Owoce morza Warszawa – restauracja Navona

3 czerwca 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

W ramach naszej ogólnopolskiej akcji Blogerzy Smakują prezentujemy kolejną restaurację, tym razem blogerka Czosnekwpomidorach.blogspot.com – smakowała dania restauracji NAVONA w Warszawie: 

https://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2013/09/banersmak1.jpg

 

Dzięki portalowi Uroda i Zdrowie miałam przyjemność testowania dań w warszawskiej włoskiej restauracji Navona:

Restauracja Włoska NAVONA
ul. Bitwy Warszawskiej 1920r. nr 19, Warszawa-Ochota

Restauracja jest bardzo ładna z zewnątrz, przyjazna i elegancka w środku. Pięknie i starannie urządzona, co sprawia, że z przyjemnością wchodzi się w jej progi, nie chcąc za szybko ich opuszczać:) Jest dużo stolików i duża przestrzeń – idealne miejsce na zorganizowanie większych spotkań czy uroczystości. Jedna sala była akurat przygotowana na imprezę i muszę przyznać, że wyglądała imponująco – pięknie udekorowane stoły i wystrój pomieszczenia.
Do restauracji wybrałam się z moją przyjaciółką. Po zapoznaniu się z kartą dań restauracji zrobiłyśmy się jeszcze bardziej głodne niż byłyśmy – wszystkie pozycje brzmiały niesamowicie apetycznie. Oprócz standardowego menu szef kuchni przygotował kilka sezonowych propozycji, w których królowały szparagi.

Po naradzie postanowiłyśmy zamówić przystawkę, którą się podzieliłyśmy i dwa dania główne.
Skusiłyśmy się oczywiście na propozycje szparagowe.
Na początek dostałyśmy liście rucoli z zapiekanym kozim serem, truskawkami, białymi szparagami skropione sosem miodowo-balsamiczynym. Sałatka wyglądała przepięknie, jak bez trudu możecie zauważyć na zdjęciu poniżej:) Jej smak dorównał wyglądowi – była naprawdę pyszna. Idealnie skomponowane i doprawione składniki, szparagi dobrze przygotowane i bardzo fajny chrupiący kukurydziany chlebek.

 

Kolejne danie to tournedos z truflowymi tostami, szparagami, selerowym gratin,
cebulkami chipolino w sosie balsamiczno-kawowym. 
Prezentowało się pięknie i było bardzo dobre. Polędwica usmażona idealnie z bardzo fajnie dobranymi składnikami.
Jedyny minus przy tej pozycji jest taki, że kelner na moje pytanie co to jest tournedos – nie znał odpowiedzi. Zapytał jednak kucharza i wrócił z odpowiedzią, dlatego wybaczam tę małą wpadkę;)

 

Trzecim daniem i ostatnim, które zamówiłyśmy były grillowanie krewetki królewskie marynowane w czosnku i ziołach,serwowane z sałatą z migdałów, zielonego ogórka, pomidorów cherry z sosem tandor. Uwielbiam krewetki i te bardzo mi smakowały. Przygotowane zostały w bardzo dobry sposób, miały idealną „konsystencję” – nie były gumowate, co niestety czasem zdarza się w restauracjach. Pięknie podane z sałatką w koszyku z sera Parmezan.

 

 

Wizyta w restauracji Navona była bardzo przyjemna. Dania przygotowywane są z największą starannością – cudownie podane na talerzach, a produkty przyrządzone w odpowiedni sposób.
Nie spróbowałyśmy niestety żadnego deseru, ale to tylko dlatego, że bardzo się najadłyśmy. Porcje są duże i choć wszystko nam smakowało, nie byłyśmy w stanie zjeść ich w całości:)

Polecam Wam tę restaurację. Ja na pewno wrócę do niej nie raz. Wiele pozycji z karty mnie zainteresowało, a przecież nie mogłam w trakcie jednej wizyty ich wszystkich spróbować:)
Dziękuję także obsłudze i Pani manager restauracji Navona za bardzo miłe przyjęcie i profesjonalną obsługę!