich długość i szerokość, a ich powierzchnia staje się drobno pomarszczona. Faza ta trwa przeciętnie rok czasem nieco dłużej. Jest to także ostatni moment, w którym podejmowane leczenie może okazać się najskuteczniejsze. Zastosowanie odpowiednich kosmetyków przeciw rozstępom wraz z zabiegami z zakresu kosmetologii estetycznej, mogą przynieść pożądane efekty, a rozstępy mogą całkowicie zniknąć.
Druga faza rozwoju nazywa się fazą zaniku (fazą bliznowacenia). W tej fazie rozstępy zaczynają jaśnieć i tworzą się biało-perłowe prążki, które przypominają blizny. Rozstępy się zmniejszają, czasem wydaje się, że zanikają. Mylnie sądzimy, że problem sam się rozwiązuje. W tym czasie dochodzi do nieodwracalnych zmian w strukturze skóry, w której tworzą się głębokie blizny zanikowe. Leczenie rozstępów w fazie bliznowacenia kosmetykami i za pomocą zabiegów profesjonalnych może zmniejszyć defekt skóry i poprawić jej wygląd. Niestety z tej fazy już nie przywrócimy cery do poprzedniego, gładkiego stanu.
Każdemu po równo…
Problem rozstępów jest powszechny wśród obu płci bez względu na wiek, choć u kobiet jest to dwa razy częściej występujące zjawisko. Rozstępy pojawiają się zazwyczaj obustronnie, czyli w tych samych miejscach po obu stronach ciała. Defekt nie dotyka jedynie obszaru twarzy, rąk i stóp. U mężczyzn pręgi pojawiają się w okolicy krzyżowo – lędźwiowej, czasem w okolicy brzucha oraz u osób trenujących w obrębie obręczy barkowej i bicepsów. Kobiety mogą się spodziewać najczęściej rozstępów na biodrach i pośladkach, brzuchu i piersiach. Kształt pręg jest zależny od miejsca powstania. W okolicy brzucha i boczków brzuchu mogą mieć wygląd promienisty lub wachlarzykowaty. Na biodrach pojawiają się jako poprzeczne pręgi, na piersiach mają kształt promienisty zaczynając od brodawki piersiowej, zaś w okolicy lędźwiowo – krzyżowej są horyzontalne.
Najbardziej narażoną grupą są osoby o częstych wahaniach wagi. Zaliczają się do niej zarówno osoby otyłe, jak również te o nagłym spadku masy ciała. Wielokrotne poddawanie się restrykcyjnym, niskokalorycznym dietom również nie sprzyja gładkiej skórze. Dużą grupę ryzyka stanowią kobiety w okresie ciąży i menopauzy, kiedy dochodzi do drastycznych zmian hormonalnych, a w przypadku ciąży – wysokich naprężeń i naciągnięć skóry. Również nastolatki, które szybko rosną oraz przechodzą „burzę hormonalną” są narażone na pojawienie się rozstępów. Również kulturyści i osoby intensywnie ćwiczące, budujące masę mięśniową mogą spodziewać się tego defektu. Należy także uważać, w przypadku przyjmowania leków steroidowych, które nie są obojętne dla fibroblastów. Oczywiście zawsze też mogą być utajone predyspozycje genetyczne, które skutkują nieprawidłowościami w funkcjonowaniu tkanek skóry.
Profesjonalna walka…
Jak już było wspomniane wcześniej, skuteczność leczenia jest zależna od fazy, w której podejmiemy działanie. Oczywiście zawsze warto zadbać o swoje zdrowie i dobre samopoczucie. Obecnie jest dostępna szeroka gama profesjonalnych zabiegów na ciało, które skutecznie walczą z rozstępami. Poniżej krótki przegląd zabiegów, którymi można uderzyć w szpecące pręgi.
Mikrodermabrazja diamentowa ma działanie regenerujące i uelastyczniające skórę. Pobudza krążenie krwi i limfy, a przede wszystkim poprzez mikrościeranie pobudza produkcję kolagenu i elastyny. Zabieg jest bezpieczny i bezbolesny, polega na mechanicznym złuszczaniu warstw naskórka specjalnym aparatem, który ściera i wysysa starte komórki. Zabieg nie wymaga rekonwalescencji. Można go przeprowadzić nawet w przerwie na lunch.
Radioforeza to jeden z najnowocześniejszych i innowacyjnych systemów transportu substancji czynnych do głębokich warstw skóry. To metoda całkowicie nieinwazyjna i przyjemna dla klienta i nie wymagająca rekonwalescencji. Urządzenie do radioforezy wykorzystuje zjawiska fizyczne zachodzące w błonach komórkowych i w warstwie rogowej skóry. Dzięki falom radiowym, substancje aktywne stosowanych preparatów, są wprowadzane do skóry bez konieczności użycia igieł.
Ultradźwięki ( sonoforeza ) wykorzystują zjawisko fali akustycznej. W kosmetyce sonoforeza jest także nazywana masażem ultradźwiękowym. Zastosowanie ultradźwięków w walce z rozstępami powoduje poprawę ukrwienia skóry oraz pobudza komórki do regeneracji. Sonoforeza pozwala na wtłoczenie w głębsze warstwy skóry preparatów odżywczych i nawilżających.
Mezoterapia mikroigłowa / igłowa jest przełomową metodą bez konieczności ingerencji w ciągłość skóry. Mezoterapia jest oparta o specjalistyczne koktajle, które są wprowadzane do uszkodzonych tkanek. Wyselekcjonowane substancje czynne mają za zadanie indukować reakcję fibroblastyczną w skórze właściwej, pobudzając do regeneracji i produkcji kolagenu.
Peelingi kwasem, które w niskich koncentracjach zmniejsza kohezję korneocytów, zmniejszając grubość warstwy rogowej. W dużych stężeniach natomiast powoduje oderwanie się keratynocytów i epidermolizę, stymuluje produkcję nowych komórek naskórka i syntezę włókien kolagenowych w warstwie powierzchniowej skóry właściwej. Dlatego w powtarzanych terapiach powoduje zgrubienie skóry właściwej i naskórka. Efektem jest ujednolicenie powierzchni cery, a rozstępy stają się płytsze i wygładzone.
Oczywiście trzeba mieć świadomość, że profesjonalne zabiegi w salonach urody nie zlikwidują rozstępów w 100%. Specjalistyczna pomoc może jedynie spłycić głębokość blizn i sprawić, że staną się niewyczuwalne w dotyku. Tym niemniej jednak warto zainteresować się sposobami niwelowania rozstępów. Obok zabiegów salonowych, trzeba pamiętać o zdrowej diecie, aktywności fizycznej oraz… relaksie.
…wszak im mniej stresu, tym jesteśmy piękniejsi!!!