Pieczarki faszerowane serem i koperkiem
gościły już na wielu imprezach i zawsze bardzo smakowały…
składniki:
- 20 dużych pieczarek
- 1 cebula
- 2 łyżki posiekanego koperku
- 15 dkg sera żółtego ostrego, użyłam Zbójnickiego
- 2 ząbki czosnku
- 3-4 łyżek oleju
- 2-3 łyżki bułki tartej
- 1 jajko
- sól, pieprz mielony, papryka mielona słodka
sposób przygotowania: Grzyby dokładnie oczyściłam ręcznikiem papierowym, nie płukałam żeby nie nasiąkły, ale jeśli są bardzo brudne to oczywiście lepiej umyć. Odłamałam trzonki przy samym kapeluszu a kapelusze oprószyłam z obu stron lekko solą i ułożyłam blaszkami do dołu na papierowych ręcznikach na ok. 30-40 min.. W tym czasie trzonki starłam na tarce jarzynowej. Cebulę i czosnek obrałam. Cebulę posiekałam czosnek przecisnęłam przez praskę. Na patelni rozgrzałam olej, dodałam cebulę a gdy się zeszkliła dosypałam starte trzonki grzybów. Smażyłam mieszając aż z masy odparował nadmiar wody. Doprawiłam solą, pieprzem, papryką, czosnkiem i odstawiłam aby lekko przestygła. Następnie dodałam do niej jajko, bułkę tartą, koperek i połowę sera – dokładnie wymieszałam. Nakładałam łyżeczką porcje masy do kapeluszy, dość czubato, a wierzch posypałam resztą sera. Pieczarki ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiłam do gorącego piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piekłam jakieś 20 min., ale to zależy od wielkości pieczarek. Powinny być ładnie zrumienione. Podałam jako przekąskę. Oczywiście ilość zapiekanych grzybów zależy od tego jak dużo osób będziemy gościć i ilość składników możemy pomnożyć.