Nalewka lawendowa, co krzepy Ci doda
Składniki:
- 7 łyżek kwiatów lawendy suszonej, w zielarskim sklepie kupionej;
- 3 duże cytryny, które potem wyparzymy;
- skórka pomarańczy suszona, ale w syropie nie utopiona;
- 2 goździki, jak guziki;
- 3 szczypty imbiru;
- 1 litr 40% wódki;
- 40 dag miodu lipowego, od pszczół zebranego;
Przygotowanie i piękne wykonanie:
Cytryny wyparzyć we wrzątku, by było w porządku zdjąć skórkę.
Miąższ bez pestek z cytryny bez kwaśnej miny włożyć do dużego słoja, to cała nalewki ostoja.
Po kolei dodawać smakołyki i aromatyczne składniki:
-z Prowansji rodem kwiaty lawendowe, są zapachowe i bardzo zdrowe;
-suszona skórka pomarańczowa i nalewka jest smakowa;
-goździki małe nie tylko na ból zęba są doskonałe;
-szczypta imbiru rozgrzewa, nic więcej w zimie nie potrzeba;
-to wszystko zalać litrem wódki, rozum napewno nie będzie krótki.
W zaciemnione miejsce odstawić i po dwóch tygodniach miodem doprawić.
Po dniach siedmiu przefiltrować, do butelek trunek dodać.
Bursztynowy, całkiem nowy kolor ona ma, Smak wyjątkowy i unikatowy.
Gdy nią gości poczęstuje zawsze komplementy otrzymuje.
Nalewka na wieczory zimowe, po niej sny są kolorowe.