Słyszeliście kiedyś o niedopasowaniu intymnym? Być może sami się z tym borykacie, albo ktoś z Waszych bliskich. Jest to poważny temat i nie należy go bagatelizować. Zobaczcie, na czym to polega oraz jak temu zapobiec.

Zrywamy z tabu

Zacznijmy od tego, że tematy spraw łóżkowych, nie powinny być już traktowane jako tabu. Im więcej o tym się mówi, rozmawia i wyjaśnia, tym mniej problemów będą mieć pary. Pamiętajcie, że nie ma nic wstydliwego w niedopasowaniu erotycznym. Nie bójcie sięgać się po pomoc specjalistów, ponieważ w łatwy sposób możecie uratować swój związek. Długotrwały kłopot w sferze intymnej może powodować frustrację, problemy emocjonalne i niepożądane reakcje organizmu. Dlatego zapraszam do lektury i trzymam za Was kciuki, aby pokonać tą barierę.

Dwa różne puzzle

Najprościej rzecz ujmując niedopasowanie erotyczne, to brak przyjemności ze współżycia. Pojawia się brak zrozumienia, odmienne postrzeganie i odczuwanie. Istnieje kilka powodów, dla których sprawy mogą iść nie po Waszej myśli. Pamiętajcie, aby w każdej niepokojącej sprawie udać się do lekarza pierwszego kontaktu, seksuologa lub psychologa,

Niedopasowanie fizyczne może wynikać z:

• odmiennego libido i temperamentu
• różnic anatomicznych
• odmiennych fantazji łóżkowych
• różnej aktywności w sypialni
• rozbieżnych orgazmów

Wymienione czynniki mogą występować zarówno w pojedynkę, jak i się łączyć. Ich formy również mogą przybierać różne postaci i siłę. Wszystko zależy od Waszych oczekiwań czy charakteru.

Na to uważaj

Przedstawiam Wam kilka czynników, na które warto zwrócić uwagę. Mogą świadczyć o niedopasowaniu erotycznym i zdarzają się najczęściej.

Pierwszym z nich jest brak orgazmów oraz ogólnej satysfakcji z pożycia. Być może zmagacie się z takimi odczuciami od czasu do czasu. Zastanówcie się wtedy, czy może nie przytłacza Was codzienność, jakiś większy problem, stres czy nadmiar emocji. Może to przekładać się do sfery intymnej i być chwilowe. Kiedy jednak takie odczucia narastają i nie znikają, to warto przyjrzeć się temu nieco bliżej.

Drugą ważną kwestią jest postrzeganie partnera. Niestety wbrew utartemu powiedzeniu, to rozmiar ma znaczenie. Przy dużej różnicy w rozmiarze członka a pochwy, może pojawić się ból lub brak możliwości wykonania odpowiedniej stymulacji. W takim przypadku konieczna jest szczera rozmowa. Dzięki temu będziecie mogli wypracować odpowiednią pozycję czy ruchy, aby każdy był zadowolony. Najgorsze co możecie robić, to zamknąć się w sobie i udawać, że wszystko jest w porządku.

Innym czynnikiem powodującym narastanie niedopasowania fizycznego jest bierność jednego z partnerów. Stosunek na siłę, z przymusu czy na odczepnego, to najgorsza rzecz jaką możecie zrobić. Aby stosunek był udany i satysfakcjonujący, oboje musicie dać z siebie wszystko, mieć odpowiedni nastrój i przede wszystkim działać w łóżku. Ten punkt wiąże się poniekąd z kolejnym, jakim jest czerpanie wyłącznie korzyści. Zbliżenia muszą wiązać się z obopólnym zaspokojeniem potrzeb. Nigdy nie można myśleć wyłącznie o sobie.

Co dalej?

Pojawia się więc pytanie, dlaczego pary dobierają się tak, że tworzą niedopasowanie erotyczne? Pamiętajcie, że na początku związku odczuwacie wszystko znacznie mocniej, jesteście zauroczeni, nakręceni i bardziej się o wszystko staracie. Z czasem endorfiny umykają i pojawia się kłopot. Oczywiście kiedy pojawią się pierwsze sygnały zwiastujące niedopasowanie, nie musicie uciekać.

Najważniejsze są Wasze chęci. Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Niestety problem sam nie zniknie. Musicie wziąć sprawy w swoje ręce i dowiedzieć się w czym tkwi szkopuł. Wspólnie z partnerem poszukajcie rozwiązania, zwróćcie się o pomoc do specjalisty, eksperymentujcie i poznawajcie swoje ciała oraz możliwości.

zobacz również: