Popularne składniki perfum

31 maja 2020, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Każda kompozycja perfumeryjna składa się ze starannie wybranych przez perfumiarza nut zapachowych, zmieszanych w odpowiednich proporcjach. Takich nut są tysiące, ale niektóre cieszą się największą popularnością. Dowiedzmy się, które z nich!

perfumy różane

Najbardziej lubiane nuty przez kobiety

Róża – królowa damskich perfum

Ten kwiat ma tak wiele twarzy, że niekiedy, po przeczytaniu składu, zaskakuje nas jego obecność w kompozycji. W zależności od gatunku rośliny, róża potrafi pachnieć zarówno ciężko i dusząco (np. róża bułgarska), jak i lekko, dziewczęco oraz świeżo (róża centifolia). Najczęściej kojarzy nam się z lekko przykurzonymi zapachami vintage, potrafi być jednak bardzo nowoczesna. Laboratoria perfumeryjne nie przestają opracowywać coraz to nowszych, różanych aromatów, np. w zapachach Comme des Garcons (Odeur du Chatelet) stosuje się oxyd różany, który pachnie bardzo zielono, a czasem przybiera metaliczny charakter.  Pozyskuje się go z olejków róży bułgarskiej i marokańskiej. Zdecydowanie daleko mu od klimatów retro!

Przeczytaj więcej o perfumach o zapachu róży

Jaśmin – kwiat nocy

Kwiat ten jest uznawany za symbol czystości, choć jego zapach potrafi nas obezwładnić. Płatki, z których pozyskiwana jest esencja, zbierane są o konkretnej porze – tuż przed świtem, gdy jaśmin wydziela najintensywniejszy zapach. Na kwiat ten natkniemy się bardzo często w perfumach orientalnych, ponieważ stamtąd pochodzi najczęściej stosowany gatunek jaśminu w przemyśle perfumeryjnym – Sambac. Jak pachnie? Podobnie jak w przypadku róży, ma niezwykle złożony charakter. W zależności od towarzyszących mu nut zapachowych, jego aromat potrafi być łagodny i kremowy, może zaskoczyć nas świeżością i lekkością, a także być ciężki i słodki. Jeśli poszukujemy czegoś nowatorskiego, warto sięgnąć po niezwykle intrygujący aromat w Jasmin et Cigarette od francuskiej marki Etat Libre d’Orange. Tam, uwodzący jaśmin połączony jest z nikotynowym dymem – to oda do famme fatale ubiegłego wieku – Marlene Dietrich.

Piżmo – esencja zapachu

Chociaż w perfumach rzadko już napotkamy piżmo pochodzenia naturalnego, to jednak chemicy w laboratoriach opracowali jego dokładne syntetyczne i roślinne zamienniki. Każda mieszanka cechuje się innym aromatem – od mydlanego zapachu czystej skóry, przez zwierzęce, bardzo organiczne wonie, aż po ciężką, kremową słodycz. Piżmo najczęściej występuje w bazie zapachu – doskonale go utrwala, a także nadaje harmonii całości – jest aromatycznym łącznikiem między składnikami kompozycji. Szukając piżmowego zapachu dla siebie, warto sprawdzić, z jaką jego wersją mamy do czynienia. Dla miłośników czystości i świeżości możemy polecić Silver Musk od włoskiej, niszowej marki Nasomatto – jest łagodny, puszysty i świeży równocześnie, doskonale scala się z naszą skórą. Więcej dowiesz się na: https://lulua.pl/perfumy-z-pizmem/

Ambra – aromat pełen słońca

Niewiele osób to wie, ale ambra jest składnikiem pochodzenia zwierzęcego. To wydzielina z żołądka kaszalotów, która po wieloletnim dryfowaniu w morzu, zostaje wyrzucona na brzeg. Olejek z niej pozyskiwany jest bardzo drogi, więc często zastępuje się go syntetycznymi odpowiednikami. Jak pachnie? Jest pełna słońca, ciepła, ma również morski, lekko słony aromat i odrobinę słodyczy. Przede wszystkim sprawia, że każda kompozycja nabiera trochę ciepła, ale może też jawić się bardziej świeżo. To bazowy składnik wielu orientalnych i gourmandowych perfum, np. w Oriental Lounge od The Different Company stanowi uzupełnienie owocowo-różanej mieszanki i przez to doskonale sprawdza się w chłodniejsze dni, kiedy potrzebujemy więcej ciepła.

Najpopularniejsze składniki dla panów

Czarny pieprz

Przyprawa ta bezsprzecznie króluje w naszych kuchniach. Jej smak i aromat dopełniają praktycznie każdą potrawę. Nic więc dziwnego, że perfumiarze bardzo chętnie sięgają bo ten składnik, a my tak bardzo nie możemy się bez niego obejść! W zapachach często występuje w nutach głowy, podkręcając aromat cytrusów i ziół. Bardzo dobrze sprawdza się jako towarzysz drzewnych, np. cedrowych kompozycji. Coraz częściej dodawany jest również do damskich perfum, by nadać im nieco więcej nowoczesności. A jaki jest najbardziej pieprzowy zapach na rynku niszowym? Zdecydowanie Blackpepper od Comme des Garcons. Tu króluje on od początku do samego końca. Dodatek drzew nieco pogłębia zapach, a marcepanowy aromat fasoli tonki dopełnia całość nienachalną słodyczą.

Drzewo sandałowe – ukryty bohater

To zdecydowanie najpopularniejszy gatunek drewna występujący w zapachach. Choć jego domeną są kompozycje męskie, to bez problemu odnajdziemy go w damskich propozycjach. Najczęściej ukrywa się w bazie zapachu – służy za doskonały utrwalacz, ale nadaje też całości charakterystycznej, drzewnej gładkości i ciepła. Jego zaletą jest też to, że bardzo długo pozostaje na naszej skórze. Świetnie sprawdza się w zimowych, rozgrzewających kompozycjach, ale pasuje też doskonale w letnie dni jako towarzysz cytrusów np. w niszowej kompozycji Santalum Slivers od Kerosene, w którym sandałowiec przeplata się z rześkością zielonego ogórka i kwaśną cytryną. Zobacz: perfumy z drzewem sandałowym

Paczula

Liście paczuli występują w większości kompozycji. Ich olejek jest niezwykle intensywny i charakterystyczny. W czystej postaci przywodzi na myśl wilgotną ziemię, dojrzałe, zielone gęstwiny, ale może też jawić się przyprawowo i drzewnie. W kompozycjach nadaje głębi, a jako główny bohater sprawia, że perfumy stają się wyjątkowe. Warto sprawdzić Patchouly Boheme od LM Parfums – tutaj jest ona elegancka i wyrafinowana poprzez połączenie ze skórą i tytoniem.
Więcej dowiesz się na: https://lulua.pl/perfumy-z-paczula-poznaj-popularny-skladnik-zapachow/