Z czym kojarzy Wam się cebula i por? Mi przede wszystkim z rosołem. Najwyższy czas, aby poznać te warzywa z innej strony niż tylko jako dodatek do zupy. Jako samodzielne dania są również smaczne.
Krojenie cebuli to czynność za którą na pewno wielu z was nie przepada. Wtedy oczy Nas pieką i lecą łzy. Choć znana jest od ponad pięciu tysięcy lat to nie zdradzę Wam super pomysłu, żeby nie płakać podczas krojenia bo nie znam go. Oczywiście o wielu słyszałam i niektóre nawet próbowałam. Trzymanie zapałki w ustach podczas krojenia, posmarowanie rąk octem czy ubieranie gogli to wszystko po to by gaz wydzielający się z tego warzywa nie drażnił nam oczu. Czy coś z tego działa? U mnie nic się nie sprawdziło. Może macie swoje sprawdzone sposoby? Jeśli to jest powód, że nie sięgacie po cebulę to może postawcie na pora. To równie smaczne i zdrowe warzywo i nie przysparza problemów podczas krojenia. Wybór należy do Was!
Cebula
Na pewno pamiętacie z dzieciństwa sok z cebuli? Ja pamiętam. Gdy tylko brało mnie przeziębienie mama dosłownie „otaczała” mnie tym warzywem. Piłam sok, wąchałam piórka, jadłam na kanapce. I słusznie. Bo cebula ma właściwości bakteriobójcze i przeciwzapalne. Fosfor, magnez, siarka, cynk, krzem zawiera to wszystko, by wspomóc naszą odporność. Oprócz tego to wspaniały dodatek do potraw. Mimo swego ostrego smaku i charakterystycznego zapachu doskonale się sprawdza w marynatach, zupach czy sałatkach. Tych, co nie przepadają za jej smakiem, najwyższa pora przekonać, że jedzenie jej wyjdzie im na zdrowie. Cebula to uniwersalne warzywo, którym przyprawiasz sos, ale także usuniesz przebarwienia ze skóry i pozbędziesz się trądziku. Warto ją jeść najlepiej surową (choć dla wielu z Nas to na pewno trudne), jednak są różne jej odmiany i na pewno każdy znajdzie odpowiedni smak dla siebie.
Por
Dalszy kuzyn cebuli posiada podobne właściwości zdrowotne co cebula. Dużo witamin i składników mineralnych. Doskonały na przeziębienie. Działa wykrztuśnie i antybakteryjnie. Może o tym nie wiecie, ale por dostarcza więcej żelaza do naszego organizmu niż buraki! Tak więc jest doskonały podczas walki z anemią. Pomaga na reumatyzm i artretyzm. W smaku łagodniejszy od cebuli. W kuchni sprawdza się jako dodatek do zup, marynat czy sałatek.
Wykorzystanie tych warzyw, jako przyprawa to tylko niewielka część ich możliwości. Spróbujcie zaserwować je jako główny składnik dania lub samodzielna przekąska. Przekonacie się, że cebula i por to wspaniała i bardzo smaczna zielenina.
Krążki z cebuli
Składniki
4-5 łyżki mąki
2 żółtka
½ szklanki wody gazowanej
5 cebul
2 białka
Olej, papryka, sól, pieprz
Przygotowanie
Zrobić ciasto z mąki, żółtek i wody. Ubić białka. Dodać do ciasta. Doprawić solą i pieprzem. Cebule pokroić w plastry i zanurzyć w cieście. Smażyć w dość głębokim, rozgrzanym oleju. Po usmażeniu odkładać na papierowy ręcznik i posypać papryką
Pory w cieście
Składniki
3 pory
Jajko
5 łyżek mąki,
Łyżka oleju
220 ml mleka
Przyprawy
Olej
Przygotowanie
Białe części pora pokroić w kawałki. Zrobić ciasto z jajka, mąki, mleka i oleju. Przyprawić. Maczać w cieście i smażyć aż się zrumienią.
Nadziewane cebule
Składniki
6-8 cebul
Sól, czosnek, pieprz, majeranek, rozmaryn
Kilka plasterków gotowanej szynki
Olej
20 dag pieczarek
3 łyżki twarożku
Żółty ser
Przygotowanie
Obraną cebulę włożyć do gotującej się, osolonej wody. Na małym ogniu podgotować przez ok 6-7 minut. Wyciągnąć, ostudzić. Wyciągnąć z każdej cebuli środek i pokroić. Zrobić nadzienie. Pokroić szynkę. Pieczarki i cebulę ze środka dusić przez kilka minut na oleju. Do tego dorzucić szynkę, przyprawy, zioła i twarożek. Wypełnić tym cebulę. Posypać startym serem. Każdą cebulę owinąć w folię aluminiową. Wstawić do piekarnika na 180 stopni na 15-20 minut lub opiekać na grillu.
Pory a’la cannelloni
5-6 por
Mięso mielone lub szpinak, mascarpone, feta
Jajko
Koncentrat pomidorowy
Przyprawy
Odcinamy białe części pora. Wyciągamy środki. Powstaną rurki przypominające makaron cannelloni. Do mięsa dodajemy jajko, sól, pieprz. Jeśli nie lubisz mięsa to na patelni podsmaż szpinak z solą i czosnkiem. Dodaj mascarpone, fetę. Mięsem lub szpinakiem nadziej pory. Wyciągnięte środki pokrój, podsmaż na patelni, dodaj przyprawy i dwie łyżki koncentratu. Najlepiej zblendować, aby powstał gładki sos. Nadziane pory ułóż w żaroodpornym naczyniu i zalej sosem (możesz posypać serem). Piecz ok 25 minut w 180 stopniach. Możesz także dusić ok 35 minut.