Cześć!
Chciałabym przedstawić moją opinię na temat kosmetyku jakim jest pianka oczyszczająca Clean&Clear. Moja cera jest raczej problematyczna dlatego też od kosmetyków do pielęgnacji twarzy oczekuję dość sporo :)
Skład: aqua, glycerin, polysorbate 20, sodium c14-16 olefin sulfonate, sodium lauroamphoacetate cocamidopropyl betaine,sodium chloride, peg-6 czprylic/caprylic glycerides, salicylic acid, xanthan gum, citric acid, disodium lauroamphodiacetate, lauric acid, lauryl hydroxyethyl, imidazoline,sodium sulfate, citric acid, sodium citrate, sodium glycolate, disodium EDTA, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, propylparaben, parfum.
Działanie : dokładne oczyszczenie skóry bez wysuszenia jej, zawiera sprawdzony składnik zwalczający pryszcze, skutecznie usuwa brud, tłuszcz i makijaż, skóra zostaje czysta, gładka i piękna.
Sposób użycia : nałożyć na nawilżoną twarz, wmasować po czym spłukać, ja nadkładałam na nawilżone dłonie twarzy nie zwilżałam ponieważ wydawało mi się, że wtedy jest zbyt płynna
Moja wrażenia :
– biały kolor
– konsystencja w sam raz, pianka nie spływa z dłoni
– zapach na początku mnie drażnił, teraz już się przyzwyczaiłam, nieco chemiczny
– używam od początku marca i zużyłam już jakąś 1/3 produktu
– bardzo fajne i poręczne opakowanie z pomocnym dozownikiem
– bardzo dobrze zmywa makijaż, po umyciu twarzy pianką, twarz przecierałam wodą micelarną i na waciku zostaje minimalna ilość podkładu i tuszu
– po jej użyciu zawsze mam wrażenie, że skóra w okolicy nosa jest ściągnięta (dość nieprzyjemne)
– jeśli chodzi o nawilżenie to jest raczej minimalne, szybciej powiedziałabym, że wysusza skórę, a nie ją nawilża,
– sądziłam, że po jej zastosowaniu stan mojej skóry się poprawi tymczasem jest raczej gorzej, w okolicy czoła, na skroniach wyskoczyło mi dużo wyprysków,
-skóra nie jest wygładzona
– cena to ok. 11-12 zł