Naleśniki z pieczarkami, porem i serem pleśniowym. Mój ulubiony pomysł na szybki i pyszny obiad

dodał: Małgorzata Kopeć
Kiedy zastanawiam się, co przygotować na szybki, a zarazem naprawdę smakowity posiłek, najczęściej sięgam po naleśniki. To danie, które zawsze się sprawdza i znika ze stołu w mgnieniu oka. Tym razem postawiłam na wersję wytrawną – z pieczarkami, porem i wyrazistym serem pleśniowym. Smak jest naprawdę niebanalny, a przygotowanie tak proste, że może je zrobić każdy.
Najpierw przygotowuję ciasto na naleśniki. Żeby były elastyczne i cieniutkie, mieszam 2 szklanki mleka, 1 szklankę wody, 2 jajka, 2 szklanki mąki pszennej i szczyptę soli. Całość miksuję na gładką masę i odstawiam na 15–20 minut, aby ciasto „odpoczęło”. To naprawdę ważny krok, bo dzięki temu naleśniki lepiej się smażą i mniej rwą. Patelnię rozgrzewam i lekko natłuszczam, a później smażę placki tak, aby były złociste i elastyczne.
Kiedy naleśniki się smażą, przygotowuję farsz. Na rozgrzanej patelni podsmażam pokrojone pieczarki, aby oddały nadmiar wody i lekko się zarumieniły. Następnie dodaję drobno posiekanego pora i smażę razem, aż warzywa zmiękną. Doprawiam solą i pieprzem, a na samym końcu dorzucam pokruszony ser pleśniowy. To właśnie on nadaje farszowi niesamowicie wyrazistego, lekko pikantnego smaku.
Gotowe naleśniki smaruję przygotowanym farszem i zwijam w rulony. Podaję je z ulubionym dipem, na przykład czosnkowym, albo po prostu z ketchupem. Żeby dodać całości świeżości, posypuję danie posiekaną natką pietruszki.
Naleśniki z pieczarkami, porem i serem pleśniowym to naprawdę wspaniały pomysł na szybki, a zarazem sycący posiłek. Wystarczy kilkanaście minut w kuchni, aby cała rodzina zajadała się nimi ze smakiem. U mnie zawsze znikają ze stołu błyskawicznie, a domownicy proszą o dokładkę!