„Od rzeczy do rzeczy” – recenzja

11 maja 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Od rzeczy do rzeczy
Wanda Chotomska

Zbiorek wierszy Wandy Chotomskiej pt.: „Od rzeczy do rzeczy” zawiera dwadzieścia opowiadań przeplatanych wierszami, o takich tytułach jak np.: „Klucze”, „Kran”, „Sitko”, „Korkociąg”, „Lodówka” czy „Szczotki”. I nic dziwnego nie byłoby w tych zagadnieniach, gdyby nie pewien poetycki podstęp. Otóż autorka w sposób komunikatywny i jasny przekazuje dzieciom wiedzę dotyczącą etymologii. Chociaż brzmi to ogromnie naukowo i naprawdę znajdziemy w tych oryginalnych utworach poważne związki frazeologiczne, to jednak przedstawione są one w klimacie pełnym humoru, zabawy i śmiechu, dzięki czemu nauka zamienia się w wesołą zabawę, a ta w sposób oczywisty najlepiej trafia do dziecięcych główek.
Tylko w sobie swoistym stylu autorka opowiada więc o słomiance, która jak nazwa wskazuje była ze słomy i wycierała wszystkie brudne buty. Jednakże pogryziona przez niezadowolone psy, które przecież obuwia nie noszą została zastąpiona przez gumową wycieraczkę. Dalej rozważa dylematy księżniczki zamkniętej w wieży zamku, która czeka na ślusarza, bowiem klucznicy już wyszli z mody. W ten sposób opowiada o różnych kluczach i tych do zamków obronnych i tych do zamków w kredensie. Fenomen kurków do wody – niebieskiego i czerwonego, które teoretycznie mieszać się powinny w barwy różowo-wrzosowe, mówi o wodzie, którą widzimy jako płyn przezroczysty. Autorka podpowiada, aby patrzeć na świat poprzez barwy, co w pewnym stopniu koloruje nasz zwyczajny świat i pozwala rozumieć pewne zjawiska. Snuje też Wanda Chotomska opowieści o czajniku, który pije wodę jak smok, o szklankach pękających ze śmiechu i o młynku do kawy, który miał niezwykłą rodzinę. Podkreśla pełne oburzenia okrzyki spodków i szklanek, które powtarzają: „moje na wierzchu”. Nie zapomina o łyżkach i łyżeczkach (w tym tych do butów), cedzeniu mleka przez sitko i cedzeniu słów, przedstawia stolnicę, która ma to szczęście, że ją nogi nie bolą od stania, o chrzanie, który tarkę doprowadził do łez i o szczotkach do końskich ogonów, których ciotecznymi ciotkami były miotły w spódnicach z brzozowych witek oraz o lustrze z jeziora i bujanym fotelu, który bujał jak nikt na świecie…
Tym oto zabawnym sposobem, na łatwych przykładach, które dzieci mogą dostrzegać we własnym domu, autorka gawędziarskim tonem przekazuje dzieciom wiedzę o frazeologizmach i pochodzeniu wyrazów. A robi to w sposób tak genialny, że trzeba nie lada wytężać umysł, aby te podstępy słowne starannie wyśledzić. Książeczka tym samym staje się fantastyczną lekturą, dzięki której dziecko niby zupełnie przypadkiem odkrywa fenomeny, pułapki i wieloznaczne zastosowania naszego rodzimego języka.
Polecam serdecznie ten niezwykły zbiorek, do wspólnego czytania i śledzenia tajemniczych pułapek, jakie serwuje nam język polski, a Wanda Chotomska zgrabnie i wesoło tłumaczy, omawia i parafrazuje.
Miłej lektury.
Bożena D.
Książkę poleca Wydawnictwo LITERATURA, do kupienia tutaj:
http://www.wyd-literatura.com.pl/wanda-chotomska,magdalena-koziel-nowak/od-rzeczy-do-rzeczy.html
Od rzeczy do rzeczy
Autor: Wanda Chotomska
Ilustrator: Magdalena Kozieł-Nowak
ISBN: 978-83-7672-142-2
Oprawa: Oprawa twarda
Ilość stron: 64
Kategoria wiekowa: 3+
Cena: 21,90 zł.
Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu LITERATURA za udostępnienie egzemplarza promocyjnego
Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

Czy znacie jakiś ośrodek terapii na…
Pacjent musi jednak chcieć wyjść z nałogu, najlepsze osrodki nie pomogą bez jego chęci...
Częstochowa
Najszybciej można znaeźć pracę przez agencje pracy, oczywiście nie jakąś super, ale taką...
Fryzura a zawód
Wg mnie fryzura to drugorzędna sprawa, a o powadze świadczy zachowanie...
Jak urządzić łazienkę dla osoby sta…
Polecam też dobre punktowe oświetlenie jak ktoś ma problem ze wzrokiem...