Pedilady – profesjonalny manicure i pedicure w domu – opinia

 

Jest to wielofunkcyjne urządzenie do manicure i pedicure. Jest tańsze niż regularne wizyty u kosmetyczki, a równie skuteczne i łatwe w samodzielnym, domowym użytku. Sprzęt wyposażono w dwie kamienne nasadki wygładzające stopy oraz 5 funkcyjnych, obrotowych pilniczków do stylizacji paznokci.

 

Urządzenie wyposażone jest w 2 głowice ścierne do skóry na stopach – są to 2 kamienne nasadki wygładzające stopy (czerwona do normalnego i niebieska do twardego naskórka).

Urządzenie zasilane jest na dwie baterie AA. Dzięki temu zestaw jest „mobilny”, możemy go zabrać ze sobą na wakacje, wyjazd służbowy itp. I w ciągu kilku minut cieszyć się ładną skórą na stopach i zadbanymi paznokciami u rąk.

W drogeriach SupherFarm można kupić wymienne głowice, dzięki temu urządzenie może być używane przez wszystkich domowników i nie jest jednorazowe.

Koszt: ok. 140 zł tylko w Superpharm. W gazetkach zestaw można spotkać ten zestaw w promocyjnej cenie.

Używałam zestawu Pedilady do stóp kilka razy. Najpierw stopy wymoczyłam w ciepłej wodzie z solą, a po osuszeniu zabrałam się za zrogowaciały naskórek. Zestaw Pedilady jest wyposażony w dwie głowice ścierające: jedna do zrogowaciałej skóry, druga do peelingu miękkiego naskórka. Ja na początku używałam niebieskiej głowicy, aby pozbyć się suchej skóry, a potem kiedy naskórek był już gładki głowicy czerwonej. Warto dodać, że żadna z nakładek nie powoduje powstawania zadziorów. Po zabiegu martwy naskórek jest dobrze usunięty, a nowa skóra gładka i delikatna. Cały zabieg trwa dużo krócej niż przy użyciu zwykłego pumeksu i jest dużo tańszy niż przykładowo zabieg pedicure’u w salonie kosmetycznym.

 

Pedilady zawiera też pięć głowic do manicure’u. Jako, że noszę zawsze krótko obcięte paznokcie, na co dzień potrzebuję jedynie dobrego pilniczka by nadać kształt paznokciom. Tu dobrze spisały się nakładki Pedilady, ponieważ w delikatny sposób opiłowały paznokcie nadając im ładny kształt. Z początku miałam pewne obawy, czy zestaw do manicure’u nie będzie zbyt ostro piłował paznokci u rąk. Szybko się jednak przekonałam, że moje obawy były bezpodstawne.

 

Po zabiegu głowice do stóp i nakładki do manicure’u myję w ciepłej wodzie a po osuszeniu delikatnie przecieram wacikiem ze spirytusem, tak by odkazić nakładki ale jednocześnie nie zostawić kawałków wacika na ściernej warstwie. Słyszałam, że niektórzy pumeksy i tarki wkładają na kilka minut do wrzątku lub na pół minuty do mikrofalówki. To na pewno zabije bakterie, ale nie wiem czy nie uszkodziłoby nakładek. Sama nie próbowałam tej metody.

Co sądzicie o tym zestawie? Skusicie się na niego? Ja jestem bardzo zadowolona z zakupu!