Piwo na grypę i przeziębienie? | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Piwo na grypę i przeziębienie?

2 listopada 2017, dodał: pinkmause
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

Japońscy naukowcy odkryli niezwykłą właściwość chmielu, wykorzystywanego m.in. do produkcji piwa. Zdaniem badaczy roślina ta działa przeciwzapalnie i chroni przed przeziębieniem i grypą.

Odrobina historii…

Pierwsze informacje o wytwarzaniu piwa, zapisane na glinianych tabliczkach Sumerów, pochodzą sprzed ponad sześciu tysięcy lat!!! Prawdopodobnie jego produkcja znana była już znacznie wcześniej, w erze neopolitycznej, kiedy ludzie zaczęli zbierać nasiona zbóż i przechowywać ich zapasy.
Prawdziwy kult piwa stworzyli Egipcjanie. Ozyrys był patronem piwowarów, a Izyda opiekunką zbóż. Od czasów Pierwszej Dynastii, która panowała ponad pięć tysięcy lat temu, żadna ceremonia żałobna nie mogła obejść się bez piwa. W egipskiej „Księdze Umarłych” bóg Atum mówi: „otrzymuję ofiary na mych ołtarzach, piję piwo z pucharów o zmierzchu, w całym dostojeństwie pana wszystkich rzeczy„. A w „Księdze snów” sen, w którym pojawia się piwo, uważany jest za pomyślną wróżbę.
Cywilizacja grecka i rzymska odwróciły się od piwa, wybierając wino. W Polsce, kraju gdzie winorośl nie dojrzewa, narodowym napojem od zarania dziejów jest piwo (obok gorzałki). Przed tysiącem lat podawano je także na królewskim dworze i Bolesław Chrobry był jego wielkim amatorem. Pierwsze browary typu rzemieślniczego pojawiły się w miastach europejskich między XI a XIII stuleciem. Do pierwszej połowy XX wieku w browarach królowały jeszcze drewniane beczki i kadzie fermentacyjne, ale nadchodziły już czasy browarów-gigantów, stali nierdzewnej i automatyzacji. Nie istnieje jednak jedna receptura produkcji piwa, a każdy gatunek piwa czy jego odmiana wymaga innego postępowania.

Piwo na chorobę…

Najnowsze badania przeprowadził zespół naukowców z japońskiego Uniwersytetu Medycznego Sapporo na zlecenie jednego z koncernów browarniczych. Już wcześniej wiadomo było, że piwo zawiera m.in. przeciwutleniacze i szereg witamin, które wzmacniają organizm. Japończycy do tej listy bezcennych dla zdrowia składników piwa dodali jeszcze kwas znajdujący się w chmielu, dzięki któremu napój działa antywirusowo i przeciwzapalnie. Odkryty związek nie chroni jedynie przed powszechnymi zarazkami wywołującymi grypę czy przeziębienie, ale również przed wirusem RSV. Jest on szczególnie groźny, ponieważ nie istnieje żadna skuteczna szczepionka, która pomogłaby zwalczyć ten patogen. Zakażenie nim jest szczególnie niebezpieczne dla niemowląt, gdyż wywołuje u nich ostre stany zapalne dróg oddechowych, które mogą prowadzić nawet do śmierci.
Niestety, naukowcy twierdzą, że aby do organizmu trafiła wystarczająco silna dawka chmielu, trzeba by wypić około 10 litrów piwa. Skonsumowanie aż tak dużej ilości tego trunku jest zbyt niebezpieczne dla zdrowia, dlatego też specjaliści nie zalecają korzystania z tej metody wzmacniania układu odpornościowego. Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego Sapporo planują w kolejnym kroku badań opracować nie tylko leki, ale również różnego rodzaju posiłki i napoje bezalkoholowe zawierające dużą dawkę chmielu. Mają nadzieję, że powoli to zmniejszyć zachorowalność na przeziębienie w okresie jesienno-zimowym oraz pozwoli unieszkodliwić wirusa RSV.

Zimowe marki…

Można też zauważyć, że firmy coraz częściej wprowadzają na rynek piwa sezonowe w okresie zimowym, w którym tradycyjnie pijemy mniej piwa. Polski rynek zdominowany jest raczej przez piwa jasne (lagery), które pijemy przede wszystkim, aby ugasić pragnienie w ciepłe letnie dni. W trzy zimowe miesiące – od grudnia do lutego – na rynku sprzedaje się tylko 20% rocznej produkcji piwa w Polsce, ale udział ten systematycznie rośnie dzięki nowym produktom. Są między innymi piwo Tatra Grzaniec, Piwo Świąteczne z browaru Kormoran,  Piwo Orkiszowe z Czosnkiem, Koźlak Pszeniczny (Weizenbock – charakterystyczny dla okresu przedświątecznego w tradycji niemieckiej),  Jagiełło Grzaniec – o smaku cynamonu i pomarańczy czy Perła Winter (czarny bez i dzika róża). W grudniu w sprzedaży pojawiła się chyba najodważniejsza premiera tego roku. Browar Pinta wprowadził piwo pod nazwą Koniec Świata, z dodatkiem owoców, gałązek jałowca i drożdży piekarskich. Sama produkcja jest już zupełnie inna niż w przypadku pozostałych piw, która została zaczerpnięta z Finlandii. Przedstawiciele browaru zdają sobie sprawę z oryginalności produktu, dlatego nawet na etykiecie zdecydowali się wstawić napis: „Zastanów się dwa razy, zanim kupisz„.

zobacz również:

  1. Czy piwo jest zdrowe?
  2. Czy wino jest zdrowe?
  3. Lekkie i zdrowe wodne koktajle owocowe
  4. Jak powinno wyglądać zdrowe śniadanie?
  5. Domowe sposoby na przeziębienie

 

 

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

5 komentarzy do Piwo na grypę i przeziębienie?

  1. avatar Temprence pisze:

    Haha, śmieszne ;p alej ak widać wszystko co naturalne jest zdrowe! Ja stąd się leczę sokami – ciągle smarkałam, a teraz tryskam zdrowiem! To moze i piwo pomaga ;p grzaniec na pewno pomaga doraźnie na zatkany nos, ale wolę grzańca z wina ;p

  2. avatar Mar pisze:

    A ja sie przekonalam ze to dziala.Kiedys bylam przeziebiona i tata zrobil mi taka miksture:piwo z jajkiem utartym na kogel mogel.Nastepnego dnia bylam zdrowa jak ryba :-)

  3. avatar zuanna pisze:

    nigdy nie próbowałam piwa stosować na przeziębienie. ale wiem na pewno że prawoślaz świetnie zdaje egzamin,

  4. avatar Wiekto pisze:

    Ot i kolejny plus że jestem miłośnikiem Gniewosza na miodzie. Samo zdrowie.

Dodaj komentarz do zuanna