Ta (nie)zwykła patelnia
Wiele osób uzależnia wybór odpowiedniej patelni od jej walorów wizualnych. Sklepy to ułatwiają, oferując te naczynia w różnorodnych kolorach i wzorach. Czasem klienci biorą pod uwagę także ich aspekty funkcjonalne, takie jak waga czy poręczność – rzadziej zdrowotne. Te ostatnie są jednak najbardziej istotne, a pomijanie ich w trakcie zakupu może realnie przyczynić się do pogorszenia stanu naszego zdrowia. Patelnie teflonowe, ceramiczne, ze stali odlewnej i szlachetnej… Jak dokonać właściwego wyboru? Warto przeanalizować ich wady i zalety.
Szlachetne zdrowie…
Patelnie ze stali szlachetnej tym różnią się od patelni teflonowych, ceramicznych czy ze stali odlewnej, że mają bardzo długą żywotność i są niewrażliwe na działanie substancji chemicznych, produktów czyszczących czy wysokiej temperatury. Dodatkowo nie zagrażają zdrowiu, czego nie można powiedzieć o innych materiałach. Dla przykładu, patelnie teflonowe nie budzą w tym kontekście zastrzeżeń tylko wtedy, gdy są nowe, nieuszkodzone i nieprzegrzane. Ale już każde naruszenie ich powłoki to większe ryzyko dla zdrowia. Przegrzanie jest niebezpieczne także dla patelni ceramicznych, ponieważ grozi zmiękczeniem materiału, z jakiego są wykonane. Badania przeprowadzone przez Amerykańską Instytucję Ochrony Środowiska (EWG) i niemiecką firmę certyfikacyjną Biro Veritas wskazują, że wysokie temperatury niekorzystnie wpływają na powłoki teflonowe oraz te zawierające polisulfony. W tym drugim przypadku już w temperaturze 250 st. C uwalniane są substancje trujące, m.in. dwutlenek siarki. Efekt – mało odporne na uszkodzenia mechaniczne i temperaturę elementy powłoki patelni przenikają do pożywienia, a trujące substancje do powietrza. Jeśli więc zdrowie jest dla nas najważniejsze – warto mieć to na uwadze.
Przy wyborze patelni warto też pamiętać, że na niektórych materiałach łatwo powstają zarysowania, naczynia te szybko odbarwiają się i brzydko wyglądają. Nie dotyczy to naczyń ze stali szlachetnej, które zachowują swoje piękno przez cały czas użytkowania. Ponadto nie uwalniają one szkodliwych dla zdrowia substancji, a resztki jedzenia nie przywierają do ich powierzchni. Niestety, tego ostatniego warunku nie spełnienia patelnia ze stali odlewnej: pory znajdujące się na jej powierzchni grzewczej znacznie utrudniają zachowanie higieny, tak wskazanej w przygotowywaniu żywności.
Smażenie bez tłuszczu – to możliwe!
Naczynia ze stali szlachetnej nie mają sobie równych także w rywalizacji kulinarnej. Jeśli chodzi o kwestię nieprzywierania potraw do dna, to patelnie odlewne i ceramiczne nie sprawdzają się najlepiej. Co prawda te drugie radzą sobie z tym całkiem nieźle, ale tylko przy użyciu sporej ilości tłuszczu. Z kolei potrawy przyrządzane na patelniach teflonowych łatwo odchodzą od dna, ale i tak naczynia te nie mogą równać się z tymi wykonanymi ze stali szlachetnej. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta: chodzi o zaawansowanie technologiczne tak prostych z pozoru naczyń, jakimi są patelnie.
Niektóre marki poczyniły na tym polu ogromny postęp. Dzięki zaangażowaniu projektujących naczynia inżynierów wypracowały specjalną technologię: smażenia bez tłuszczu na patelniach ze stali szlachetnej i to bez użycia dodatkowych powłok. Lata doświadczenia i testów pozwoliły wreszcie wyprodukować takie patelnie, które pozwalają na przygotowywanie dowolnych produktów bez kropli oleju i bez ryzyka przypalenia. Optymalny czas przewrócenia na drugą stronę kotletów, warzyw, placków czy naleśników sprawia, że smażenie nigdy nie było tak łatwe i – co najważniejsze – zdrowe.
Jak smażyć, by zaoszczędzić kalorie?
Smażenie bez tłuszczu wywołuje wiele emocji, szczególnie wśród osób, którym na ograniczaniu spożycia tego składnika spożywczego nie zależy. Testy przeprowadzone przez firmę Alfa Metalcraft Corporation (AMC), producenta naczyń do gotowania z ponad 50-letnią tradycją, wskazują, że smażenie bez tłuszczu dostarcza identycznych wrażeń smakowych, zapachowych czy kolorystycznych jak to z użyciem tego produktu spożywczego. Widać to szczególnie w przypadku smażenia mięsa – w zupełności wystarczy jego własny tłuszcz.
Do najnowszych osiągnięć firmy AMC zaliczyć należy najnowsze patelnie „HOT” ze strukturalnym dnem o średnicy 20, 24 i 28 centymetrów. Zapewnia ono szybkie i równomierne rozprowadzanie ciepła po naczyniu, gwarantując tym samym apetyczny, brązowy kolor i chrupkość smażonych potraw oraz ich szybkie przewracanie bez ryzyka przypalenia. Wykończenie na wysoki połysk tych produktów ułatwia ich czyszczenie, a zastosowanie najwyższej jakości stali szlachetnej zapewnia długą żywotność patelni, potwierdzoną 30-letnią gwarancją.
Co jednak jest w tym najważniejsze? To, że smażąc potrawy bez dodatku oleju, oliwy czy masła, możemy zmniejszyć ilość spożywanych kalorii – o ok. 140 podczas jednego smażenia (w przeliczeniu: smażąc potrawy 5 razy w tygodniu, możemy tym samym zaoszczędzić 700 kcal, a w roku nawet 34 tys. kcal). Niemało, prawda? Aby pozbyć się takiej dawki energii, należałoby biegać przez 49 godzin lub pokonać dystans 540 km, ewentualnie chodzić przez 161 godzin lub myć okna – bez przerwy – przez, bagatela, 127 godzin. A można przecież spożytkować te kalorie na coś o wiele przyjemniejszego. Na przykład na wypicie 365 kieliszków wina (po 0,125 l każdy), 170 kufli jasnego piwna (po 0,5 l) lub zjedzenie 6,5 kg czekolady.