Poznaj 3 powody, dla których malowanie ludzi po numerach wzbogaci Twoje wnętrze

28 marca 2022, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Namaluj kobietę zapatrzoną w dal. Mężczyznę trzymającego w objęciach ukochaną. Parę tańczącą na tle zachodzącego słońca. Ze smagnięć pędzla i kolorowych plam rozsianych na płótnie powstają ludzie. Zamknięci w ramach. Zastygnięci w ruchu. A jednak są niemal żywi, przekazują emocje i wrażenia. Są dla Ciebie lustrem. Dlatego malowanie ludzi po numerach wzbogaci Twoje wnętrze.

malowanie ludzi po numerach

Przybrana poza „maluje” różne historie

Wyobraź sobie taki obraz:

Dziewczyna kuli ramiona, zgiętą nogę przyciąga do czoła, przymyka oczy. Widzisz te kilka elementów: przyjętą pozę, ubranie, tło. W tym samym czasie Twój umysł dopowiada całą resztę.

To jest tylko Twoja wersja i będzie się różnić od tego, co pomyśli o dziewczynie z obrazu ktoś inny, np.:

  1. Tancerka przed kilkoma minutami zeszła z parkietu. Właśnie pomyślnie przeszła egzamin. Czuje ulgę i zadowolenie z siebie.
  2. Baletnica miała nadzieję, że wystąpi w spektaklu, ale nie została wybrana do głównej roli. Trudno, godzi się z tym i wie, że nadal będzie dawać z siebie wszystko.
  3. Dziewczyna jest bardzo zmęczona. Cały dzień występów był wyczerpujący. Ale i satysfakcjonujący. Marzy o ciepłej kąpieli i wygodnym łóżku.

To niesamowite, że jeden obraz i jedna postać na nim potrafi wywołać rozmaite skojarzenia i wykreować przeróżne historie. Jaka będzie Twoja? Co w sobie odkryjesz? Jakie przeżycia znajdą ujście?

Jeśli rola przybranej pozy przekonuje Cię, by to namalować, pamiętaj, że z malowaniem po numerach to możliwe dla każdego.

Jeśli jeszcze się wahasz, poznaj powód drugi.

Oczy z portretu zwierciadłem Twojej duszy

Co sprawia, że wzrok padający z obrazu działa: uspokajająco, onieśmielająco, paraliżująco, niepokojąco, ekscytująco itd.? Nie zawsze jest to kolor tęczówki i czerń źrenicy.

Jeżeli malarz znał sekrety tworzenia trójwymiarowego, potrafił operować światłem i cieniem oraz uchwycić głębię, to spojrzysz w „żywe” oczy. Oczy, które ciągle patrzą prosto na Ciebie, niezależnie od tego, gdzie stoisz.

Oczy na portretach przekazują informacje, przede wszystkim:

  • w jakim nastroju znajduje się osoba sportretowana – czy jest smutna, zakochana, radosna, melancholijna;
  • co chce przekazać Tobie jako obserwującemu, ale też drugiej osobie z obrazu (jeśli taka jest) – „mam dość”, „chcę tam pójść”, „zobacz, jak tu pięknie” itp.

Masz ochotę się poprzeglądać w tym zwierciadle? Przygotuj się na to, że pojawią się wrażenia, może nawet bardzo silne i nieoczekiwane. Takie doświadczenia wzbogacają wnętrze. Malowanie ludzi po numerach daje Ci tę możliwość – głębszą i intensywniejszą niż gotowy obraz, bo tworzysz go własnoręcznie.

Trzeci powód jest jednak najmocniejszy – dotyka uczuć.

obraz

 

Malowanie ludzi a wyrażenie uczuć

O ile przyjęta poza oraz oczy więcej mówią o postaci z obrazu niż o Tobie, to kolejna rzecz jest sprawą mocno wzajemną.

Uczucia – to one wypływają z obrazu, działają na Ciebie, wnikają do umysłu i duszy, by spleść się z Twoimi wewnętrznymi emocjami.

Uruchomią w Tobie emocje, doświadczenia, wspomnienia itd., by w konfrontacji z obrazem wytworzyć efekt.

Jaki to będzie efekt, nie wiadomo.

Bo jest zbyt indywidualny, niepowtarzalny, Twój. I dodaje kolejną cegiełkę do bogactwa Twojego wnętrza.

Pozwól sobie na indywidualne przeżycia

Znasz już 3 powody, dla których malowanie ludzi po numerach wzbogaci Twoje wnętrze. Nieważne, który na Ciebie podziała najmocniej. Tak czy owak, wyrazisz siebie, korzystając z tego, co inni tworzyli. Oni też wyrażali siebie. Wiedzieli, że każdy człowiek tego potrzebuje. Odwiedź sklep Artonly.pl po więcej inspiracji.