Pianka do mycia twarzy dla cery normalnej i mieszanej Estee Lauder – opinia

Doskonały kosmetyk oczyszczający. Odżywia skórę dodając jej energii i przywracając młodzieńczy blask. Pozostawia skórę gładką i zdrową. Pobudza naturalny proces odnowy skóry. Wzbogaca zewnętrzną barierę ochronną skóry, zapewniając doskonałe nawilżenie i zapobiegając wnikaniu wolnych rodników. Unikalna formuła i lekka konsystencja gwarantują, że wszystkie aktywne składniki pozostaną w skórze. Pozostawia skórę gładką i świeżą. Zawiera składniki przyspieszające wydalanie martwych komórek naskórka. Ściąga skórę bez uczucia dyskomfortu. Walczy z opuchlizną i niedoskonałościami. Wygładza linie, zmarszczki i bruzdy na całej powierzchni skóry. Bogactwo minerałów odżywia skórę dodając jej młodzieńczego wyglądu. Likwiduje oznaki starzenia się skóry ujędrniając ją i dodając jej elastyczności. Głęboko nawilża skórę i chroni przed wysuszaniem. Odblokowuje pory i głęboko penetruje skórę substancjami oczyszczającymi. Cera normalna/mieszana.

Skład: aqua, potassium myristate, glycerin, butylene glycol, potassium behenate, sodium methyl cocoyl taurate, potassium palmate, potassium laurate, potassium stearate, polygala senega root extract, nymphaea alba root extract, berberis vulgaris extract, dipotassium glycyrrhizate, caffeine, sodium PCA, sodium hyaluronate, trehalose, sucrose, urea, cetearyl alcohol, PEG-3 distearate, polyquaternium-51, parfum, disodium EDTA, chlorphenesine, benzoic acid, phenoxyethanol, methylparaben, propylparaben

Moje spostrzeżenia:

Produkt o treściwej, bogatej konsystencji kremu-musu, który w kontakcie z wodą przekształca się w pianę. Nie zawiera mydła, nie musimy więc obawiać się efektu ściągnięcia, cera jest za to nawilżona.

Świetnie zmywa makijaż i oczyszcza skórę. Ta jest wygładzona, mięciutka niczym u niemowlaka. Uczuciu odświeżenia towarzyszy zapach, który kojarzy mi się z czystością i kosmetykami dla dzieci.

Cudowne właściwości, o których pisze producent biorę z lekkim przymrużeniem oka. Zastanawia mnie natomiast skład kosmetyku –  ten który znalazłam w google  wygląda jak dla mnie z lekka magicznie ;)

Należy unikać kontaktu kosmetyku z okolicami oczu. Choć skóry twarzy mi nie podrażnił/uczulił, oczy mocno szczypały. Pianka jest bardzo wydajna, tubka o poj. 30 ml starczyła mi na ok. 3 tygodnie.

Podsumowanie:

Kosmetyk spełnił moje oczekiwania, idealny dla cery mieszanej, nie zapycha, nie przesusza. Z pewnością warty uwagi, choć cena troszkę odstrasza. Moja ocena: mocne 4/5. Serdecznie polecam!

Testowała:

Marta – Choć trójka z przodu duchem wciąż młoda! Interesuje mnie zdrowie i szeroko rozumiana uroda. W gary też zajrzeć lubię choć niekoniecznie gotować umiem! Do kosmetyków podchodzę z rozumem. Po prostu kobieta z pazurem. Zodiakalny rak, miłośniczka kotów i idealny królik doświadczalny. Na swoim blogu http://sauria80world.blogspot.com/ testuję, recenzuję i piszę o nowinkach kosmetycznych. Promuję kosmetyki polskie i szukam też tanich rozwiązań :) (nick: sauria80)
Prowadzi bloga: http://sauria80world.blogspot.com/