Chcesz mieć zdrowe kości i piękny uśmiech?
Włącz do swojej diety nabiał. Okazuje się, że już 2 szklanki mleka lub 30 g sera żółtego wystarczą, aby zaspokoić dzienne zapotrzebowane organizmu na wapń. W związku ze zbliżającym się Światowym Dniem Mleka – 25 maja, przypominamy o bogactwie wartości odżywczych mleka i jego przetworów. Tym, którzy nie mogą lub nie lubią, z różnych powodów, go spożywać, podpowiadamy, jakimi produktami mogą je zastąpić.
Bogate źródło białka i wapnia
Mleko i jego przetwory to źródło dobrze przyswajalnego, pełnowartościowego białka i wapnia. Produkty mleczne to także bogactwo witamin z grupy B oraz witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E oraz składników mineralnych jak: potas, magnez, fosfor, cynk. Dlatego też nabiał powinien stanowić element naszego codziennego jadłospisu. – Wapń jest pierwiastkiem, który odgrywa bardzo istotną rolę w naszym organizmie. To on wpływa na skurcze mięśni, dzięki którym prawidłowo funkcjonują nie tylko nasze nogi i ręce, ale i serce czy płuca. Dobroczynne właściwości tego pierwiastka można mnożyć: wspomaga układ nerwowy, krwionośny, rozrodczy, a przede wszystkim warunkuje prawidłowy rozwój i funkcjonowanie układu kostnego. Wspólnie z witaminą D jest naszym orężem w przeciwdziałaniu i walce z osteoporozą – mówi Elżbieta Zdanowicz, specjalista ds. jakości żywności, z Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej w Mońkach.
Jeśli nie mleko, to co?
Chociaż nie wszyscy mogą pić mleko, to jednak problem uczulenia na białko z mleka nie jest powszechny i dotyczy niespełna 2% populacji świata i ok. 15% Polaków. Więcej osób, bo ok. 1/3 dorosłych Polaków, ma problem z nietolerancją laktozy zawartej w mleku. – Mleko jest produktem o wysokiej wartości biologicznej z uwagi na dużą różnorodność i wszechstronność oraz strawność i przyswajalność składników. Jednak nie wszyscy mogą
w pełni korzystać z dobrodziejstw jego spożywania, dotyczy to osób uczulonych na białka mleka lub też osób z nietolerancją laktozy. Dla osób z zaburzeniami trawienia laktozy alternatywą dla mleka mogą być m.in. sery podpuszczkowe dojrzewające, z uwagi na znikomą zawartość laktozy. Sery dojrzewające uznane są za źródło o wysokiej zawartości białka, wapnia i witaminy B12. Również osoby nielubiące pić mleka powinny sięgnąć po ser żółty, który zawiera więcej wapnia od mleka i 6-10 razy więcej niż np. sery twarogowe. Już 4 jego plasterki pokrywają dzienne zapotrzebowanie organizmu na ten ważny składnik mineralny. Co ważne, polskie sery żółte zawierają stosunkowo niewielką ilość soli. Podczas gdy norma europejska wynosi 2,5%, zawartość tego związku w rodzimych serach nie przekracza 1,5% – wyjaśnia Elżbieta Zdanowicz.
Produkty nabiałowe są świetną alternatywą dla osób, które mleka nie lubią bądź nie mogą go pić.