Gołębie to ptaki, które często widzimy w mieście. Dzieci cieszą się widząc, jak ptaki podchodzą do nich licząc na smakowite okruszki. Ale to także ptaki, u których pod piórami, w pierzu i na skórze chowają się kleszcze-obrzeżki a ich ugryzienie bywa niebezpieczne!
Kleszcze z gołębi atakują w gromadach, po kilkadziesiąt naraz. Żerują krótko, ale kilka nocy z rzędu. Ich ugryzienia są bolesne i długo się goją. Ślina obrzeżka może powodować odczyn alergiczny!
Obrzeżki gołębie bytują w bezpośrednim sąsiedztwie człowieka np. na strychach, poddaszach i wieżach kościołów, gdzie ukrywają się m.in. w szparach ścian, futrynach. Z kryjówek wychodzą w poszukiwaniu żywiciela. W przypadku braku lub niedostatecznej liczby gołębi, obrzeżki przechodzą do mieszkań przez szczeliny w ścianach i oknach, przez otwarte okna i drzwi balkonowe oraz przez kanały wentylacyjne.
W mieszkaniach gromadzą się w szparach w podłodze, ścianach, pod parapetami, pod progami i tapetami, oraz w szczelinach mebli.
Również znajdujący się w odchodach gołębi grzyb wywołuje chorobę cryptococcal meningitis – zapalenie opon mózgowo – rdzeniowych. Ta groźna choroba może doprowadzić nawet do ślepoty. Choroba jest bardzo rzadka i nie przenosi się z człowieka na człowieka, lepiej jednak uważać.
W ostatnich latach, „skr
zydlate szczury”, jak często określa się gołębie miejskie, stały się plaga numer jeden miast i miasteczek w całym kraju. Ptaki znakomicie przystosowały się do życia w otoczeniu człowieka, gdzie nie muszą się obawiać żadnych naturalnych wrogów, bez problemu znajdują żywność, a nawet są sowicie dokarmiane przez „dobrych ludzi”. Gołębie uważa się za szkodniki, ponieważ roznoszą groźne choroby zakaźne, zanieczyszczają żywność i niszczą budynki.
Gołębie wykorzystują miejska infrastrukturę do budowy gniazd, rozmnażania się i zdobywania pożywienia. Jest to całkowicie naturalne zachowanie, ponieważ miejskie budynki są substytutem nadmorskich klifów, gdzie ptaki pierwotnie żyły. W każdym razie, dzisiaj nie ma już wątpliwości, ze gołębie opanowały miasta, powodując ogrom szkód. Stały dostęp do pożywienia sprawia, ze gołębie w mieście znoszą jaja do sześciu razy w roku, podczas gdy ich dzicy kuzyni, jak gołębie skalne robią to tylko raz na rok. W rezultacie nawet małe stado miejskich gołębi szybko rozrasta się do dużej populacji, która może stać się prawdziwym utrapieniem każdej okolicy.
Ptaki przeważnie wybierają zrujnowane lub zniszczone budynki, aby założyć tam gniazda, które dla populacji gołębi maja podstawowe znaczenie. Zazwyczaj, dziesiątki gołębi dzieli to samo miejsce gniazdowania. Luźne dachówki, dziurawe dachy, otwory w ścianach, wybite szyby w oknach, zniszczone pokrywy i nieszczelne obudowy pozwalają ptakom przedostać się na strychy, poddasza, przestrzenie pod dachami, do pustych zbiorników na wodę, cystern, hal, magazynów i innych pomieszczeń, które gołębie chętnie wybierają na własne potrzeby. Równie chętnie, ptaki budują gniazda, przesiadują w ciągu dania i śpią w nocy, w rynnach, na parapetach okiennych, w skrzynkach na kwiaty, na gzymsach, przy kominach na dachach, w obudowach instalacji cieplnych i klimatyzacyjnych jak również innych wystających i wklęsłych 
elementach fasad budynków.
Stwierdzono, że gołębie oprócz kleszczy, mogą przenosić niebezpieczne choroby jak chlamydioze, wirus podobny do grypy, omitoze, zwana także papuzicą, podobna do zapalenia płuc i salmonellozę, która jest chorobą zakaźną układu pokarmowego.
Ekskrementy ptaków sprawiają, ze powierzchnie balkonów, schodów, chodników i placów staja się śliskie, co jest częstą przyczyna niebezpiecznych wypadków. W dodatku ptasie gniazda i odchody przyciągają liczne szkodniki domowe jak mole, pluskwy, czerwie i roztocza, które atakują pobliskie domostwa i ludzi. W magazynach, spichlerzach i zakładach przetwórczych, gdzie gołębie często znajdują schronienie, ptaki zanieczyszczają swoimi odchodami i resztkami gniazd, składowaną tam żywność lub surowce do jej produkcji.
Ochrona przed atakiem obrzeżka:
– zapobiegać gnieżdżeniu się gołębi
– zamykać okna na strychach
– nie karmić gołębi na parapetach i balkonach
– sprzątać dokładnie mieszkanie
– pozaklejać szpary
Uważajcie na te z pozoru niewinne ptaki. No i nie dokarmiajcie gołębi i nie pozwólcie, aby robiły to dzieci.
Materiały: www.Robaki.com.uk, www.Swiatbiologii.com, www. Qell.pl
