„Pośpieszna” fasolówka

20 października 2009, dodał: Babciagramolka
Artykuł zewnętrzny

Moje starsze wnuki rozpoczynają powoli samodzielną przygodę kulinarną . Dostałam bojowe zadanie – mam przygotować przepisy na proste, tanie, szybkie i syte dania które będą w stanie sami ugotować .

Czas : 40 minut

Składniki : 1 torebka Zupy fasolowej Knorra
1 cebula
4 ziemniaki ( tak objętościowo 2 szklanki pokrojonych w kostkę )
1 marchewka ( objętość 1 szklanki pokrojonej w plasterki )
1 łyżka oliwy ( smalcu, masła )
4 parówki ( lub inne kiełbaski )
1 puszka fasolki w sosie własnym
Przecier pomidorowy do smaku ( tak ok. 1 -2 łyżeczki )
1 łyżka majeranku
Pieprz mielony
2 łyżki usiekanej zielonej pietruszki
3,5 szklanki wody

W garnku rozgrzać tłuszcz i podsmażyć na nim pokrojoną drobno cebulę . gdy cebula zacznie się rumienić dodać pokrojone w plasterki parówki ( obrane z osłonek jeśli były sztuczne , lub kiełbasę ), chwilę smażyć , tak by parówki lekko się zarumieniły. Wlać wodę ( 3 szklanki ). Wrzucić obrane i pokrojone w kostkę ( lub słupki ) ziemniaki i marchewkę pokrojoną w bardzo cienkie plasterki. Gotować 25 minut. Dodać fasolkę ( odsączoną ), majeranek. Zagotować . Zupę z torebki rozrobić w ½ szklanki zimnej wody i wlać do garnka. Gotować mieszając przez 10 minut. Doprawić jeśli potrzeba pieprzem , majerankiem , przecierem pomidorowym .Dobrze jest posypać usiekaną zieloną pietruszką . Ale nie będę się przy tym upierać . ( młodzież ma na zieleninę swoje zdanie ).
Z tej porcji wychodzi 2-3 porcje zależy od apetytu . Raczej 2 jeśli ma to być jednodaniowy posiłek . ( do tego pajda chleba ).

Można wlać ½ szklanki słodkiej śmietanki.

file1256053246

Przepis dodany przez: Babciagramolka



FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...