Olej lniany Vis Natura – można na nim smażyć?

3 listopada 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Poniżej prezentujemy opinię blogerki  kreconowlosa.blogspot.com dotyczącą oleju lnianego Vis Natura, który można kupić w sklepie Olej Życia.

Olej lniany od dawna znajdował się na liście moich zachcianek, lecz wyszło jak wyszło i go nie kupiłam. Albo było mi żal pieniędzy, albo były ważniejsze wydatki. Któregoś dnia na mailu czekało na mnie powiadomienie od portalu Uroda i Zdrowie o testach oleju lnianego Vis Natura. Zapisałam się od niechcenia, nawet nie licząc na to, że zostanę wybrana, jednak jakimś cudem udało się. ;)
 Sama nie wiem, kto cieszył się bardziej z otrzymanej paczki – ja, czy Krystian (który próbuje być ostatnio fit i zdrowo je :P). Trochę czasu minęło, zanim zaczęliśmy go testować, ponieważ byliśmy w trakcie przeprowadzki, ale w końcu się zaczęło. Wszelkie oleje poszły w odstawkę i obecnie do smażenia używamy tylko oleju lnianego. Pierwsze wrażenie było oczywiście zapachowe – Krystian smażył jajecznicę, a w kuchni pachniało, jakby smażył rybę. Zauważyliśmy, że potrawy mają o wiele ciekawszy smak i są mniej ‘tłuste’. Czasami zdarzało mi się przesadzić z ilością oleju wylanego na patelnię, co dało się odczuć właśnie w spożywanych potrawach. Później czułam się ciężko i niezdrowo. W przypadku oleju lnianego Vis Natura tak nie jest.
Jak dla mnie jego ogromną zaletą jest długi czas ważności. Kiedyś chciałam kupić olej lniany w aptece, lecz ekspedientka powiedziała mi, iż sprowadzają go tylko na zamówienie, bo ma krótki okres ważności. Według producenta olej lniany Vis Natura może być przechowywany sześć miesięcy bez utraty swoich wspaniałych właściwości i nie trzeba trzymać go w lodówce, ponieważ jest odporny na temperatury pokojowe.
Właściwie najważniejszym ‘czynnikiem’, dla którego chciałam stać się właścicielką oleju lnianego, są jego właściwości zdrowotne. Olej Vis Natura zawiera aż 52% kwasów Omega3, dzięki czemu zapobiega wielu chorobom i wzmacnia odporność, jednak dla mnie najważniejszy był jest dobroczynny wpływ na żołądek. Kilkakrotnie wspominałam Wam, że od maleńkości mam z nim problemy i muszę uważać na to, co jem (chociaż jest ciężko). Codziennie wypijam łyżkę oleju lnianego, który jest najlepszym lekiem na mój żołądek. Wcześniej stosowałam siemię lniane, lecz olej jest o wiele lepszy.
Krystian również zaczął pić olej ze względu na swoją słabą odporność. Na początku naszej znajomości często chorował, aż w końcu kupiłam mu tran. Niedawno się skończył i teraz Krystian przeszedł na olej lniany Vis Natura. Mam nadzieję, że tej jesieni obejdzie się bez choroby. ;)
Koniecznie muszę zaznaczyć, że do oleju dostałam też torbę ekologiczną! Wiem, zwykła torba, ale mnie ucieszyła, ponieważ nie miałam żadnej i zwykle wracałam z zakupów z reklamówkami. Teraz w mojej torebce zawsze gości torba ekologiczna i nie muszę wydawać dodatkowych pieniędzy na siatki, a przy okazji chronię środowisko. ;)
Stosowałyście kiedyś olej lniany? Jakie są Wasze odczucia?

zobacz również:

 

  1. Pozostałe Testy i Recenzje
  2. Klub Blogera – dodaj wpis
  3. Blogowe cafe
  4. Obecnie Testujemy

 

 



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

3 komentarzy do Olej lniany Vis Natura – można na nim smażyć?

  1. avatar kasia001 pisze:

    Żaden olej nie nadaje się do smażenia czy gotowania, bo wysoka temperatura powoduje wydzielanie się szkodliwych substancji… Tylko smalec czyli tłuszcz zwierzęcy nadaje się do smażenia. Ale o tym producenci olejów milczą, bo po co dbać o zdrowie klientów, – lepiej dbać o swoją kasę.

  2. avatar ffff pisze:

    Olej lniany nie nadaje się do obróbki cieplnej. jest zalecany do spożycia na zimno w postaci surówek np. Podgrzewając olej lniany doprowadza się do jego utleniania i tym samym właściwości pro-zdrowotne są znikome a sam olej wręcz jest szkodliwy. Dlatego też olej lniany jest w pociemnianych butelkach, żeby chronić od światła, które też powoduje jego utlenianie.

  3. avatar Łukasz pisze:

    Witam,

    Cieszę się, że nasz olej przypadł Wam do gustu:)

    Faktycznie, szczególnie w okresie przesilenia, łyżka oleju na czczo jest świetnym pomysłem na wzmocnienie odporności i wspomożenie układu pokarmowego, który w związku z tym, że nasze zapotrzebowanie na energię jest większe, musi znacznie intensywniej pracować i często przetwarzać nieco „cięższe” rzeczy niż podczas pór cieplejszych.

    Chciałem napisać, że odradzamy smażenie na oleju lnianym – przy pogrzaniu go do temperatury smażenia traci on większość właściwości zdrowotnych – znacznie lepiej sprawdzi się w sałatkach, dipach czy jako polewa do dań ciepłych po podgrzaniu (ja dodaję do lecza z ryżem, ale już na talerzu). Zachęcamy jednak do smażenia na oleju rzepakowym (https://olejzycia.pl/olej-rzepakowy/) który jest znacznie lepszym wyborem przy wysokich temperaturach.

    Na stronie internetowej regularnie umieszczamy materiały o tym, jak najlepiej stosować nasz olej.

    Pozdrawiam w imieniu zespołu olejzycia.pl
    Łukasz

Dodaj komentarz