Arsène Lupin – dżentelmen włamywacz. Tajemnica pereł Lady Jerland
Zupełnie nowe przygody dżentelmena włamywacza, wymyślonego ponad sto lat temu przez Maurice’a Leblanca, czyli adaptacje klasycznych kryminałów w wersji dla dzieci.
Och, jak wspaniale jest podróżować transatlantykiem! Upajać się oceaniczną bryzą, korzystać z rejsowych atrakcji, nawiązywać nowe znajomości… Lecz wszystko do czasu. Gdy niektórzy pasażerowie liniowca Provence dowiadują się, że wśród nich ukrywa się najprzebieglejszy złodziej świata, zaczynają baczniej obserwować najbliższe otoczenie. Czy utrata cennych pereł oraz dwudziestu tysięcy franków wystarczy, by zmobilizować siły i ująć groźnego przestępcę? O tym wszystkim dowiecie się z tej oto powieści, w której nie każdy jest tym, za kogo się podaje.
www.wydawnictwo-tandem.pl
Skok przez Bałtyk – Monika Milewska
Fascynująca wyprawa nad polskie morze, a nawet dalej, hen, hen w głębiny. Czas na morrrskie opowieści!
Ania spędza wakacje na plaży nad Bałtykiem. Dziewczynka ma wspaniałą wyobraźnię, więc w jej głowie wszystko wokół ożywa. Czasem słyszy głos wiatru, a innym razem – znanych aktorek z magazynu, który czyta mama. I wcale się nie nudzi, bo, co chwilę znajduje w piasku ciekawe znaleziska. A to muszlę w kształcie serca, w której – jak się okazuje – mieszka zakochany małż, Rogowiec Bałtycki, a to Omułka, a to ślimaczka. Jej mama jest biologiem, więc zna odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące nadbałtyckiej fauny i flory, mimo że Ania zadaje naprawdę wiele pytań, a do rozmowy czasem wtrącają się wspomniane aktorki.
Gdy w pewnym momencie silniejszy podmuch wiatru porywa piłkę Ani, czytelnik razem z nią rozpoczyna podróż przez morskie wody… Ciekawe, czy dotrze na drugą stronę? A może jeszcze dalej? I kogo spotka na swojej drodze?
Książka Skok przez Bałtykjest owocem współpracy dwóch gdańszczanek, Moniki Milewskiej i Natalii Uryniuk. Obie silnie związane z morzem, zafascynowane jego mieszkańcami i tajemnicami stworzyły opowieść, która uwodzi zarówno tekstem, jak i obrazem już od pierwszych stron. Lekka, pełna morskich ciekawostek, małych i dużych stworzeń oraz słownych gagów opowieść ukazuje środowisko polskiego morza jako fascynujący świat, który ma do zaoferowania o wiele więcej, niż słoneczne i morskie kąpiele, zachęca do odkrywania nieznanego i puszczenia wodzy wyobraźni.
Mati i ostatni kawałek ciasta – Anti Saar
Ciocia Asta tnie ulubione ciasto Matiego – napoleonkę – na sześć kawałków. Przy stole siedzi pięć osób. Chłopiec szybko liczy, bo jest bardzo dobry z matematyki, że jedna porcja zostanie. Zamawia najmniejszy kawałek, licząc na dokładkę. Jednak gdy kończy jeść, ulatuje z niego cała odwaga, by o nią poprosić. Wychodzi na chwilę, a gdy wraca, okazuje się, że ostatni kawałek ciasta zniknął…
Czy zerwanie śliwki z drzewa sąsiada to kradzież? Co zrobić, gdy tata zgubi się w sklepie? I jak znaleźć odwagę do zrobienia salta?
Seria o Matim przedstawia codzienne sytuacje, które z perspektywy dziecka są skomplikowane i wzbudzają wiele emocji. W głowie chłopca kłębią się najróżniejsze myśli i emocje. Czuje złość, nawet wściekłość, czasem się boi, a czasem wyobraźnia sprowadza go na manowce. Okraszony subtelnym humorem monolog wewnętrzny bohatera pokazuje, że nie zawsze da się uniknąć trudnych sytuacji, ale można sobie z nimi poradzić.
Mati nie umie zrobić salta – Anti Saar
Życie bywa skomplikowane, gdy ma się siedem lat…
Tego dnia, gdy Mati wychodzi z domu, jego koleżanka Kaisa już skacze na trampolinie. Kaisa umie robić wspaniałe salto, a Mati nie, i już samo to jest naprawdę denerwujące. A gdy dziewczynka zaczyna się z chłopca naśmiewać, jego złość rośnie i rośnie, aż przestaje się w nim mieścić… Chciałby dać jej nauczkę, ale… nie może się do niej dostać, bo na trampolinie może być tylko jedna osoba na raz… Stara się ją zignorować, ale to nie takie proste…