Odświeżanie pieczywa

2 marca 2010, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

W tradycyjnych polskich domach chleba nigdy się nie wyrzucało. Nic więc dziwnego, że w naszej kuchni jest sporo sposobów na odświeżenie jadanego codziennie pieczywa. Warto także wiedzieć jak nie dopuścić do zbytniego podeschnięcia czy zapleśnienia bochenka czy bułeczek.

Zarówno chleb, jak i bułki najlepiej przechowywać w lnianym woreczku, włożonym do drewnianego chlebaka. Jeśli takiego w domu nie mamy, to warto pamiętać przynajmniej o wyjęciu pieczywa z plastikowej torebki pieczywo musi bowiem „oddychać”.
Jeśli kupimy za dużo pieczywa, nadmiar warto od razu po kupieniu przełożyć do foliowej torby, szczelnie zawinąć i włożyć do zamrażalnika. Rozmraża się je wyjmując pieczywo na noc i zostawiając w folii w temperaturze pokojowej. Rano będzie gotowe do jedzenia.

Metody odświeżania:
1. Odświeżanie na parze. Na chwilę wkładamy pieczywo do naczynia służącego do gotowania na parze. Gdy nie mamy takiego naczynie potrzebne nam będą dwa garnki, duży i mały. Mały wkładamy do dużego, pomiędzy garnkami wlewamy odrobinę wody, przykrywamy i podgrzewamy do zagotowania.
2. Odświeżanie błyskawiczne, jeśli mamy kuchenkę na gaz nabijamy kromkę, bułkę na widelec i trzymamy ją chwilkę nad palącym się gazem.
3. Odświeżanie w piekarniku. Sposób polega na lekkim zwilżeniu podeschniętego chleba, zawinięciu go w folię aluminiową, a następnie podgrzaniu w temperaturze około 140 stopni Celsjusza przez kwadrans w piekarniku. Do piekarnika można także wstawić płaskie naczynie z wodą i podgrzać do podobnej temperatury. Gdy woda zacznie parować piekarnik należy wyłączyć, a na półkę powyżej naczynia wstawić na półtorej godziny chleb.
4. Można także do szczelnego pojemnika z czerstwym pieczywem włożyć na noc obrane jabłka – rano chleb będzie nadawał się do jedzenia.
5. Nieco suchy chleb możemy wykorzystać do zrobienia tostów – w opiekaczu proces odświeżania zachodzi samoistnie.