Mus jabłkowo-dyniowy domowej roboty
Jabłka kroimy na ćwiartki, obieramy, wycinamy gniazda nasienne. Dynię kroimy na pół, potem na ćwiartki i następnie na węższe kawałki, obieramy, wydłubujemy miąższ, pestki i kroimy w kostkę. Kawałki mogą być spore, bo dynia ładnie i szybko się rozgotowuje. Ja robię w proporcjach mniej więcej pół na pół jabłek i dyni. Do garnka najpierw wrzucam dynię, dodaję odrobinę wody na dno, przykrywam i gotuję co jakiś czas mieszając. po kilkunastu, kilkudziesięciu minutach powinna zmięknąć i wtedy dorzucam jabłka. Najlepiej robić to z antonówkami, bo szybko się rozpadają i nadają się do przetworów. Mieszamy co kilka minut by się nie przypaliły, a gdy owoce się już rozpadną dodajemy cukier – ja staram się dodawać niezbędne minimum, bo przetwory robię głównie dla malutkiego synka i nie chcę go faszerować cukrem. Na 1 duży garnek owoców (przed ugotowaniem) dodaję ok. 2 dużych łyżek cukru. Mieszam, czekam chwilę aż cukier się rozpuści i przekładam gorący mus do słoiczków. Zawsze chwilę jeszcze pasteryzuję (ok. 10-15 min.) i odstawiam na dobę dnem do dołu.