Pomidorowo-hummusowe szaleństwo
Sierpień to najpiękniejszy miesiąc lata. Dojrzała, bujna przyroda, ciepłe wieczory, różowe o zachodzie słońca… Jest to czas przygotowania się do nadchodzącej jesieni, zbiorów, robienia przetworów. Pożegnanie lata. W kuchni, sierpień należy zdecydowanie do pomidorów. Jest ich pod dostatkiem, są piękne, jędrne, pachnące i wyjątkowo smaczne. Nie bez powodu, gorącokrwiści Hiszpanie od ponad pół wieku, rok w rok urządzają Tomatinę (obrzucają się pomidorami). Pomidory są nie tylko piękne i smakowite – są również bardzo zdrowe – oczywiście pod warunkiem, że dojrzewały na krzaczku, w słońcu. Zawierają silny, przeciwnowotworowy antyutleniacz – likopen, a także sód, potas, cynk, jod, magnez, witaminy z grupy B, karoten oraz inne cenne mikroelementy potrzebne aby utrzymać zdrowie i urodę. Tego lata pomidory wyrosły dorodne, soczyste i lśniące wszystkimi odcieniami czerwieni. Korzystajmy z dobrodziejstw, jakie dają nam pomidory i niech staną się stałą pozycją w naszym menu. Poza dodatkiem do sałatek, kanapek i starą, dobrą pomidorową – nadają się do faszerowania, grillowania i pieczenia. Pozbawione skórki, będą genialną bazą do sosów, a zmiksowane z jogurtem naturalnym i ziołami – ugaszą pragnienie i uzupełnią elektrolity podczas największych upałów.
Twarde, nieduże pomidorki o małej ilości pestek , pokrojone w ćwiarteczki lub na pół, są idealnym dodatkiem do wszelkiego rodzaju dipów i past np. humusu. Popisowym daniem imprezowym będą pięknie wyglądające i niskokaloryczne pomidory faszerowane.
Jak je przygotować?
Składniki: 6 twardych pomidorów, jogurt naturalny typu greckiego (1/2 małego opakowania)
hummus (1 op whomus?), pół kostki sera białego typ bałkański, sól, pieprz, papryka, szczypiorek, koperek, pietruszka,
Przygotowanie: Pomidory dzielimy na pół i usuwamy gniazdo nasienne. Hummus (np. whomus?) łączymy z jogurtem i serem. Dodajemy posiekane zioła i przyprawy. Najlepszy efekt uzyskamy miksując wszystko przez pół minuty. Przy pomocy malutkiej łyżeczki, szprycy lub tuby (można zrobić ją samodzielnie, odcinając rożek foliowej torebki) napełniamy pomidorowe „miseczki” masą. Gotowe danie dekorować posiekanym szczypiorkiem.
Świeże pomidory są przepyszne i niezwykle efektownie prezentują się na stole czy w koszyczku – wyglądają jak małe, czerwone słoneczka. Jednak najwięcej dobroczynnych dla człowieka składników zawierają przetwory pomidorowe. Ich wykonanie nie jest na szczęście trudne ani czasochłonne. Wystarczy odrobina chęci. Najbardziej uniwersalną metodą jest pasteryzacja pulpy pomidorowej.
Ale to suszone pomidory dają najwięcej możliwości wykorzystania.
Przechowywane w szczelnie zamkniętym słoiku, na wiele miesięcy zachowają zapach i smak, można dodawać je do mięs, zup, sosów, a pokruszonych traktować jako przyprawę.
Zalane oliwą, staną się daniem same w sobie – kto w to wątpi, niech spróbuje świeżej bagietki z suszonym pomidorkiem w oliwie. Znane z delikatesowych półek – są zaskakująco łatwe do zrobienia w domu. Dodatkowo, taki słoiczek, pełen suszonych pomidorków, zalany dziewicza oliwą aromatyzowaną czosnkiem czy chilli – jest ciekawym pomysłem na prezent dla osoby, która lubi i ceni sobie zdrową, dobrą kuchnię!
Suszone pomidory w oliwie ( 2 – 3 słoiki)
Składniki: 2 kg pomidorów podłużnych, zwartych i mięsistych ( np. San Marzano), 2 ząbki czosnku,
2 gałązki estragonu, sól morska, ½ l oliwy z oliwek ( nierafinowanego oleju słonecznikowego)
Przygotowanie: Pomidory kroimy na pół, usuwamy gniazda nasienne, lekko solimy i suszymy w maszynie do suszenia albo w piekarniku ( 50 – 60 stopni C- kilkanaście godzin z przerwą np. na noc) Muszą pozostać elastyczne! Ususzone, układamy w słoiczkach, dodajemy po ząbku czosnku i gałązce estragonu i zalewamy gorącą oliwą ( olejem ). Słoiki dokładnie zakręcamy a następnie ustawiamy wieczkiem w dół na czystej ściereczce. W takiej pozycji pozostawiamy do wystygnięcia. Tak przygotowane pomidory można przechowywać w lodówce lub spiżarce przez kilka miesięcy. Suszone pomidory w oliwie są wspaniałym dodatkiem do większości sałatek, kanapek. Nadają wyrazu potrawom i nie pozwalają zapomnieć o lecie! Można zabrać je za sobą do pracy, zawijając w tortille wraz z grillowaną piersią z kurczaka, sałatą i oliwkami.
Tortille z kurczakiem, suszonymi pomidorami oraz humusem whomus? ( dla 2 osób):
Składniki: 2 pełnoziarniste tortille, 1 pierś z kurczaka, 10 suszonych pomidorków, ½ opakowania humusu, 4 liście sałaty, 10 czarnych oliwek bez pestek, sól, pieprz, papryka ostra, słodka, oregano, cząber, tymianek, oliwa z oliwek
Przygotowanie: Kurczaka cienko filetujemy i marynujemy w oliwie z przyprawami min. 2 h, następnie grillujemy. Tortille podgrzewamy w piekarniku lub na suchej patelni, smarujemy równomiernie hummusem, kładziemy liście sałaty, pokrojone pomidorki, oliwki i mięso. Ciasno zwijamy, zawijając brzeg z jednej strony do środka.
Smacznego!
Zdjęcia, tekst oraz przepisy: Anna Prawda