Kardamon – smak i zapach Indii
Od wielu lat również w naszym kraju ogromną popularnością cieszą się kawy i herbaty z dodatkiem kardamonu i innych przypraw korzennych. Doceniamy ich znaczenie szczególnie jesienią i zimą, gdy zmarznięci przychodzimy do domu lub pomiędzy pracą i załatwianiem codziennych sprawunków „wpadamy” do kawiarni na „coś” ciepłego. Do takiej kawy bądź herbaty najlepsza będzie pyszna szarlotka, w której oprócz jabłek i rodzynek wyczujemy charakterystyczny aromat tych dalekowschodnich przypraw.
W domu, podczas np. niedzielnego popołudnia możemy przyrządzić wyśmienitą kawę, której smak zachwyci z pewnością nie tylko domowników, ale i gości. Najlepiej wybrać ziarna dobrego gatunku i bezpośrednio przed spożyciem zmielić je w młynku. Następnie wsypać do naczynia z gotującą wodą kawę, dodać szczyptę kardamonu, cynamonu, imbiru oraz goździków. Ilość wody i wsypanej kawy zależeć będzie od liczby osób. Po krótkiej chwili odstawić naczynie. Jeszcze tylko 2-3 krople cytryny, kilka łyżeczek miodu i po opadnięciu fusów napój będzie gotowy do spożycia. Pozostanie tylko rozlać go do pięknych filiżanek, i do woli rozkoszować się jego niepowtarzalnym smakiem.
Jednym z głównych „sprawców” niezwykłego aromatu tej egzotycznej kawy jest kardamon. Przyprawa korzenna rosnąca przede wszystkim w Indiach i Sri Lance posiadająca silne właściwości antyseptyczne. Stosowana przy zaburzeniach gastrycznych, działa również przeciwbólowo i tonizująco. Zapewne dlatego w Indiach popularne jest żucie ziaren kardamonu po posiłkach. Kardamon występuje oddzielnie lub też wchodzi w skład wielu mieszanek przyprawowych.
W aromaterapii używa się olejku kardamonowego, otrzymywanego przez destylację rozdrobnionych owoców tej rośliny z parą wodną. Jego intensywny, orzeźwiający, korzenno-ziołowy zapach doskonale sprawdza się w odświeżaczach powietrza. Wykorzystywany bywa do masażu i kąpieli zwłaszcza przy zaburzeniach gastrycznych, nudnościach, niestrawności oraz kaszlu, bólach głowy i mięśni. W kominkach aromaterapeutycznych możemy stosować go do inhalacji, szczególnie gdy nękają nas infekcje dróg oddechowych, depresje czy bezsenność. Pamiętajmy jednak, by substancje, których używamy odznaczały się najwyższą jakością. W bogatej ofercie rynkowej olejków eterycznych na szczególną uwagę zasługują olejki marki Dr Beta® pozbawione dodatków syntetycznych i barwników.
Warto dodać także, iż nasiona kardamonu w tradycyjnej kulturze indyjskiej były jednym z podstawowych składników vajikarana – preparatów miłosnych – afrodyzjaków. Zapach olejku eterycznego działał pobudzająco i stymulująco zwiększając pożądanie. Do tego celu używano również woreczków z mieszanką ziół, wśród których ważną rolę odgrywał kardamon.
Ta niezwykła roślina nie tylko nadaje charakterystyczny, korzenny smak potrawom, ale gdy trzeba zadziała terapeutycznie na wiele dolegliwości, a nawet spełni rolę naturalnego afrodyzjaku. Używając jej na wiele sposobów możemy, nie opuszczając naszego domu, poczuć choć przez chwilę egzotyczny klimat dalekich Indii.
DR BETA
Literatura:
Iwona Konopacka-Brud, Władysław St. Brud, Aromaterapia dla każdego, Białystok 2007
Władysław St. Brud, Iwona Konopacka, Pachnąca apteka. Tajemnice aromaterapii, Łódź 2008
Iwona Konopacka-Brud, Władysław St. Brud, Aromaterapia w gabinecie kosmetycznym i ośrodku odnowy biologicznej Welles i Spa, Warszawa 2010