Olejek arganowy Sklep Orientalny Casablanca – opinia
W ramach Wielkiej Akcji Testowania z naszym portalem prezentujemy poniżej recenzję blogerki – Zaslepionawlosomaniactwem.blogspot.com, która miała możliwość testować olejek arganowy ze Sklepu Orientalnego Casablanca:
Co oferuje nam producent:
Przeciwzmarszczkowy i przeciwstarzeniowy. Odmładza i regeneruje włókna kolagenowe. Zmiękcza i wygładza skórę twarzy, ciała i rąk. Przywraca blask i jedwabistość włosom.
Skład:
Opakowanie:
Szklana buteleczka zamykana nakrętką. Szkoda, że nie posiada żadnego dozownika. Przez duży otwór ciężko wylać małą ilość oleju.
Konsystencja i zapach:
Olej sam w sobie jest dość ciężki i tłusty. Ma delikatny, ale niezbyt przyjemny dla nosa zapach. Co prawda świeży olej arganowy powinien być bezwonny. Kiedyś dostałam jego odlewkę od swojej koleżanki. Śmierdziała tak okropnie, że nie mogłam jej stosować…
Moja opinia:
Dyscyplinuje niesforne pasma. Sprawia, że są mięsiste i wyglądają na o wiele zdrowsze :)Sprawdził się również wcierany w końcówki. Jeśli nie przesadzimy z jego ilością to poskromi puch, a zarazem wygładzi i wizualnie scali rozdwojone końce.
Miałam cichą nadzieję, że jednak nie spisze się na moich włosach… Dlaczego? Bo jego cena jest dość wysoka. No, ale niestety na moją niekorzyść bardzo się z nim polubiły.
A teraz czas na pytanie do maturzystów:
Czy Waszym zdaniem matura z polskiego i matematyki była trudna? Dla mnie tak…
Lubicie się z arganem ;)?
Testowała:
zaslepionawlosomaniactwem.blogspot.com
zobacz również:
- Rozdania blogerek
- Konkursy dla czytelników
- Testy blogerek
- Produkty do testów